Zamknij

Ciężki sprzęt, wywożona ziemia, odkryte korzenie. Co się dzieje z drzewami w alei Kasztanowej?

17:54, 26.11.2021 Aktualizacja: 17:55, 26.11.2021
Skomentuj KW KW

Wokół kilku drzew w alei Kasztanowej właśnie pojawił się ciężki sprzęt, pracownicy wykopują z ziemi korzenie. Podobnie jak w zeszłym roku niektóre kasztany przejdą zabieg uzdrawiający. Przy okazji to prawdziwa gratka dla miłośników przyrody - mogą zobaczyć, jak drzewa wyglądają pod ziemią. 

Drzewa rosnące w alei Kasztanowej od ponad dwóch wieków cieszą przechodzących tamtędy spacerowiczów. Ursynowski urząd postanowił się im odwdzięczyć i podobnie jak w zeszłym roku zafundować niektórym kasztanom prawdziwy zabieg spa!

- To jedno z najbardziej wartościowych przyrodniczo miejsc w naszej dzielnicy. W ubiegłym roku po raz pierwszy zastosowaliśmy nowoczesną technologię napowietrzania gleby wokół korzeni. Pozytywne efekty były widoczne już wiosną tego roku, dlatego kontynuujemy prace związane z poprawą warunków siedliskowych drzew - mówi zastępca burmistrza Ursynowa, Bartosz Dominiak.

Drzewne spa

Zabieg polega na odkryciu korzeni drzewa, a następnie przedmuchaniu ich sprężonym powietrzem. Dzięki temu bez żadnej szkody można rozbić znajdującą się pod nimi glebę. Rozluźniona ziemia daje możliwość lepszej wymiany gazowej i wodnej, co jest niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania drzewa. Prace już się rozpoczęły.

- Wytypowanych mamy 8 drzew. Na razie jesteśmy przy trzecim. Myślę, że prace potrwają jeszcze z tydzień. Jednak trochę to potrwa, tego powietrza trzeba wpuścić sporo. Ale daje to naprawdę dobry efekt. Potem korzenie przykrywamy jeszcze nową ziemią - mówi Seweryn Modrzejewski z firmy Sorted, która zajmuje się napowietrzaniem drzew w alei Kasztanowej. 

Ciekawostki przyrodnicze

Przebieg prac można obserwować na odcinku alei pomiędzy ulicami Plakatową i Telekiego. A naprawdę warto. Widok odkrytych korzeni nie należy do najczęstszych. Dlatego to jedna z niewielu okazji, by przyjrzeć się temu, co drzewa kryją pod ziemią, i dowiedzieć się nieco więcej o ich budowie.

- Korzenie niektórych drzew schowane są bardzo głęboko. U jednych tworzą coś w rodzaju siatki, a u innych bardziej przypominają pajęczynę. W przypadku tych drzew to bardziej siatka. Pajęczynę mają brzozy. Jest również taka zasada, że jak szeroko rozchodzi się korona, tak daleko od pnia rozchodzą się korzenie. Zazwyczaj się sprawdza - zauważa Modrzejewski.

Napowietrzanie obejmie teren o powierzchni 540 m kw. i będzie kosztować ponad 75 tys. złotych.

(Kamil Witek)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Nowocześnie w środku, ruina na zewnątrz

Brakuje w tym wszystkim, komentarza zarządcy terenu wraz z płomienną ripostą waszego dziennikarza.

Kamil

11:11, 2025-07-07

Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?

A co z Ursynowskim wielorybem? W każdy gorący dzień zmienia sie w basen. Wczoraj w wodzie siadziało naraz 11 dzieci. A rodzice? Z usmiechem się na to przyglądali. Nie ważne zakazy ważne, że dzieci się dobrze bawią a rodzice nie muszą placić za basen. Albo parę osób dostanie wreszcie mandat albo nic się nie zmieni. Moze pora egzekwować zakazy?

MadziarenaP

09:54, 2025-07-07

Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?

Od lat wiadomo że na ursynowie brakuje odkrytego basenu albo chociaż niedużego wodnego placu zabaw. W ten w Powsinie o 12:00 nie można już palca wsadzić. Zamiast wydawać idiotycznie pieniądze na park do którego nikt nie chodzi poza okolicę fontanny można by zrobić tego typu obiekt. No ale.. kto o tym pomyśli jak najwygodniej zagospodarować teren najmniejszym nakładem prac i najwyższym kosztem robiąc niby park, bez cienia, wody, toalet. Jeszcze jedno, pieniążki za ostatni odcinek parku zostały już rozdysponowane i dlatego jest teraz taki problem z pozostawieniem parkingów w obecnej formie w okolicach Kazury

kurkawodna

07:36, 2025-07-07

Nowocześnie w środku, ruina na zewnątrz

Myślę, że ci Panowie wysiadujący całymi dniami pod pobliską altanką śmietnikową, za "wiśniowy balon".

Dzielnicowy Parys

04:09, 2025-07-07

0%