Balustrady francuskie to rozwiązanie, które idealnie wpisuje się w nowoczesne budownictwo — są lekkie wizualnie, eleganckie i pasują zarówno do dużych przeszkleń, jak i wąskich balkonów typu portfenetr. W wielu domach i mieszkaniach, gdzie mieszkają dzieci, pojawia się jednak pytanie: czy balustrada francuska jest bezpieczna i jakie jej warianty najlepiej wybrać? Odpowiedź brzmi: tak, to w pełni bezpieczna forma zabezpieczenia, o ile dobierzemy odpowiedni materiał i konstrukcję. Poniżej wyjaśniamy, na co zwrócić uwagę, aby balustrada nie tylko zdobiła elewację, ale także chroniła najmłodszych domowników.
Lex deweloper na Kabatach. Radni krytykują projekt!
1. 20 miejsc postojowych do obsługi 5 tysięcy metrów kwadratowych usług - rozumiem, że większość zaopatrzenia przyjedzie metrem i na rowerach, a potem żuczki będą wnosić na plecach, tak drodzy radni? 2. skrzyżowanie KEN z Wąwozową jest super, kapitalnie sprawdza się obecnie, bez problemu przyjmie setki nowych aut, godziny szczytu obsłuży bez problemu i bezpiecznie, bo w ogóle nigdy nie było tu żadnych kłopotów, tak drodzy rani? 3. dominanta do nieba bardzo pasuje do otoczenia, prawda? Dosłownie harmonizuje się z przestrzenią. 4. nowej przestrzeni w przedszkolu i szkole nie trzeba, bo tu tylko psiecka będą mieszkać, tak radni? 5. ogromny sukces, bo dadzą kilka pokoi na przychodnię - bo bo żadnej nie ma w okolicy i nikt nie ma abonamentów na prywatne usługi medyczne, prawda radni? A w ogóle to specjalistyczny personel do poradni znajdzie się na poczekaniu, ponieważ powszechnie wiadomo, że lekarzy u nas jest tak wielu, że oni sami błagają o nowe poradnie. 6. przelicznik 0,8 miejsca parkingowego idealnie wpisuje się w obecne tendencje - bo wszyscy to metrem, rowerem i na piechotę po słoiki będą jeździć. I w ogóle samochód to jest archaizm jak maszyna do pisania, po co miejsca parkingowe? 7. oczywiście wszystko deweloper dostarczy piśmie, każdą swoją obietnicę i żadne plany przypadkiem po drodze się nie zmienią i radni będą się bardzo starannie przyglądać jak to wszystko tu pięknie idzie, tak? I to nie będzie tak, że no cóż, to były tylko wizualizacje, no projekt to co innego, no wiecie państwo, to się nie dało, tamto też w sumie nie... 8. PO ma ostatnio słabą passę w stolicy, Trzaskowski nie lepszą. To jest projekt forsowany przez PO, więc oczywiście radni są absolutnie pewni że wszystko jest git, prawda? Nie ma tu żadnych powodów do obaw, a wręcz trzeba się cieszyć, bo w ogóle mogło być gorzej, tak panie Malesa? I to nie jest tak, że deweloper dyktuje miastu warunki i decyduje jak wygląda polityka urbanistyczna na terenie z mpzp. Absolutnie tak nie jest, prawda? 9. no i wreszcie - przecież deweloper wiedział, co kupował i rozumie, że przecież to wszystko jest tylko hipotetycznie i warunkowo, nic nie jest ustalone, muszą być zgody mieszkańców, radnych, wyjątkowy tryb no i tylko i wyłącznie mamy tu ryzyko dewelopera, który kupił działkę z określonym mpzp?
Odyn
17:00, 2025-12-15
Koniec absurdu! 7 lat walki z budami i wreszcie prosto
9 lat urzędasy nie potrafiły załatwić prostej sprawy, powinni za kare zapłacić z własnych pieniędzy za budowę DDR
Zet
15:11, 2025-12-15
Lanciego: Wiaty były, zniknęły i… nie chcą ich oddać!
Nie przeszkadzajcie urzędasom w nic nie robieniu. Ida święta należy cieszyć się, a nie zawracać głowę urzędnikowi, przecież musi mieć czas na zakupy i picie kawy.
Zet
15:09, 2025-12-15
Lanciego: Wiaty były, zniknęły i… nie chcą ich oddać!
Wiaty nie ma od lat na przystanku Mandarynki 02. Dlaczego ludzie mają moknąć?
Paulo
15:05, 2025-12-15