Zamknij

Dodaj komentarz

Łoś na Ursynowie! Spacer króla bagien pod oknami mieszkańców

Bartek Jabłoński Bartek Jabłoński 15:09, 08.09.2025 Aktualizacja: 15:39, 08.09.2025
Skomentuj screen z nagrania, autor: Grzegorz D. screen z nagrania, autor: Grzegorz D.

Mieszkańcy ulicy Żołny przecierał oczy ze zdumienia, gdy rano pod ich oknami przechadzał się... dorodny Łoś. Zwierzę nie wydawało się zagubione czy zaniepokojone - spokojnie spacerowało pomiędzy budynkami. To nie pierwsza wizyta króla bagien na Ursynowie. Te olbrzymy pojawiały się u nas już we wcześniejszych latach. Ich odwiedziny zawsze przypadają na wrzesień. Czy to przypadek?

Łosie w Lesie Kabackim już dawno przestały być nowością. Coraz częściej też zdarzają się ich niezapowiedziane wizyty w miejskiej dżungli. Każdorazowe pojawienie się łosia w bezpośrednim sąsiedztwie ludzkich zabudowań, budzi nie lada sensację. W Lesie Kabackim nie kłopot spotkać borsuka czy sarnę, ale łoś przechadzający się tuż pod oknami mieszkańców to już duże wydarzenie!

Osobnik, który zapuścił się w poniedziałek rano w okolicę ulicy Żołny, nie sprawiał wrażenie zagubionego. Samiec o raczej niewielkim jak na łosia porożu spokojnie przechadzał się między parkującymi samochodami. Uchwycił go pan Grzegorz o godz. 6:45, siedząc w samochodzie. 

I za to lubię Ursynów. Godzina 6:45, ulica Żołny, w pobliżu szpitala Luxmed

- napisał mieszkaniec.

Łoś przechadzał się ulicą na Ursynowie

Łoś w tej okolicy to nie nowość

Po raz pierwszy od wielu lat łosia zauważono w Lesie Kabackim w 2017 roku. Nagrał go kamerką miłośnik przyrody, youtuber Krzysztof Twardowski, który prowadzi przyrodniczy kanał o Ursynowie - SamanoPL. Po paru latach spotkał dwa łosie przy ogrodzeniu parku Natolińskiego.

W 2022 r. pisaliśmy o osobniku, który pojawił się w okolicy torów nieopodal ul. Perkalowej. Rok później król bagien zawędrował aż na ul. Puławską. Ta wizyta nie skończyła się dla zwierzęcia szczęśliwie - spłoszony przez pracowników Lasów Miejskich łoś starał się przeskoczyć ogrodzenie jednej z posesji. W efekcie tych starań nadział się tylnymi nogami na sztachety płotu i konieczne było przeprowadzenie akcji ratunkowej, interweniowali strażacy.  Zwierzęcia nie udało się uratować. W ubiegłym roku również donosiliśmy o łosiu w mieście. Tym razem był to młody osobnik, który pojawił się w rejonie ulicy Moczydłowskiej.

Skąd łosie w warszawskim Rezerwacie Przyrody im. Stefana Starzyńskiego? Na Kabatach na pewno nie mieszkają na stałe. Nie są to terytorialne zwierzęta jak sarny czy jelenie. Mirosława Mironczuk, leśnicza Lasu Kabackiego, mówi, że łosie przechodzą zapewne z Kampinosu, mają długie wędrówki, krążą i idą dalej.

Co ciekawe łosie na Ursynowie obserwowane są z reguły w okolicach września. Czy to przypadek? Niekoniecznie. We wrześniu i październiku ma miejsce bukowisko, czyli okres godowy łosi. To w tym czasie zwierzęta szukają dogodnego miejsca do odbycia godów. Lepiej więc w najbliższych tygodniach  uważać podczas spacerów po lesie oraz terenach z nim sąsiadujących. Przede wszystkim nie spuszczać psów ze smyczy. Czworonogi mogą same ucierpieć lub wypłoszyć dzikie zwierzęta, które często giną przez to pod kołami samochodów.

Łoś to duże zwierzę, stąd też jest mniej płochliwe i nie ma naturalnego wroga

- mówią pracownicy Lasów Miejskich. 

Dlatego też jest coraz więcej przypadków, gdy trzeba je usypiać i wywozić z powrotem do lasu. 

Interweniujemy głównie wtedy, gdy łoś wejdzie na teren, z którego nie będzie mógł się sam wydostać, czy stanowi zagrożenie dla siebie lub ludzi

- tłumaczą leśnicy.

Łoś na drodze. Co robić? Najlepiej nic

Z reguły łosie nie atakują człowieka. Prędzej zwierzę spokojnie odejdzie niż kogoś zaatakuje. Wyjątek mogą stanowić klępy z łoszakami. Matka będzie starała się chronić swoje młode. Jednak mało prawdopodobne - jak zauważają pracownicy Lasów Miejskich - by w Lesie Kabackim łosie chciały zostać na dłużej. Zwierzęta te potrzebują spokoju. Tymczasem spacerowiczów w ursynowskim rezerwacie jest na to zbyt dużo.

W razie spotkania łosia należy zachować daleko posuniętą ostrożność i spokój. Co prawda wyglądają łagodnie i nie kojarzą się z zagrożeniem, jednak należy pamiętać, że to ogromne, silne zwierzęta i w starciu z nimi człowiek jest bez szans. Lepiej więc nie kusić losu i po prostu spokojnie się oddalić.

[ZT]29771[/ZT]

[ZT]24025[/ZT]

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%