Mieszkańcy nazywają tę ulicę "jak z horroru" nie bez powodu. Jest wąska, na większości odcinków nie ma chodników, a od czasu otwarcia trasy ekspresowej S7 przejeżdża nią gigantyczna liczba samochodów.
Tu nie ma jak z dziećmi pójść do szkoły, brakuje chodników, samochody pędzą - gdy tylko pojawi się taka możliwość - lekceważą niedawno wprowadzone ograniczenia. Stan nawierzchni jest fatalny. Jak ktoś chce wyjechać z domu swoim autem to czeka w nieskończoność. Mieszkanie przy tej ulicy to istny horror
- mówią nam mieszkańcy, którzy z niecierpliwością czekają na ucwylizowanie ulicy.
Karczunkowska jest w fatalnym stanie. Brakuje cywilizowanego pobocza dla pieszych - chodnika, drogi dla rowerów, bezpiecznych przejść dla pieszych, jezdnia jest dziurawa, bardzo złej jakości. Wszystko to zagraża zdrowiu i życiu użytkowników tej ulicy: pieszych (w tym dzieci, które uczęszczają do okolicznych szkół) kierowców, rowerzystów.
- pisali mieszkańcy w petycji do ratusza o zapewnienie pieniędzy na remont.

Po latach apeli, petycji, interwencji radnych, ratusz w 2022 roku znalazł pieniądze na przebudowę ulicy. W 2023 roku Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta zlecił projektowanie remontu. Roboty budowlane - wg wstępnego harmonogramu - miały się rozpocząć wiosną przyszłego roku, ale już wiadomo, że to nie nastąpi.
Powodem są przedłużające się ciągle procedury urzędnicze. Modernizacja 1,6 km ulicy Karczunkowskiej to inwestycja o skali, która wymaga wydania tzw. decyzji środowiskowej. To urzędowe „zielone światło” dla inwestycji, które mogą wpływać na środowisko. Określa, na jakich warunkach wolno budować, żeby jak najmniej szkodzić ludziom i przyrodzie. Bez niej nie ruszą kolejne formalności takie jak wydanie pozwolenia na budowę.
Tymczasem stołeczny ratusz już po raz kolejny przełożył wydanie decyzji środowiskowej dla ulicy Karczunkowskiej.
Organ prowadzący postępowanie zawiadomił inwestora, że wydanie decyzji nastąpi do 31 października 2025 roku
– przekazała naszej redakcji Agata Choińska‑Ostrowska, rzeczniczka Stołecznego Zarządu Rozbudowy Miasta.
Jak dodała, przesunięcie uzasadniono „szczególnie skomplikowanym charakterem sprawy oraz koniecznością pozyskania opinii Wód Polskich, Sanepidu i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska dotyczących potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko”. Pierwotnie decyzja miała zostać wydana do marca.
Miasto nie podaje nowych terminów rozpoczęcia prac budowlanych na ursynowskiej ulicy. Decyzja środowiskowa jest już spóźniona o 7 miesięcy. SZRM ostrożnie zakładał, że w drugim kwartale 2025 roku wystąpi o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (specjalistyczne pozwolenie na budowę) i zostanie ono wydane jeszcze w tym roku.
Problemy z decyzją środowiskową przesuwają wszystko o prawie rok, a przecież na dalszych etapach przygotowania inwestycji mogą zdarzyć się kolejne opóźnienia.
- O rozpoczęciu robót wiosną 2026 roku można zapomnieć. Będzie dobrze jak ruszymy w 2027 roku - słyszymy w ratuszu.

Wiadomo już co nieco o kształcie przyszłej zmodernizowanej drogi. Przypomnijmy, droga ma być jednojezdniowa (jak dziś), z obustronnymi chodnikami, drogą rowerowową oraz szpalerem drzew. Ostatnie analizy przeprowadzone przez drogowców wykazały, że na Karczunkowskiej musi zrobić się ciszej.
Analizy wykazały konieczność zastosowania nawierzchni o obniżonej emisji hałasu. Ostateczne rozwiązania w zakresie rozwiązań ograniczających oddziaływanie akustyczne drogi na tereny sąsiednie będą wynikały z decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach
- mówi Agata Choińska-Ostrowska ze SZRM.
Po apelach mieszkańców przedstawionych, m.in. na spotkaniu radnych z mieszkańcami okolicy w kwietniu 2024 roku, drogowcy uwzględnią postulat wybudowania sygnalizacji świetlnej przy skrzyżowaniu z ul. Nawłocką. Sfinansuje ją deweloper, który za Biedronką buduje nowy blok.
Została podpisana umowa z art. 16 ustawy o drogach publicznych z deweloperem dotycząca partycypacji w kosztach rozbudowy ul. Karczunkowskiej. Umowa zawarta jest z firmą MDR Inwestycje 7. Wysokość wkładu to 2,126 mln złotych
- poinformował Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta w Warszawie.
2025-05-31
Sukces mieszkańców! Na Karczunkowskiej kierowcy zwolnią
2025-03-05
Nowe osiedle na Ursynowie. Buduje je państwowy fundusz
2024-04-18
Ulica na Ursynowie jak z horroru! "Nie można nas ciągle zbywać"
2023-07-03
"Uciekamy z dziećmi spod TIR-ów". Rusza projektowanie przebudowy Karczunkowskiej
2022-03-17
Znalazły się pieniądze na remont Karczunkowskiej. Pierwsze prace jeszcze w tym roku?
Mieszkańcy i burmistrz przeciwko nowym blokom
grunt, że na naszym Ursynowie mamy praktykę rozmów, a nie kopiowanie butnego, niemieckiego systemu, w którym każdego dnia dwóch rolników nie wytrzymuje życia z przyrodą, a rfn-wskie miasta bankrutują?
DzieńMyszkiMiki
09:37, 2025-11-18
Tu będą nowe drzewa! Rusza sadzenie na Ursynowie
ciekawe czy sadzone drzewka są polskie czy niemieckie?
ciekawe
09:16, 2025-11-18
Mieszkańcy i burmistrz przeciwko nowym blokom
Tylko 8 piętrowe bloki? A dlaczego nie 30-piętrowe? Wtedy to dopiero byłoby kasy do podziału! Tylko potem płacz, że w przychodniach kolejki takie, że listę społeczną trzeba zakładać. Że szkoły na dwie zmiany. Że parkować nie ma gdzie. Że w metrze co rano tłum jak w Tokio. Że wieczorem na dojazdówkach korki aż po Mokotów. A jak nie daj panie wyłączą metro, to się robi komunikacyjny armagedon. No ale jak władza dba, żeby deweloperzy rośli w siłę i żyło im się dostatnio, to coś takiego jak dopasowanie infrastruktury do zagęszczenia ludności jest totalną fantastyką. W przypadku rządzących - fantastyką nienaukową. Nieukową.
Irfy
09:11, 2025-11-18
Drzewo i tablica pamięci patrona ursynowskiej ulicy
Spędzono młodzież siłą i zmuszono do odstawiania akademi rodem z ZSRR. Wystawa plenerowa w listopadzie. Chyba jedyna w Polsce. Kamień i drzewo na terenie przyszłej budowy urzędowej biblioteki oddalone od ulicy Jastrzębowskiego. Pieski beda miały na co siusiać. Prezes robiący za błazna. Pani Bieńko z rady nadzorczej zachowująca się bezczelnie wobec wszystkich szczególnie pracownikow fizycznych spółdzielni. Cała akcja to element kampanii wyborczej partii której członkiem jest matołek Klaudiusz Ostrowski po Collegium Humanum. Wstyd. Po ludzku wstyd. Spółdzielni zarząd jest od administrowania naszym osiedlem a nie od promowania polityków. Jestem zszokowana, że pozostali członkowie Rady Nadzorczej godzą się na takie rzeczy.
Krysia
08:47, 2025-11-18