Za nami II Turniej Par programu „Brydż 60+”. Dziś w siedzibie Warszawskiego Związku Brydża Sportowego na ul. Polinezyjskiej 10 do rozgrywki zasiadło blisko 50 osób. Brydż, nazywany czasem „areobikiem umysłu”, ma przeciwdziałać Alzheimerowi, który jest domeną osób starszych.
- Zaczęłam grać na I roku studiów, kiedy miałam 20 lat. Potem przyszedł czas na rodzinę, pracę i brydż poszedł w odstawkę. Jest to gra bardzo absorbująca i wymagająca czasu - opowiada Grażyna Górka. - Teraz mam więcej wolnego i wróciłam. To świetna gimnastyka dla umysłu, ale przede wszystkim spotkania towarzyskie.
Pani Grażyna nie jest wyjątkiem - rozgrywki brydżowe na Ursynowie cieszą się dużą popularnością. Od października liczba uczestników wzrosła prawie dwukrotnie! Nazwa „Brydż 60+” może być myląca – na zajęciach mile widziane są osoby w różnym wieku. Gra jest wyzwaniem dla każdego, jednak szczególnie wartościowa może być dla osób starszych.
- Sędziuję już 20 lat i nigdy nie spotkałem osoby grającej w brydża i jednocześnie chorej na Alzheimera – mówi Arkadiusz Ciechomski sędzia państwowy polskiego brydża sportowego. - Rozgrywka niesie kolosalne korzyści intelektualne, ale przede wszystkim jest motywacją, żeby wyjść z domu i spędzić czas z ludźmi.
Brydż jest ciekawą ofertą skierowaną do ursynowskich seniorów. Warto zauważyć, że badania przeprowadzone w USA oraz Skandynawii wykazały, że regularna gra w brydża zmniejsza ryzyko zachorowania na Alzheimera nawet o 75%!
- Zapraszamy wszystkich chętnych na „umysłową gimnastykę” do zapisania się do naszego związku! - zachęca organizator, Stanisław Wzorek. - Pierwszy turniej dla początkujących już 6 marca.
Turnieje odbywają się cyklicznie. Grupy zaawansowane spotykają się co drugi czwartek na ulicy Polinezyjskiej 10 o godzinie 12:00, a początkujący mogę się wdrożyć w każdy piątek od 15:00 w NOK, ul. Na Uboczu 3.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Gorąco na sesji radnych Ursynowa. Awantura o park
Panie Grad: Jest takie powiedzenie "nie czyń drugiemu co tobie nie miłe" i to odnosi sie do pana i pana kolegów z zarządu. To prezesi nie słuchają swoich mieszkańców i robia co im się podoba a pan ma teraz to samo odnośnie własnej osoby. Burmistrz robi to co jemu sie podoba a nie panu. Przed laty jak był pan w RN Wyżyny chcieliście zrobic 20 balkonów w bloku za kolosalną sumę , którą mieli zapłacić wszyscy. Nie zgodziliśmy się bo remonty można robic z funduszu remontowego wg stanu zużycia balkonu. Musieliście na to przystać, ale musiała RN to przyklepać a RN nie potrafiła zebrać się przez 3 miesiące i dopiero dziwnym trafem zebrała się w styczniu a my musielismy za styczeń zapłacic podwyższony czynsz uwzgledniający "remonty" tychże balkonów. Ukradliście nam za styczeń kasę za balkony których nie chcielismy remontować. Gdybyście się zebrali do grudnia nie płacilibysmy ale wy strasznie zapracowani nie potrafiliście się zebrać wcześniej. Dlatego pamiętając o waszych gierkach wówczas nie żałuję pana , że Kempa po panu jeździ. A co z losowaniem mieszkań w wybudowanym budynku po poczcie. Nikt z internautów na forum nie wylosował. Nie dawno usłyszałam , ze "wylosowali prezesi i znajomi królika. Pamietaj : "Nie czyń drugiemu co tobie nie miłe'
agnik
16:46, 2025-09-11
Gorąco na sesji radnych Ursynowa. Awantura o park
Park tak, zieleń tak. Parking dla kopcących diesli nie.
Słoik
16:14, 2025-09-11
Gorąco na sesji radnych Ursynowa. Awantura o park
Z komentarzy widać jak solą w oku komentujących są "darmowe" miejsca parkingowe przy starych osiedlach. Tyle że, większość mieszkańców W-wy ma darmowe parkingi o czym zapominają ci, którzy spłynąwszy do W-wy musieli kupić mieszkanie z drogim parkingiem i teraz krytykują obrońców parkingu przy Kazury. Kto korzysta z części skwerku (bo park to na pewno nie jest) już oddanego do użytku? Ci co przelatują do dalszej części dzielnicy i jest im po drodze oraz właściciele psów - żaden relaks tylko forma użytkowa. Jedynie mały kawałek przy placu zabaw jest okupowany przez dzieci, rodziców i nastolatki. Dlatego jaki sens ma tworzenie kolejnych etapów za grube miliony? - proste, ma być w mieście coraz mniej samochodów, a to władze uzyskają likwidując miejsca parkingowe. Tworząc poprzednie części zlikwidowano totalnie 2 parkingi na łączną liczbę ok 150 miejsc parkingowych. Nikt mi nie wmówi, że intencje stojące za budową parku w tym miejscu są inne. Ilość zieleni na Ursynowie jest ogromna, a gdyby burmistrz razem z zarządem zieleni mieli dobrą wolę, pasek trawy, który jest przed parkingiem mógłby zostać obsadzony zielenią i to by wystarczyło.
Warszawianka
15:40, 2025-09-11
"To cios w spacerowiczów i zdrowy rozsądek"
Tylko, że Ciszewskiego-bis jest już poza granicą rezerwatu.
jakub.dmowski
15:32, 2025-09-11