W lipcu zakończył się trwający kilka lat gruntowny remont leśniczówki w Lesie Kabackim. Ten drewniany zabytek przeszedł prace remontowe i odtworzeniowe.
Ostatni raz byliśmy tutaj w lipcu, po zakończeniu głównych prac remontowych. Obiecałem wtedy, że leśniczówka wróci do życia jesienią. Tak się właśnie stało – dziś z pierwszych zajęć w tym miejscu skorzystali warszawscy uczniowie, a wkrótce będą mogli to zrobić także pozostali mieszkańcy stolicy
- powiedział prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.
Odnowiony budynek pełni teraz funkcję wystawienniczą, edukacyjną i warsztatowo-kreatywną. Poza oryginalnymi, odrestaurowanymi meblami znalazło się tam również nowoczesne wyposażenie edukacyjne - sprzęt multimedialny i szklane gabloty.
Zajęcia w leśniczówce organizowane są dla małych grup, większe będą mogły zwiedzać budynek przy okazji leśnych warsztatów lub spotkań organizowanych w pobliskim Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej. W tym miesiącu w zajęciach uczestniczą przedszkolaki i uczniowie z warszawskich placówek edukacyjnych. Od lutego 2024 r. weekendowo będą mogły skorzystać z nich także osoby indywidualne. Zapisy odbywają się elektronicznie, na stronie Lasów Miejskich – Warszawa.
- Tematyka zajęć w leśniczówce będzie dostosowywana do zmieniających się pór roku. Pierwsze spotkania będą odbywać się pod hasłem „Odkrywamy tajemnice zabytkowej leśniczówki” - poinformował stołeczny ratusz.
Remont zabytkowej leśniczówki wybudowanej w II połowie XIX wieku zakończył się w lipcu tego roku. Budynek został gruntownie odnowiony, a teren wokół niego na nowo zagospodarowany i zazieleniony.
Do wykonania pozostało jedynie zabezpieczenie i renowacja zabytkowych polichromii, które odkryto na ścianach i sufitach leśniczówki podczas prac remontowych. Z uwagi na konieczność wymiany drewnianej konstrukcji budynku, nie było możliwości zachowania całej dekoracji malarskiej
- informuje ratusz.
Unikatowe fragmenty, które udało się uratować, w pierwszej kolejności przebadano i odpowiednio zabezpieczono, a następnie zdezynfekowano i oczyszczono. Dwa z nich wyeksponowane zostały w formie tzw. świadków. Zabezpieczono je szybą hartowaną, eksponując poszczególne warstwy ścian leśniczówki. Na koniec odtworzono ubytki tynków za pomocą zaprawy mineralnej oraz zrekonstruowano polichromie.
W ramach modernizacji budynek został dostosowany do współczesnych standardów, ale zachowano jego zabytkowe elementy: część oryginalnej konstrukcji, układ pomieszczeń i ich wyposażenie. Po konserwacji do leśniczówki wróciły m.in. drzwi z kutymi zawiasami, okna i piec kuchenny.
Renowacji poddano zabytkowe meble: drewnianą witrynę z przeszklonymi drzwiami, biurka, biblioteczkę, drewnianą etażerkę oraz starą maszynę do pisania. Do dawnej świetności przywrócono także drewnianą podłogę. Po wyczyszczeniu i naprawie wróciły też mundur oraz narzędzia leśniczego: klupa do mierzenia średnicy, numerator do drewna, kostur do sadzenia drzew czy ośnik do korowania.
- podaje stołeczny ratusz.
Zmiany widoczne są też na zewnątrz budynku. Na odnowionej elewacji znów pojawiły się detale architektoniczne, a na dachu pokrycie z gontu modrzewiowego. Tego typu dach przykrywał budynek do 1967 r.
[FOTORELACJA]5203[/FOTORELACJA]
Historia i teraźniejszość tego kabackiego zabytku
Abc19:16, 12.12.2023
Kiedyś słyszałem rodzinny przekaz, że w latach 60-tych bywał tam Gomułka.
"Piłka lata tu jak chce". Fatalny stan na Dembowskiego
Gospodarz miasta woli jak 700 tysięcy złotych pójdzie z pieniędzy podatników w Warszawie na „Łuk LGBT+" zaproponowany przez Linusa Lewandowskiego, aktywistę LGBT ze Stowarzyszenia Homokomando. Prezydent Trzaskowski nie widzi problemu, bo to budżet obywatelski.
OnPaste
17:08, 2025-07-20
Łapcie się za portfele! Spółdzielnie wysyłają listy
W mym prywatnym odczuciu jako spłdzielczyni nasz prezes to nikczemny łajdak, kłamczuch i osoba podła. Uważam, też jeżeli do rad nadzorczych będziemy wybierać leśnych dziadków i babcie z demencją pan prezes będzie skutecznie zamieniał naszą spółdzielnie w slums z wysokimi czynszami. Rodziny beda się wyprowadzać a mieszkania kupią fliperzy i wynajmą komukolwiek i będziemy mieli więcej pobić, gwałtów i awantur i po agencji towarzyskiej na klatce. Zamiast podnosić czynsze ograniczyć wydatki na zarząd.
Stokłoska
16:40, 2025-07-20
Łapcie się za portfele! Spółdzielnie wysyłają listy
Rosną pensje, rosną ceny. Dziwne gdyby tylko rosły pensje. W Internecie można się doszukać, że średnia pensja brutto w stolicy to ponad 9400 zł.
xyz
14:01, 2025-07-20
Łapcie się za portfele! Spółdzielnie wysyłają listy
Kwintesencja państwa donalda, dosłownie.
Somsiad
10:42, 2025-07-20