Zamknij

Grypa dziesiątkuje personel szpitala i przychodni na Ursynowie. Wprowadzono ograniczenia

Sławek KińczykSławek Kińczyk 14:14, 24.01.2025 Aktualizacja: 14:59, 24.01.2025
Skomentuj SK SK

Oddziały i SOR Szpitala Południowego na Ursynowie pełne są pacjentów chorych na grypę. - Nie mamy już miejsc. A grypa zaczyna dziesiątkować też nasz personel - mówi prezes placówki. Wprowadzono już ograniczenia w odwiedzinach i konieczność noszenia maseczek.

Sezon grypy w pełni. Oddziały szpitalne przyjmują coraz więcej pacjentów z zaawansowaną postacią grypy, wymagającą hospitalizacji. - My już nie mamy miejsc - przyznaje prezes Szpitala Południowego na Ursynowie Artur Krawczyk. Każdego dnia Szpitalny Oddział Ratunkowy przyjmuje po kilka-kilkanaście osób z rozwiniętą grypą.

Szpital Południowy wprowadził ograniczenia w odwiedzinach

Z powodu zwiększonego zagrożenia epidemiologicznego szpital przy Pileckiego wprowadził ograniczenia w odwiedzaniu pacjentów. Po pierwsze po wejściu do szpitala trzeba założyć maseczkę - są one dostępne na terenie placówki za darmo. Po drugie - przed wejściem i po wyjściu na każdy oddział szpitala trzeba zdezynfekować ręce. Po trzecie - na raz jednego pacjenta może odwiedzić tylko jedna osoba i nie dłużej niż przez 30 minut. Na oddziały mogą przyjść tylko odwiedzający bez objawów infekcji, a odzież wierzchnią trzeba zostawiać w szatni szpitala na parterze.

Wszystkie te obostrzenia obowiązują do odwołania. Mają ochronić pacjentów oraz personel przed zachorowaniem na grypę. W tej chwili choruje już tylu pracowników Szpitala Południowego, że niedługo nie będzie miał kto leczyć.

Już widzimy problem w ustawieniu grafika, czyli na choruje tyle dużo lekarzy i pielęgniarek, że już mamy kłopot, żeby zapewnić pełen personel zmianowy

- mówi Artur Krawczyk z Warszawskiego Szpitala Południowego.

Niedawno o noszenie maseczek w przychodniach i gabinetach lekarskich Podstawowej Opieki Zdrowotnej zaapelowała również lekarka z przychodni Zdrowa Rodzina z ul. Puszczyka.

Jeśli Państwo podejrzewacie u siebie infekcję lub macie katar czy inne objawy przeziębienia, grypy, etc., proszę przychodźcie do przychodni w maseczkach ochronnych. W mojej przychodni POZ personel medyczny został dosłownie zdziesiątkowany przez infekcje, lekarze i pielęgniarki zarazili się od pacjentów i są braki personelu. A to bardzo dotyka pacjentów leżących, którzy potrzebują wizyt domowych i jest problem z uzyskaniem takiej wizyty domowej.

- napisała w mediach społecznościowych Katarzyna Dąbrowska.

Nie tylko grypa. Wraca krztusiec!

Grypa to niejedyna infekcja, która ma w tej chwili szczyt zachorowań. Podobnie jest z wirusem RSV, który dotyka głównie dzieci i osoby starsze.

- Robimy pacjentom testy na SOR i mówimy już o zdiagnozowanych przypadkach. Grypa i RSV królują, natomiast praktycznie nie ma COVID-u - dodaje prezes Krawczyk.

W statystykach szpitalnych coraz bardziej widoczny jest także krztusiec - choroba, o której - dzięki szczepieniom - Polacy zdązyli już zapomnieć.

Pomimo ograniczeń w niedzielę w Szpitalu Południowym odbędą się wydarzenia związane z 33. Finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W godz. 11-16 lekarze prowadzić będą nieodpłatne szkolenia z pierwszej pomocy w tym z wykorzystaniem urządzenia AED. W tym czasie czynny będzie nieodpłatny barek dla wolontariuszy.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

WaloWalo

4 0

Na sorze na ludzi mają kompletnie wręcz dramatycznie i porażająco wywalone ale maseczek pilnują, koniecznie!. Ot polsza w najlepsze i jej DNO służba zdrowia.

16:14, 24.01.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

I...I...

0 0

... nie ma covidu ;-)
Eksperyment Milgrama!

23:07, 24.01.2025

0%