Długo wyczekiwany projekt tężni „Maciejka” nareszcie doczekał się realizacji. W parku im. Jana Pawła II stoi już drewniana konstrukcja wypełniona tarniną. Brakuje już tylko solanki z Ciechocinka i wiosną można startować.

Na projekt zgłoszony przez Ewę Molak do budżetu obywatelskiego na 2018 rok zagłosowało ponad 2200 mieszkańców. Podzielali oni zdanie pomysłodawczyni, że wybudowanie tężni w sercu Ursynowa wpłynie na stworzenie mikroklimatu i poprawi stan zdrowia osób przebywających w pobliżu.

Droga od pomysłu do realizacji trwała aż dwa lata. Po kolejnych nieudanych przetargach mieszkańcy zaczęli wątpić w to, że kiedykolwiek dojdzie do wybudowania tężni. We wrześniu tego roku znalazł się wreszcie wykonawca, który podjął się budowy tężni za 404 tys. złotych i właśnie kończy prace na terenie parku Jana Pawła II.

Zgodnie z wizją projektantów z Grima Architektura i Krajobraz, w pobliżu kościoła Wniebowstąpienia Pańskiego, powstała konstrukcja z drewna sosnowego wypełniona tarniną z korytem wykonanym z litego modrzewiu.

Na ogrodzonym terenie, który będzie oświetlony ledami, stoi już tężnia oraz ławki ustawione wzdłuż jej dłuższych boków. Do uruchomienia brakuje jedynie solanki z Ciechocinka i stałej temperatury powyżej 10 stopni. "Maciejka" zacznie działać prawdopodobnie wiosną.

W GALERII ZDJĘCIA TĘŻNI „MACIEJKA”:

[ZT]14290[/ZT]