RDOŚ zapowiada zamknięcie wszystkich wejść do rezerwatu i dodatkowe zabezpieczenia od strony południowej. Skarpa Ursynowska to teren na granicy Ursynowa i Wilanowa, dostępny choćby od ulicy Rzodkiewki (Wilanów) czy od Arbuzowej (Ursynów). Dzika ścieżka prowadząca u podnóża skarpy to od lat popularne miejsce spacerów. Mieszkańcy domagali się nawet otwarcia ogrodzonego 7 lat temu terenu wokół stawu, będącego własnością SGGW. Teren ten niedawno udostępniono dla zwiedzających.
Teraz jednak dla spacerowiczów złe informacje - sam rezerwat będzie można podziwiać zza płotu.
Na terenie rezerwatu zostanie ustawione ogrodzenie. Będzie ono miało formę ogrodzenia żerdziowego, umożliwiającego migrację zwierząt. Wraz z ogrodzeniem pojawią się kolejne tablice informacyjne. Zostaną również zamknięte wszystkie furtki w dotychczas funkcjonującym ogrodzeniu, prowadzące do rezerwatu
- poinformowała w komunikacie Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie.
Choć skarpa kusi wyjątkowymi walorami krajobrazowymi, jej ukształtowanie i stan drzewostanu stwarzają zagrożenie. RDOŚ przekonuje, że pojawiło się ryzyko poślizgnięcia się, potknięcia lub upadku (również z uwagi na nory wykopane przez zwierzęta oraz koryta wyżłobione przez wodę opadową).
Dlaczego do zamknięcia wejść dojdzie teraz? Jak podaje RDOŚ, w rezerwacie „stwierdzono postępujące procesy naturalne, skutkujące między innymi, dużą liczbą połamanych i wywróconych drzew”.
Działania informacyjno-edukacyjne okazały się niewystarczające, dlatego – jak czytamy – „konieczne jest zamknięcie wejść do rezerwatu". Blokada będzie obowiązywać już od 1 września 2025 roku.
Wydaje się, że RDOŚ zezwolił na wcześniejsze otwarcie ogrodów tarasowych przy SGGW po to, by zamknąć resztę rezerwatu.
W rezerwacie Skarpa Ursynowska dopuszczono wejście wyłącznie na zabytkowe tarasy (Ogród Tarasowy) w pobliżu budynku rektoratu. Poza tym obszarem „w obecnej sytuacji nie jest możliwe udostępnienie pozostałej części
- informuje Dyrekcja.
[ZT]34383[/ZT]
Ogrodzenie ma ograniczyć nielegalne wejścia i ryzyko wypadków do czasu, gdy "sytuacja pozwoli na ewentualne zmiany w udostępnianiu terenu". RDOŚ podkreśla, że „z uwagi na odpowiedzialność za zapewnienie bezpieczeństwa spoczywającą na zarządzającym terenem i nieprzestrzeganie przez społeczeństwo obowiązujących zakazów, jest to "w chwili obecnej działanie konieczne.
A jeszcze niedawno jeden z mieszkańców zgłosił projekt do Budżetu Obywatelskiego, by udostępnić teren rezerwatu i "zalegalizować" spacery. Już wówczas RDOŚ była sceptyczna. Sam projekt z BO zaopiniowano negatywnie, a ratusz nie dopuścił go pod głosowanie.
[ZT]33107[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Gdzie nad wodę niedaleko Ursynowa? Polecamy te miejsca!
Jezioro Zgorzała powinno być chronione przed koszeniem. Zostawcie dzikie zwierzęta w spokoju. Parki są w innych częściach Ursynowa
Astraea
13:09, 2025-08-18
Nowa inwestycja na Ursynowie. Zniknie biała plama
Panie Burmistrzu, Na Ursynowie jest 36 toalet dostępnych dla ludzi ( stricte toalet publicznych jest zaledwie kilka). Przy 150 tys. mieszkańców daje to jedną toaletę na 4166 osób. Rozwiązywanie problemów mieszkańców zacząłbym od tego, tak żeby ludzie przestali się załatwiać w bramach i krzakach. Chcecie promować kulturę, a w tym czasie mieszkańcy muszą załatwiać swoje potrzeby jak w III świecie - czyli gdzie popadnie.
Warszawiak82
12:11, 2025-08-18
Nowa inwestycja na Ursynowie. Zniknie biała plama
Niech to finansują faktyczni użytkownicy, czyli Mysiadlo i Nowa Iwiczna. Dlaczego mamy płacić za ich atrakcje??
Obi
12:09, 2025-08-18
Nowa inwestycja na Ursynowie. Zniknie biała plama
te 50 osób to chyba z łapanek
Oj
11:29, 2025-08-18
Redakcja Haloursynow.pl [email protected]