Kolejne drzewo na Ursynowie kwalifikuje się do wycinki. Odwrotu już nie ma, ale słuchając podpowiedzi mieszkańca, urząd postanowił urządzić w pniu biblioteczkę. – Nasadzenie zastępcze też oczywiście będzie – zapewnia wiceburmistrz Bartosz Dominiak.

Jeden ze starych kasztanowców rosnących w Alei Kasztanowej został zakwalifikowany do wycinki. Drzewo przeszło badania, które jednoznacznie potwierdziły jego zły stan, a wizja lokalna przeprowadzona przez urzędników z urzędu marszałkowskiego, potwierdziła konieczność wycinki.

Zapadła więc decyzja o usunięciu drzewa i posadzeniu w zamian nowego, tego samego gatunku, w bliskim sąsiedztwie. Jeden z mieszkańców podsunął władzom dzielnicy pomysł na wykorzystanie pnia w oryginalny sposób, pokazując zdjęcie pięknie oświetlonej i wystylizowanej biblioteczki w Idaho w USA.

- Zainspirowani propozycją mieszkańca umieszczoną w dyskusji na forum Obywateli Ursynowa, podjęliśmy dziś decyzję o pozostawieniu konara drzewa i umieszczeniu w nim lokalnej biblioteki plenerowej – mówi zastępca burmistrza Bartosz Dominiak. – Zostawimy ok. 2,5 m konara, w którym zostaną umieszczone półki. Chciałbym, żeby pojawił się też estetyczny daszek, może kolorowe drzwiczki… - dodaje.

Drzewo zostanie ścięte jeszcze w tym tygodniu, bo ze względu na pogodę zagraża bezpieczeństwu przechodniów. Urząd będzie musiał teraz znaleźć środki i wykonawcę, który podejmie się wydrążenia wnęki, bez uszkodzenia pnia oraz zaaranżowania wnętrza.

Podobne rozwiązanie znajduje się w Parku Przy Bażantarni. Tam książki przechowywane są w pniach na półkach zasłoniętych szybkami z pleksi. Rozwiązanie znalazło wielu naśladowców, ale estetycznie budzi mieszane uczucia. Czy tym razem uda się dorównać pierwowzorowi?

[ZT]11697[/ZT]

[ZT]13356[/ZT]