We wtorek pisaliśmy o tym, że pasażerowie metra zdezorientowani "odbijają się" od zamkniętego wejścia do stacji Stokłosy od strony osiedla przy Bacewiczówny i sklepu Aldi. Wygodnego przejścia pozbawionych zostało kilka tysięcy mieszkańców okolicznych bloków oraz uczniowie pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 319 i Przedszkola nr 385 z ul. ZWM.
Okazało się, że Zarząd Transportu Miejskiego nie zadbał o właściwą informację. - Chaos jest ogromny, nie ma żadnej kartki na ogrodzeniu wejścia. Rano tu było duże zamieszanie. Zero informacji - relacjonowała nam pani Renata, mieszkanka okolicy.
[ZT]25401[/ZT]
Jedyna informacja o zamkniętym wejściu od strony osiedla Stokłosy znajdowała się dopiero na górze, przy schodach, na poziomie alei Komisji Edukacji Narodowej. Dość lakoniczna z nieczytelną mapką.
ZTM po naszej interwencji uzupełnił brakujące informacje. Zrobił to z godną podziwu starannością. Wywieszki z wiadomością o zamknięciu przejścia pojawiły się nie tylko bezpośrednio przed ogrodzonym przejściem, o co apelowali mieszkańcy, ale też na peronie stacji i na antresoli.
[FOTORELACJA]5427[/FOTORELACJA]
Jak już informowaliśmy, zamknięcie południowo-wschodniego wejścia do metra Stokłosy wiąże się z remontem tzw. grodzi OCL. To automatyczna ogromna zasuwa, która zamyka wejście do stacji podczas gwałtownych ulew i burz. Szczelnie odgradza stację od napływającej wody, dzięki czemu metro może normalnie funkcjonować - przejeżdżać przez stację. Grodzie zaprojektowano w latach 80. XX wieku, podczas budowy metra na ursynowskim-mokotowskim odcinku. Są 34 takie urządzenia - od stacji Kabaty do stacji Wierzbno.
Rozpoczęty we wtorek 5 grudnia remont grodzi na Stokłosach związany jest z pogorszeniem jej stanu technicznego.
Remont przeprowadzany jest z uwagi na zużycie eksploatacyjne szyny w torze jezdnym zamknięcia stacyjnego OCL. Zakres prac obejmuje wymianę szyny na całej długości toru jezdnego wraz z towarzyszącymi pracami budowlanymi. Zostaną zachowane pierwotne funkcje zamknięcia
- mówi Anna Bartoń, rzeczniczka prasowa Metra Warszawskiego.
Koszt remontu, który przeprowadza Metro, wynosi 160 tys. złotych netto. Na razie nie ma w planach remontów kolejnych grodzi.
Na wywieszonych przez ZTM wywieszkach widnieje informacja, że wejście na stacji Stokłosy zamknięte zostało "do odwołania". Metro Warszawskie w odpowiedzi na nasze pytania twierdzi, że remont potrwa do 31 grudnia, a więc do końca roku. Zaznacza jednak, że może się przedłużyć.
- Długość remontu uzależniona jest również od warunków pogodowych ze względu na towarzyszące mu prace budowlane - mówi Anna Bartoń.
W tym roku mieszkańcy osiedla przy Bacewiczówny nie skorzystają więc ze swojego wejścia do metra, muszą przejść przez aleję KEN lub ul. Jastrzębowskiego i korzystać z innych portali.
gfd17:36, 08.12.2023
Wspaniale zaplanowane! Zimą, tylko zimą, należy wyborcom porządnie wydłużyć codzienną drogę do domu.
KZG10:26, 13.12.2023
Tydzień czasu i nic się nie dzieje. Żadnych prac budowlanych.
MKT15:17, 02.01.2024
Jest 2 stycznia 2024 r. i nadal zamknięte...ciekawe, czy zaczęli w ogóle te "prace", przez cały miesiąc nie było widać, aby ktokolwiek coś tam robił.
Ala09:46, 09.01.2024
9 stycznia - żadne prace remontowe nie są przeprowadzane. Ale życie mieszkańcom utrudniono skutecznie. Kto za to bezmyślne zamknięcie przejścia odpowiada?! Skandal!
Remont na Romera z opóźnieniem. Jakie zmiany?
To teraz może wreszcie zmiany na Stryjeńskich?
obserwator
09:15, 2025-11-06
Remont na Romera z opóźnieniem. Jakie zmiany?
prawidłowo, są znaki B36 a Ci kierowcy mają w 4 literach przepisy. Odholować a 966zł za każde auto nauczy kierowców czytać znaki drogowe.
mieszkam_tu
08:41, 2025-11-06
Protesty na Ursynowie wracają. Kiedy pierwszy?
Mieszkańcy Kazury w, chyba, 2002 roku skrzyknęli się i spowodowali, że została zwężona ulica Stryjenskich w kierunku centrum tylko dlatego, że zdarzył się tam tragiczny wypadek, jakich niestety wiele. Zginął ich kolega p. Mikołaj i od tego czasu nie tylko generowane są korki w kierunku centrum, ale także dochodzi do niebezpiecznych sytuacji wynikających z jednej nitki. To tak gwoli przypomnienia.
Ewa
07:44, 2025-11-06
Metamorfoza ul. Ciszewskiego na finiszu. Sporo zmian!
To co zrobiono przy wjeździe do ul. ZWM n/p Leclerca ( i nie tylko tu) jest niezgodne ze sztuką budowlaną! Na całej szerokości wjazdu wykonano pas chodnika, który będzie dewastowany przez wjeżdżające samochody oraz pojazdy do wywozu śmieci i straż pożarną! Kto będzie płacił za naprawę chodnika - wiadomo, że mieszkańcy. Na innych wjazdach do osiedli piesi przechodzą przez ulicę po asfalcie! Miałem nadzieję, że to tymczasowe rozwiązanie. Nie mieści mi się w głowie, że tak może zostać.
Max
07:10, 2025-11-06