Deweloper wybuduje ulicę na Ursynowie. Wymusiła to dzielnica

Budowa drogi przez dewelopera. To powinno zdarzać się znacznie częściej! Dzielnica wymusiła na inwestorze wykonanie asfaltowego odcinka ulicy Wodzirejów na Ursynowie. Tylko pod takim warunkiem dzielnica wydała pozwolenie na budowę osiedla domków jednorodzinnych.

Straszące mieszkańcow i przyjezdnych polne drogi przy nowowybudowanych osiedlach i wieloletnie starania sąsiadów, by gmina wreszcie wybudowała ulicę. To chleb powszedni m.in. na Zielonym Ursynowie, gdzie rozbudowa infrastruktury nie nadąża za projektami deweloperskimi. 

Dlatego warta wzmianki jest umowa dzielnicy Ursynów z deweloperem, który chce przy ul. Wodzirejów wybudować osiedle domów jednorodzinnych. Okolica Wodzirejów to gęsto rozbudowująca się okolica. Przy ul. Poloneza i Polki wyrosły całkiem niedawno osiedla mieszkaniowe. Teren przy Wodzirejów między Poloneza a Tango jest ostatnim wolnym gruntem do zabudowy przy tej ulicy. 

I właśnie na tym obszarze ma powstać nowe osiedle domków jednorodzinnych budowane przez firmę Klondaik-Polska.

- Miasto podpisało umowę z inwestorem dotyczącą modernizacji drogi, ponieważ wcześniej złożył on projekt osiedla domków jednorodzinnych przy ul. Wodzirejów, z wnioskiem o pozwolenie na budowę. Warunkiem tego pozwolenia był zapis wykonania drogi publicznej - poinformował ursynowski ratusz.

- Jak wpływają do urzędu wnioski o pozwolenia na budowę, to zastanawiamy się, co można przy tej okazji uzyskać dla dzielnicy i jej mieszkańców. Tym razem była to droga dojazdowa, która zdecydowanie wymaga modernizacji, a de facto budowy od podstaw - powiedział burmistrz Ursynowa Robert Kempa.

Według umowy po stronie inwestora było także przygotowanie dokumentacji projektowej drogi ul. Wodzirejów na odcinku 205 m wraz z projektem oświetlenia i zieleni oraz projektem stałej organizacji ruchu. Pozwolenie na budowę drogi firma uzyskała już w 2018 roku, ale dopiero teraz je realizuje.

Dzięki inwestycji na koszt dewelopera mieszkańcy i kierowcy z okolic Poloneza i Tanecznej zyskają nowe połączenie. Od kilku już lat mieszkańcy zgłaszali problemy z niedostosowaniem drogi dla pieszych i osób z niepełnosprawnością.

Projektowana jezdnia będzie miała szerokość 6 metrów. Piesi dostaną chodnik po jednej stronie ulicy, za to oddzielony od jezdni pasem zieleni. Za poboczem powstaną ogrody deszczowe, czyli zieleń z systemem retencji wody.