Przy przystanku autobusowym Lanciego 03 na Ursynowie stoją obok siebie trzy automaty paczkowe firm: DHL, Allegro i Orlen Paczka. Jak ustaliliśmy, żaden z nich nie ma wymaganego prawem zezwolenia na zajęcie pasa drogowego. Paczkomaty zostały postawione nielegalnie na działce należącej do miasta.
Urząd Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy nie wyrażał zgody na usytuowanie paczkomatów w pasie drogowym ul. Lanciego
- odpowiada na nasze pytania dzielnica.
Ratusz podjął już kroki prawne i zażądał usunięcia stojących nielegalnie automatów paczkowych. Przepisy pozwalają nałożyć karę pieniężną w wysokości 10-krotności standardowej opłaty za zajęcie pasa drogowego. Zgodnie z uchwałą Rady Warszawy z 15 grudnia 2022 roku, może to być stawka 15,50 złotych za jeden dzień, jeśli paczkomat zostanie zakwalifikowany do stawek, które obowiązują różne automaty. W uchwale nie wymienia się paczkomatów jako takich. Decyzja należy do dzielnicy.
Paczkomaty przy Lanciego uzupełniają lukę na mapie tego typu automatów i cieszą się popularnością wśród sąsiadów, ale ich nieszczęśliwe usytuowanie - przy zatoce autobusowej i wąskim chodniku - stwarza też problemy. Kierowcy autobusów ZTM i pasażerowie zgłaszają, że wizyty samochodów kurierskich, które zatrzymują się w zatoce na czas załadunku i rozładunku przesyłek, zakłócają kursowanie autobusów i utrudniają podjazd do przystanku.
Tu jest bardzo ciasno, chodnik jest wąski. Jak stanie taki wóz kurierski, to ani pieszy nie ma jak przejść chodnikiem, ani autobus nie może wjechać na przystanek. Było tu już i trąbienie i sprzeczki między kierowcami
- mówią mieszkańcy.
Operatorzy zostali wezwani przez dzielnicę do usunięcia swoich urządzeń. - Wyznaczono im termin na 16 maja 2025 roku, "jeśli do tego czasu nie wystąpią żadne problemy techniczne" - informuje urząd dzielnicy.
Przedstawiciele firm Allegro i Orlen, w odpowiedzi na pytania naszej redakcji, twierdzą, że instalacja urządzeń wynikała z nieporozumienia dotyczącego własności gruntu.
W przypadku wskazanej lokalizacji działaliśmy w dobrej wierze, na podstawie umowy zawartej z administracją wspólnoty mieszkaniowej, która została przez nas wskazana jako formalny dysponent terenu. W wyniku błędu automat został zamontowany tuż poza wydzierżawionym terenem
- wyjaśnia Agata Voelkel, przedstawicielka Allegro.
Podobne stanowisko prezentuje ORLEN Paczki.
Umowę na wynajem terenu została podpisana z administratorem wyznaczonym przez wspólnotę mieszkaniową, który zapewnił, że grunt pod automat należy do wspólnoty. Przez cały okres obowiązywania umowy wspólnota pobierała również z tego tytułu wynagrodzenie
- informuje biuro prasowe tej firmy.
Obie firmy deklarują współpracę z urzędem oraz podjęcie działań mających na celu przeniesienie automatów na tereny faktycznie należące do wspólnoty mieszkaniowej. Allegro zapewniło, że demontaż ich urządzenia został już zaplanowany i zostanie przeprowadzony w ciągu najbliższych dni.
Problem nielegalnych paczkomatów nie dotyczy tylko Ursynowa. W całej Polsce pojawia się coraz więcej głosów dotyczących konieczności uregulowania zasad stawiania automatów paczkowych w przestrzeni miejskiej.
Już w 2023 roku radny Paweł Lenarczyk z Otwartego Ursynowa, reprezentujący również Polskę 2050, apelował do władz centralnych i miejskich o wprowadzenie jasnych zasad lokalizacji automatów paczkowych.
Powinniśmy tworzyć dobre praktyki, a eliminować te złe. Dlaczego mamy tolerować “wolną amerykankę” w przypadku zjawiska tak powszechnego w naszym mieście?
- pytał radny Lenarczyk.
[ZT]22956[/ZT]
Sejm rozpatrywał już petycję dotyczącą wprowadzenia zmian w przepisach prawa budowlanego w odniesieniu do lokalizacji automatów paczkowych. Obecnie urządzenia te nie są traktowane jako budynki i nie podlegają standardowym regulacjom prawa budowlanego.
Niektóre miasta, jak Poznań czy Wrocław, już wprowadzają własne wytyczne dla operatorów paczkomatów. W takich dokumentach opisuje się między innymi procedury obowiązujące przy wnioskowaniu o postawienie automatu, a także zasady lokowania ich w przestrzeni miejskiej, aby były jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców.
W Warszawie planów stworzenia regulacji na razie nie ma. Jak odpowiedziało radnemu Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego, w przypadku miejskich terenów operatorzy już konsultują się z urzędem. A dodatkowe regulacje byłyby nieskuteczne, bo z faktu, że prawo ich nie przewiduje, byłyby dobrowolne.
Praktyka wskazuje, że najlepsze rezultaty w zakresie godzenia funkcji automatów pocztowych z wymogami ładu przestrzennego i dobrostanem mieszkańców przynosi indywidualne opiniowanie każdej lokalizacji na podstawie analiz istniejących uwarunkowań przez komórkę administracji publicznej posiadającej odpowiednie kompetencje merytoryczne. Niestety, ze względu na regulacje ustawowe i strukturę własnościową gruntów w Warszawie jest to możliwe jedynie w przypadku gruntów zarządzanych przez Prezydenta m.st. Warszawy.
- napisał Wojciech Wagner, zastępca dyrektora BAiPP.
Jak widać po przykładzie z ulicy Lanciego nawet "pilnowanie" terenów miejskich nie wychodzi urzędnikom. Przez dłuższy czas nie zauważyli, że automaty stoją na gruncie należącym do ratusza.
[ZT]20604[/ZT]
[ZT]19276[/ZT]
Andrzejandrzej12311:13, 13.05.2025
To jest ciasno, to jest wąski chodnik? xD Ludzie, zamiast się cieszyć, że po wyjściu/przed wejściem z/do autobusu możecie wygodnie odebrać paczkę, to jeszcze narzekacie xD Weźcie się zastanówcie. Tu jest mnóstwo miejsca!
"Nie rozdzielajcie rodzeństwa!". Protest rodziców
Argument, że zaraz w szkole nie będą nawet chcieli pracować pracownicy się panu burmistrzowi udał. Jakby się zainteresował szkołą na Kopcińskiego to może by wiedział dlaczego nauczyciele i co bardziej rozgarnięci uczniowie stamtąd uciekają (na przykład na Koncertową czy ZWM). Często dobra robota zrobiona w klasach 1-3 nie owocuje później efektami w postaci olipiad / wyników egzaminów, bo najlepsi uczniowie już dawno reprezentują inne szkoły, bo co lepsi nauczyciele lub rodzice tych dzieci mieli dość walki z fatalną dyrektorką plaćówki.
tatarmata
13:38, 2025-05-13
Torpedy z Ursynowa błyszczały w Pradze
szermierze, siatkarze, teraz pływacy; mamy co najmniej 3 silne ośrodki sportowe dla młodzieży, a jeśli dorzucić piłkę ręczną ze szkoły 336 to 4; sukcesy powtarzające się regularnie co dobrze świadczy o kadrze trenerskiej
belzebub
13:03, 2025-05-13
Dużo kleszczy w Warszawie! Są także w przedszkolach
W moich oczach największym kleszczem na Ursynowie jest niskorosły i otyły prezes na Stokłosach Krzysztof Berliński. W ciągu 10 lat prezesury doprowadził spółdzielnię do stanu rozkładu, chciał wybudować ludziom biurowiec na podwórku, wykończył psychicznie czterech następców. Przegrał dla nas prawdopodobnie tuzin spraw dzięki którym wypłaciliśmy duże pieniążki odszkodowań, zaległych pensji, odpraw i innych. Tak jak kleszcz wysysa z nas - a sam tyje w tępię zaskakującym nawet jak na takiego żarłoka nocnego. To oczywiście tylko moje subiektywne poglądy które oparłam na podstawie obserwacji.
Jolanta Ż.
12:44, 2025-05-13
Rocznica katastrofy w Lesie Kabackim
Niestety nie wszyscy zachowali się jak trzeba... Wciąż żywa jest pamięć o szabrownikach, którzy uprzedzili służby, i zaginionych dolarach, które mieli ze sobą pasażerowie. Sprawa była na tyle głośna, że nawet opisana na Wikipedii w notatce o katastrofie.
urs_urs
11:40, 2025-05-13