Zamknij

Koniec z zapychaniem osiedla przez auta? Nowy parking przy Arenie Ursynów

Redakcja Haloursynow.plRedakcja Haloursynow.pl 10:00, 30.04.2025 Aktualizacja: 10:07, 30.04.2025
Skomentuj SK SK

Czy wreszcie skończy się zapychanie osiedla przy Hirszfelda samochodami podczas wielkich imprez w Arenie Ursynów? Mieszkańcy mają na to nadzieję. UCSiR udostępnił kierowcom nowy parking na kilkadziesiąt miejsc, który powinien poprawić sytuację.

Mieszkańcy Ursynowa i osoby odwiedzające Arenę Ursynów mogą korzystać z nowego, ogólnodostępnego parkingu od strony ulicy Płaskowickiej. Teren, który przez lata zajmował skup złomu, został przekształcony w miejsca postojowe. Czy nowy parking rozwiąże odwieczny problem z zapychaniem sąsiedniego osiedla w czasie imprez? Sąsiedzi mają nadzieję, że tak.

W czasie jakiegoś meczu czy koncertu w hali samochody dosłownie parkują nam pod oknami. Swoimi autami nie przejedziemy. Zastawione jest wszystko - na parkingu wzdłuż Płaskowickiej auta blokują sobie wzajemnie przejazd

- skarży się pan Marek, mieszkaniec osiedla.

Parking po dawnym skupie złomu

Okazja, by poprawić nieco sytuację parkingową wokół Areny Ursynów, pojawiła się niedawno, gdy dzierżawca jednego z dawnych parkingów między kortami a ul. Płaskowickiej zrezygnował z działalności gospodarczej.

- Tam kiedyś był skup złomu. Właściciel zrezygnował z tego. I skoro teren jest wolny, to pomyśleliśmy, czemu nie dać go mieszkańcom do wykorzystania? - mówi Marek Stańczak, wicedyrektor Ursynowskiego Centrum Sportu i Rekreacji.

Teren uporządkowano, a brama wjazdowa została otwarta. Jak zapewnia Stańczak już na stałe.

- Parking jest ogólnodostępny, on nie jest zamykany. Można sobie swobodnie parkować - mówi dyrektor.

Gdzie zaparkować przy Arenie Ursynów?

Te kilkadziesiąt, może nawet setka, miejsc postojowych przyda się mieszkańcom osiedla Hirszfelda i kierowcom korzystającym z atrakcji odbywających się w Arenie Ursynów. Tym bardziej że parking po prawej stronie hali, wzdłuż ul. Pileckiego, bliżej Gandhi, bywa zapchany ciężarówkami, które robią sobie tam dłuższy postój. Parkuje tam również kilka przyczep kempingowych, w których nocują ludzie. Poza tym parkują tam osoby przyjeżdżające do pobliskiego Szpitala Południowego.

Nie mamy wpływu na ten parking. On nie jest nasz, administruje nim Zarząd Dróg Miejskich

- tłumaczy Marek Stańczak.

W trakcie imprez sportowych i muzycznych zapotrzebowanie na miejsca postojowe chwilowo wzrasta. I właśnie wtedy potok aut zalewa okoliczne uliczki. Nowootwarty parking może nie rozwiąże problemu w całości, ale z pewnością ulży sąsiadom. Kto wie, może skorzystają z niego nawet mieszkańcy położonego po drugiej stronie Płaskowickiej osiedla Kazury, którym grozi zmniejszenie osiedlowego parkingu, na którego części ma powstać kolejny odcinek Parku nad POW?

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%