Przejażdżki na kucykach, teatrzyk dla dzieci, rodzinne zawody i wata cukrowa za darmo. Tak Ursynów świętuje Dzień Dziecka. Na łące na tyłach ratusza trwa festyn rodzinny.
Impreza potrwa do godziny 17:00, ale już od przedpołudnia na placu za ratuszem jest gwarno i wesoło. Dzielnica przygotowała dla najmłodszych moc atrakcji - największą popularnością cieszą się oczywiście dmuchane zamki i zjeżdżalnie. Kolejki ustawiają się do przejażdżek na kucykach oraz darmowej waty cukrowej, której wg zapewnień organizatorów wystarczy dla wszystkich chętnych.
- Jest super, trzeba swoje odstać, bo dzieciaki nie chcą schodzić z dmuchanych zjeżdżalni tak im się podoba - mówi pani Monika.
Co chwilę odbywają się przedstawienia teatrzyku dla dzieci a clown rozdaje dmuchane baloniki. Dużo śmiechu jest podczas konkursu na przebijanie baloników pod ubraniem.
Na festynie nie brakuje również stoisk, które mogą zainteresować dorosłych. Dzielnica promuje zbliżające się głosowanie na projekty do Budżetu Partycypacyjnego. Warszawskie metro wystawia się z namiotem informacyjnym na temat budowy drugiej linii podziemnej kolejki.
ZOBACZ FOTORELACJĘ Z DZIELNICOWEGO DNIA DZIECKA
Rowerowy Maj. Wielki sukces ursynowskiej szkoły!
Szkoła 399 jest szkołą średnią? Chyba coś przegapiłem.
jac.
14:25, 2025-06-09
Jak dbamy o park linearny? Są już pierwsze zniszczenia!
z definicji parku linearnego absolutnie nie wynika potrzeba obowiązkowej instalacji złomowo-plastikowego placu zabaw dla dzieci. Czy w każdym parku muszą być zjeżdżalnie, bujawki i etc.? Zwłaszcza w linearnym, który ma inne funkcje do spełnienia niż płotek i kawałek szmaty do rozwieszenia?
MyślenieLinearne
14:22, 2025-06-09
Co dalej ze skateparkiem? Sąd blokuje inwestycję
Ajfon ostrowski to taki kadzidlany omnibus. Zna się na wszystkim... Od bibliotekarstwa począwszy, przez zarządzanie szpitalem w Mławie po budowę ursynowskiego skateparku. Takich ludzi kempie potrzeba... Pytanie tylko czy nam?😡
Zniesmak
13:07, 2025-06-09
Wąwozowa: Rowerzyści dawajcie znak!
Takie mamy prawo! Kierowca jest winny i WUJ! Takich przykładów nieprzemyślanych projektów jest wiele. Problem jest taki że projektant nie odpowiada za projekt, do czasu gdy nie zawali się konstrukcja komuś na głowę. Tu się nie zawali, więc nawet jeśli zginie tu kilku rowerzystów, to nie będzie to wina projektu! Ps. To przejście miało sens gdy stało tu Tesko/Hit. Po drugiej stronie KEN, za światłami, przejście też do kasacji! Tu nawet ktoś zapłacił życiem, za to że nie ma odpowiedzialnych za drogi i ich projekty.
Korbol
12:50, 2025-06-09
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz