Zamknij

Zęby bielsze niż śnieg! Czy to możliwe? WYWIAD

13:40, 03.05.2014 Redakcja haloursynow.pl Aktualizacja: 11:40, 05.05.2014
Skomentuj

Piękne białe zęby to marzenie wielu z nas. W klinikach dentystycznych lekarze obiecują wspaniałe rezultaty uzyskanie dość szybko i za nieduże pieniądze. Czy tak jest w rzeczywistości? Jakie są fakty i mity o wybielaniu zębów? O tym rozmawiamy z dr Anitą Ruczko z ursynowskiej kliniki Artedentyka.

Pani doktor czy każdy może mieć zęby białe jak śnieg. Co powoduje, że jedni mają je bardziej żółte, inni szarawe a jeszcze inni całkiem białe?

Każdy pacjent ma swój indywidualny kolor zębów, który tworzy się w trakcie minieralizacji zębów, gdy tworzą się zawiązki zębów. Negatywnymi czynnikami są np. niektóre formy antybiotykoterapii, które powodują przebarwienia zębów. Tak jak kolor oczu, tak i kolor zębów jest rzeczą indywidualną. Jeśli kolor jest ciemny mamy możliwość zmiany tego za pomocą profesjonalnych preparatów stosowanych w gabinetach stomatologicznych. 

Czy w każdej sytuacji wybielanie zębów jest bezpieczne? 

Nie każdy może wybielić zęby. Są pacjenci z uszkodzonym szkliwem zębów - np. przy odsłoniętych szyjkach czy paradontozie - to sytuacje gdy wybielanie odradzam. Nieprawidłowa struktura szkliwa, stany zapalne, kwitnąca próchnica - to też przeciwskazania do wybielania.

Czyli za wybielanie zabieramy się dopiero po wyleczeniu zębów?

Niewskazane jest posiadanie ognisk próchnicy, bo dostanie się środka wybielającego może spowodować u pacjenta przykre doznania - najczęściej ból. Jeśli robimy wypełnienia wybielaniem, to te wypełnienia mocno różnią się kolorystycznie od tkanki zęba. Najpierw wybiela się zęby.

Czy zabieg wybielania jest nieprzyjemny? 

To jest kwestia indywidualna i to czy pacjent został prawidłowo zakwalifkowany do takiego zabiegu. To zależy również od metody wybielania.

Proszę opowiedzieć o dostępnych metodach.

Pierwsza to metoda gabinetowa. Pacjentowi wybielamy zęby jednego dnia przy użyciu specjalnej lampy. I drugi rodzaj zabiegu - z wykorzystaniem nakładek na zęby. 

W zabiegu w gabinecie wykorzystujemy preparaty o większym stężeniu, ale całkowicie bezpieczne, atestowane. Sporo na rynku jest preparatów niewiadomego pochodzenia. Unia Europejska wprowadziła obostrzenia w zawartości procentowej substancji wybielającej - właśnie z powodu tych preparatów dostępnych m.in. w internecie.

Druga metoda - wybielanie nakładkowe jest bezpieczniejsze. Używa się tu żelu o niskim stężeniu preparatu wybielającego. Na noc zakładamy nakładkę z żelem. Powtarzamy to przez 14 dni. Efekt jest bardziej długotrwały i nie ma ryzyka dla pacjenta. Intensywność wybielania rozkłada się na te dwa tygodnie. Poza tym pacjent otrzymuje dodatkowy żel do odwrażliwienia zębów, który nakłada rano i nosi przez 20 minut. Ten żel nawadnia zęby.

Dlaczego powinniśmy konsultować wybielanie z lekarzem stomatologiem?

Dla własnego bezpieczeństwa. Lekarz jest w stanie ocenić stan zębów i doradzić czy powinniśmy stosować zabieg wybielający. Jest też w stanie zaproponować preparaty certyfikowane, z legalnego obrotu, odpowiedniego do każdego rodzaju zębów.

Czy samodzielny wybór preparatu może się źle skończyć dla naszych zębów?

Bywają przypadki bardzo dużej nadwrażliwości zębów po użyciu preparatów nieznanego pochodzenia lub z internetu. Ból jest niesamowity.

Do wybielania używa się takich substancji jak nadtlenek karbamidu, tlenek mocznika. Są one dopuszczone do użytku w klinikach, a co za tym idzie jest gwarancja, że są one bezpieczne. Czego nie można powiedzieć o preparatch "znikąd".

Co Pani myśli o domowych sposobach na wybielanie zębów - np. o pastach wybielających z sodą?

Są nieskuteczne. Pasta do zębów ma kontakt z powierzchnią zęba przez kilkadziesiąt sekund. Pasty bardziej usuwają osad dając uczucie jaśniejszych zębów. Były też pasty barwiące dziąsła na czerwono, by dać lepszy kontrast. 

Ludzie chcą mieć coraz bielsze zęby, bo gwiazdy Hollywood również mają je coraz bielsze. Czy to słuszny kierunek?

Ta moda bierze się z seriali, z promowania pięknego młodego wyglądu. Nie ukrywajmy - są granice w wybielaniu. Stomatolog nie jest w stanie wyprowadzić naturalnych zębów do koloru śnieżnej bieli. Nie jest to możliwe. Niektórzy pacjenci stosują preparaty wybielające w zbyt dużych dawkach. Może to rodzić nieprawidłowości w strukturze szkliwa. Dlatego tak ważna jest konsultacja z lekarzem stomatologiem. 

Jakie metody stosowane są w Artedentyce?

Ja preferuję metodę nakładkową - czyli mniejsze stężenie preparatu przy dłuższym okresie jego stosowania. Z moich wieloletnich obserwacji wynika, że to metoda dająca pacjentom najwięcej satysfakcji.

Jak wygląda wybielanie tą metodą krok po kroku?

Po podjęciu decyzji wykonujemy wyciski, które pozwalają przygotować indywidualne nakładki bardzo dobrze dopasowane do zębów pacjenta. To jest ważne przy stosowaniu żelu, by równomiernie pokrywał powierzchnię zęba. Pacjent dostaje instrukcję i zalecenia. Otrzymuje też kapsułki z żelem. W naszej klinice dostaje ilość wystarczającą na całą kurację. 

Co musi robić w domu?

Pacjent wyciska niewielką ilość żelu do nakładki ze strzykawki z preparatem. Zakłada sobie nakładkę na zęby na noc i pozwala preparatowi działać podczas snu. Rano zdejmuje nakładkę, myje ją, płucze jamę ustną. Może zastosować żel na nawodnienie zębów. Taki proces powtarza się przez 10-14 dni. Potem możemy odświeżyć taki zabieg raz na miesiąc czy dwa. Efekt jest niesamowity. Przez tydzień stosujemy białą dietę - czyli nie jemy pokarmów, które mogą zmieniać kolor zębów.

Jakie są zalety?

Wybielanie nakładkowe jest bardzo trwałe. Kolor zębów w zasadzie się nie zmienia. Można od czasu do czasu zrobić sobie zabieg odświeżający.

Dziękuję za rozmowę.

Klinika stomatologiczna ARTEDENTYKA, ul. Pustułeczki 23, Ursynów, tel. 22 899 13 72

(REKLAMA)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%