Około godz. 10 podczas spaceru po Lesie Kabackim nasz czytelnik zauważył porozrzucane kiełbaski z trucizną. To niezwykle groźna pułapka na psy.
- Zauważyłem je na ul. Leśnej na przedłużeniu drogi asfaltowej od strony ul. Kajakowej - relacjonuje mieszkaniec. To skraj Lasu Kabackiego i popularne wejście do rezerwatu od strony Puławskiej. Zatruta kiełbasa znajdowała się w okolicy tablicy z mapą lasu.
Serdelki czekały na zainteresowanie psów. - Wyglądały, jakby miały na sobie pleśń, ale widać, że to trucizna umieszczona specjalnie w serdelku - opowiada czytelnik.
Na miejsce mieszkaniec wezwał policję. Funkcjonariusze obiecali przyjechać jak najszybciej. Zjawili się po ponad godzinie. Czytelnik sam usunął znalezione serdelki.
Niewykluczone, że takich pułapek na psy w Lesie Kabackim, przy popularnych alejkach może być więcej. Mieszkańcy przypuszczają, że ktoś celowo je rozrzuca. Może to być osoba, która nienawidzi czworonogów lub nie toleruje ich obecność w rezerwacie im. Stefana Starzyńskiego. Nie ma jednak żadnego usprawiedliwienia dla podrzucania psom trucizny. To przestępstwo z ustawy o ochronie zwierząt.
Od lat na Ursynowie toczy się spór między właścicielami psów a spacerowiczami, którzy obserwują psy luźno biegające po lesie wbrew zakazowi ustanowionemu przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Lasy Miejskie przymykają oko na samą ich obecność, proszą tylko o trzymanie zwierząt na smyczy i pod kontrolą.
Psy biegające po lesie straszą dziką zwierzynę. Zdarzały się przypadku zagryzienia zwierząt leśnych, ale też pogryzienia psów przez borsuki.
- Każdy pies odwiedzający las odbierany jest przez dzikie zwierzęta jako drapieżnik. Jego szczekanie, zapach i pozostawiane odchody niepokoją mieszkańców lasu. Odwiedziny psów w lesie przyczyniają się także do roznoszenia kleszczy i pasożytów - mówi Andżelika Gackowska, zastępca dyrektora Lasów Miejskich m.st. Warszawy.
[ALERT]1691662772802[/ALERT]
Egzekwować bezwzględnie zakaz wchodzenia do rezerwatu z psami. Na smyczy, bez - wszystko jedno. Precz z lasu.
Najwyższy czas12:45, 10.08.2023
Egzekwować bezwzględnie zakaz wchodzenia do rezerwatu z psami. Na smyczy, bez - wszystko jedno. Precz z lasu.
aster12:48, 10.08.2023
no to lecimy, przeciwnicy psów zaraz zaczną defekować swoje posty :)
spn12:50, 10.08.2023
Rozumiem, że trucizna była podpisana, że jest przeznaczona tylko dla psów aby przypadkiem inne zwierzęta nie zjadły.
jot15:38, 10.08.2023
Ale że niby jakaś sarna albo inny królik / zając ma te kiełbasy zjeść?
aster09:37, 11.08.2023
np. lis
k13:37, 10.08.2023
Co trzeba mieć we łbie, żeby rozrzucać gdziekolwiek trutkę? Co komu zwierzaki zrobiły?
Jastrząb13:54, 10.08.2023
Zacznijmy od tego, że psów w ogóle nie ma prawa być w Lesie Kabackim. Każdy, kto wprowadza tam psa (obojętnie, czy na smyczy, czy nie) łamie prawo. W miarę możliwości wraz z grupką zaangażowanych osób fotografujemy takie przypadki (psa i właściciela) i przekazujemy Policji. Trochę osób już dostało mandaty :)
Jastrząb13:55, 10.08.2023
PS. Oczywiście rozrzucania trutek nie pochwalam.
aster14:20, 10.08.2023
a skąd macie dane osobowe osoby ze zdjęcia? bez tego nie będzie mandatu.
Jastrząb21:19, 10.08.2023
to nie miejsce na takie pytania ani odpowiedzi...
Ursynowianin21:26, 10.08.2023
Niech każdy pilnuje swojego ogona z łamaniem prawa. Chodzenie poza szlakami jest ok? Imprezy na polance są ok? Zostawianie aut byle gdzie przy lesie też? Sama obecności tysięcy ludzi nie płoszy zwierzyny, a kilkanaście psów już tak? Bezdomni w lesie mogą mieszkać i zostawiać chlew? Już mi jeden zwrócił uwagę za chodzenie z psem po lesie, będąc na dzikim szlaku. Hipokryzja, ludzie hipokryzja…
aster09:39, 11.08.2023
@Jastrzab jestem prawie codziennie rano z psem w lesie, jeszcze takich oszołomów jak ty/wy nie spotkałem, ale czekam z utęsknieniem :)
Jastrząb08:22, 11.08.2023
Na powyższe wykroczenia również reagujemy i w miarę możliwości zgłaszamy.
Nick09:49, 11.08.2023
Pamiętajmy że las ma też spełniać funkcje społeczną...
Warszawiak8216:08, 11.08.2023
Skoro władza nie egzekwuje obowiązującego prawa, to ludzie biorą sprawy w swoje ręce. Nie ma sięco oburzać, psy latają luzem po rezerwacie, właściciele nie reagują na uwagi. Wytrucie na pewno będzie skutecznym rozwiązaniem choć mało humanitarnym. W cywilizowanej Kalifornii puszczanie psów bez smyczy, nawet tych małych, jest wszędzie zabronione. Nawet na własnej posesji jeśli nie ma ona ogrodzenia. Pierwszy mandat to 100$, drugi to 250$, każdy kolejny to 500$. Efekt nie uświadczy się psa latającego luzem. Nie daj boże wasz pies kogoś ukąsi, modlić się na kolanach żeby na miejscu się dogadać. Jeśli w temat wejdzie policja i sąd będzie to kosztowało fortunę.
Kierdel10:44, 12.08.2023
A nie były to po prostu zapleśniałe serdele?
Gantz09:48, 16.08.2023
Nie rozumiem w czym problem. Pies nie zje trucizny rozrzuconej (a może tylko wyrzuconej) w lesie, skoro psa w lesie nie ma, bo przecież nie wolno mu tam być :)
Na wszelki wypadek, żeby złapać kogoś na gorącym uczynku (oczywiście truciciela ;) ), bym wysyłał regularne patrole rowerowe Straży Miejskiej do Lasu Kabackiego i jego otuliny - może kogoś złapią na łamaniu prawa, może nie, ale przynajmniej sobie na rowerach pojeżdżą :)
A psiarzom przypominam - grasz w *%#)!& gry, wygrywasz *%#)!& nagrody.
Eve08:16, 17.08.2023
Co zamiast upadłości konsumenckiej?
Hi there, just wanted to tell you, I enjoyed this post.
It was helpful. Keep on posting! Czy gospodarstwo rolne może ogłosić upadłość?
Kolizja na skrzyżowaniu. Utrudnienia w alei KEN
6÷2×3+1=2?
MOŻE DWA
09:41, 2025-07-16
Kolizja na skrzyżowaniu. Utrudnienia w alei KEN
(2+2×3)+(2+2×3)=2×(2+2×3)=2×8=16?
CHIŃSKA METODA
09:39, 2025-07-16
Kolizja na skrzyżowaniu. Utrudnienia w alei KEN
600÷(20×3)=600÷60=10?
BOMBA SZAMBOWA
09:36, 2025-07-16
Kolizja na skrzyżowaniu. Utrudnienia w alei KEN
20÷(2+2)=20÷4=5?
BOMBA ZAPALNA
09:34, 2025-07-16
13 6
wiele praw jest nie egzekwowanych i co w związku z tym, mogę otruć albo zabić kogoś bo łamie prawo, od tego są odpowiednie organy, a nie jakiś kmiot truciciel, życzę mu żeby go złapał ktoś kto nie będzie miał dla niego litości
2 3
Wstyd mi za takich rodaków, którzy do innych mówią „precz z lasu”. Język nienawiści. Ludzie co się z Wami porobiło!