Nasi czytelnicy alarmują o fatalnym stanie Jeziora Grabowskiego. – To smutny i zatrważający widok – pisze pan Krzysztof i prosi o interwencję. Na terenie całej Warszawy zanikają kolejne zbiorniki wodne. Czy ursynowskiemu jezioru także grozi zagłada?
Na obszarze Ursynowa występuje ponad 26 zbiorników wodnych, co plasuje nas na 1. miejscu spośród wszystkich dzielnic w Warszawie. Niestety, podobnie jak na terenie całej stolicy, także u nas większości jezior i stawów grozi wyschnięcie.
Przyczyn tego zjawiska jest kilka, przede wszystkim obniżanie się poziomu wód gruntowych, zmiany klimatyczne, a co za tym idzie ograniczenie zasilania zbiorników wodami opadowymi. Z pewnością nie pomaga także stale rozwijająca się zabudowa terenów w pobliżu jeziorek.
Wyschnięte w 95%?
Jezioro Grabowskie, zbiornik o powierzchni ponad 2 hektarów i średniej głębokości ok. 80 cm, znajdujący się w rejonie osiedla Wyczółki (w sąsiedztwie ulic Pląsy, Hołubcowej i Poloneza), dotychczas wyglądało wyjątkowo dobrze.
.jpg)
W 2004 r. stwierdzono tu występowanie 48 gatunków ptaków jak: perkozek, perkoz rdzawoszyi, łabędź niemy, głowienka, czernica, wodnik, łyska, sieweczka rzeczna, czajka i kaczka krzyżówka, 14 gatunków ryb, 6 płazów oraz 4 gatunków ssaków. Teraz nie widać ani nie słychać tu żadnych zwierząt, a zbiornik wygląda bardzo źle.
- Odwiedziłem Jezioro Grabowskie na warszawskim Ursynowie i zauważyłem, że jest ono kompletnie wyschnięte, na moje oko w 90-95 procentach. Wygląda jak martwe – pisze pan Krzysztof złączając film ilustrujący stan zbiornika.
- Nigdy nie uwierzę w to, że woda wyschła tylko z powodu małych opadów deszczu w Polsce w tym roku, Jezioro Grabowskie to nie jakieś oczko wodne, tylko spore jezioro, nigdy nie widziałem, żeby wyschło całkowicie. Według mnie to susza przy czynnym udziale deweloperów doprowadziła do takiego, a nie innego stanu jeziorka - dodaje.
Do sprawdzenia
Urząd dzielnicy, który został poinformowany przez redakcję haloursynow.pl o stanie jeziora, zadeklarował zajęcie się tematem. Na obecnym etapie zakłada jednak, że niski stan wód jest prawdopodobnie naturalnym zjawiskiem – efektem długotrwałego okresu niskich opadów atmosferycznym.
- Można domniemywać, że osoby trzecie nie przyczyniły się do tej sytuacji, ale temat zbadamy. Warto wspomnieć, że Jezioro Grabowskie jest położone na terenach prywatnych, a dopływ i odpływ jest administrowany przez Zarząd Zieleni – słyszymy w urzędzie.
Będziemy na bieżąco śledzić działania miasta oraz stan zbiornika. Jeśli zauważycie podobnie niepokojące sytuacje w okolicznych stawach i jeziorach w Waszej okolicy koniecznie dajcie znać.
VIDEO ILUSTRUJĄCE STAN JEZIORA NA POCZĄTKU SIERPNIA:
Chodnik przy Gandhi rozgrzebany od miesiąca!
W tym mieście to normalka, zobaczcie ile takich miejsc jest...przy centrum onkologii dla przykładu, przystanek w piachu postawiony i nikogo ludzie nie obchodzą bo to plebs komunikacyjny. Kwintesencja podejścia szmaciarzy z KO do zwykłego człowieka.
Yogi
13:46, 2025-11-20
Chodnik przy Gandhi rozgrzebany od miesiąca!
Fraza: dziś drogowcy myślą, to oksymoron. Czyli fraza wewnętrznie sprzeczna.
Wszechwiedzcy
13:44, 2025-11-20
Chodnik przy Gandhi rozgrzebany od miesiąca!
Ja tam znam odpowiedz na pytanie ze wstępu, kto nie zauważył, że przy chodniku są drzewa. To leniwe urzędasy.
Wiedzący
13:41, 2025-11-20
Blokady ronda zawieszone! Zarząd Zieleni obiecał rozmow
Panie Grad dlaczego pan blokuje powstanie bazarku, którego chce większość ursynowian
agnik
12:45, 2025-11-20