Zamknij

Dodaj komentarz

Mieszkańcy i burmistrz przeciwko nowym blokom na Dembowskiego

Sławek Kińczyk Sławek Kińczyk 16:23, 17.11.2025 Aktualizacja: 17:46, 17.11.2025
2 SK SK

Nie będzie nowych bloków w miejscu pawilonów handlowych na Dembowskiego? Po petycjach mieszkańców i wniosku dzielnicy miejscy architekci wpisali do projektu planu miejscowego niską zabudowę. Ale czas mobilizacji przeciwników wieżowca się nie kończy. 

::addons{"type":"only-with-us", "color":"black"}

Mieszkańcy osiedla przy Dembowskiego na Ursynowie mogą świętować pierwszy sukces. Miejscy urbaniści postanowili nie dawać zielonego światła dla planów wybudowania nawet 8-piętrowych bloków na miejscu starych pawilonów - handlowego i usługowego. Zamiast betonowego molocha, który zasłoniłby im słońce, w przyszłości będą mogły tam stanąć niższe budynki usługowe. To efekt długiej batalii społeczniczki Bożeny Latuch i setek mieszkańców, którzy nie odpuścili.

Petycja sąsiadów, śmiałe plany dwóch spółdzielni

Historia zaczęła się jesienią 2023 roku, gdy Spółdzielnia Mieszkaniowa "Jary" złożyła wniosek o warunki zabudowy dla działek przy Dembowskiego 8 i 10. Razem z właścicielem sieci Mokpol władze spółdzielni planowały wybudować w miejscu dwóch starych pawilonów kaskadowo obniżające się bloki mieszkalno-usługowe - aż 8 pięter wciśnięte między ulicę Herbsta a stare budynki. Mieszkańcy natychmiast zaprotestowali.

Czy od razu musi to być kolos, który zasłoni nam światło i utrudni życie?

- pytali zaniepokojeni sąsiedzi.

[ZT]21623[/ZT]

Bożena Latuch, społeczniczka z ulicy Dembowskiego rozpoczęła zbiórkę podpisów pod petycją w sprawie rozpoczęcia prac nad planem miejscowym. Z pomocą radnego Pawła Lenarczyka z Otwartego Ursynowa zebrała około tysiąca podpisów.

Pierwsze zwycięstwo przyszło już w 2023 roku, gdy urzędnicy z dzielnicy zakwestionowali plany spółdzielni. Burmistrz Robert Kempa nie zgodził się na ośmiopiętrowy blok i zażądał zwiększenia odległości od linii rozgraniczających ulicy Herbsta z 4 do 20 metrów. Spółdzielnia zawiesiła postępowanie w sprawie wydania "wuzetki". 

Dzielnica pod naciskiem społecznym wywarła na duży ratusz nacisk, by jak najszybciej opracować plan miejscowy, który zapobiegłby niekontrolowanej rozbudowie. W lipcu tego roku radni miejscy uchwalili uchwałę o przystąpieniu do sporządzania planu miejscowego dla obszaru Roentgena-Pileckiego, który obejmuje także rejony Dembowskiego. Automatycznie zawieszono wnioski spółdzielni o wydanie warunków zabudowy.

I właśnie teraz, po analizie wniosków mieszkańców, przyszła najlepsza dla protestujących wiadomość - miejscy architekci z Biura Architektury i Planowania Przestrzennego postanowili nie posłuchać właścicieli gruntu.

Do planu wpłynęło 31 wniosków. Wnioskowano między innymi o wprowadzenie zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej 6-12 kondygnacyjnej z funkcją usługową w miejscu obecnie funkcjonującego sklepu spożywczego Mokpol. Jednak większa część wnioskodawców była za realizacją w tym miejscu zabudowy usługowej 3-4 kondygnacyjnej

- mówiła podczas spotkania konsultacyjnego Agata Marcinkiewicz, główna projektantka planu.

- Dla terenu położonego w północnej części możliwa jest przebudowa - dodała projektantka, wskazując na możliwość modernizacji istniejącego obiektu, ale bez prawa do rozbudowy go w budynek mieszkalny.

Mokpol będzie mógł mieć dwie kondygnacje o wysokości do 8,5 metra. Budynek usług taką samą wysokość jak dziś. Czy to dobre rozwiązanie? Obaj właściciele działek - dwie spółdzielnie (jedna mieszkaniowa, druga handlowa) chciały mieć możliwość zrealizowania swoich koncepcji komercyjnych. Mokpol czyni tak od lat - z pomocą dewelopera wybudował już budynek mieszkalny ze sklepem w parterze na Konstancińskiej, a teraz na rogu Puławskiej i Wałbrzyskiej. Z kolei SBM "Jary" przymierzała się - nie bez protestów mieszkańców - do udziału w inwestycji Mokpolu bądź odbudowie zrujnowanego pawilonu na własnej działce.

Burmistrz: Będziemy stanowczo oprotestowywali

Wszystko wskazuje na to, że na Dembowskiego ten scenariusz nie przejdzie. 

To sukces mieszkańców, ale nadal trzeba pilnować, żeby te zapisy zostały utrzymane. Ja często dzwoniłam do Biura Architektury i Planowania Przestrzennego, by wywierać presję

- mówi nam Bożena Latuch, która przez ostatnie dwa lata była motorem protestów.

Presję zamierza wywierać nadal także burmistrz Robert Kempa.

Zgłaszałem postulaty już na etapie opiniowania wewnętrznego projektu planu i chciałem podziękować za to, że co prawda nie do końca - bo mój postulat był dalej idący, ja proponowałem obniżenie obiektu usługowego do 6 metrów, czyli dwie kondygnacje parterowe - został spełniony

- powiedział burmistrz podczas spotkania konsultacyjnego.

Burmistrz zadeklarował również, że "wszelkie wnioski o zmianę tego stanu w projekcie planu miejscowego będziemy jako zarząd dzielnicy i jako rada dzielnicy stanowczo oprotestowywali".

Wygląda więc na to, że o nowych inwestycjach na Dembowskiego mowy nie będzie, co najwyżej modernizacji obecnych obiektów. Pytanie, czy zbyt radykalne ograniczenia w planie nie spowodują, że mało opłacalne dziś obiekty usługowe prędzej się rozlecą niż doczekają modernizacji? Stanowisko spółdzielni Mokpol w tej sprawie mamy otrzymać na dniach, powrócimy więc do sprawy. 

Spółdzielnia Jary argumentuje, że nowa inwestycja mogłaby przynieść zyski, z których można finansować remontów. Zapowiada złożenie uwag do projektu planu miejscowego. Jest też część mieszkańców, którzy popierają inwestycję ograniczoną do paru pięter, wg kompromisowego projektu. W tym roku Walne Zgromadzenie podjęło uchwały o tym, że inwestycje muszą być zakończone zyskiem, a ich kształt ma być szeroko konsultowany ze spółdzielcami.

Tymczasem społecznicy z osiedla wraz z radnym Pawłem Lenarczykiem z Otwartego Ursynowa zachęcają mieszkańców do składania uwag do projektu planu miejscowego, aby potwierdzić urzędnikom, że wybrali dobre rozwiązanie. O tym jak to zrobić, można poczytać na stronie poświęconej konsultacjom społecznym ws. powstającego planu. Czasu zostało niewiele - tylko do 3 grudnia włącznie.

[ZT]22738[/ZT]

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

Z mokotowaZ mokotowa

0 0

Na rogu Puławskiej i Wałbrzyskiej powstał kolos, który zasłania dostęp do światła dziennego mieszkańcom w sąsiednich blokach! Czy naprawdę chcecie mieszkać w studni? Mnie naprawdę nie interesuje co sąsiad robi na codzień w swoim mieszkaniu! Chyba każdy chciałby mieć miły widok a nie okna w okna innego bloku!

18:10, 17.11.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Terefere Terefere

0 1

Burmistrz przeciw a nawet za. Bonżur zrobił nowe studium dla warszawy to Kempa po Collegium Humanum buzię w kuble trzymał. Dajecie się bzykać bez mydła jak za przeproszeniem ci co w więzieniu robią za kobiety. Ale głosujcie dalej na partie Józefaciuka i Kierwy vel Pogłos to bedzieta mieli.

18:55, 17.11.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%