Bieg Ursynowa: 2 tys. zawodników w alei KEN [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Kamil Jastrzębski oraz Monika Kaczmarek zwycięzcami 16. Biegu Ursynowa. W niedzielnych zawodach w alei KEN wzięło udział prawie 2 tys. biegaczy. Dla wielu "najszybsza piątka w Polsce" to okazja do bicia życiówek.

Bieg Ursynowa to największa impreza biegowa w dzielnicy. Organizowana już od 17 lat - z przerwą na pandemię - przyciąga miłośników szybkich biegów po równej nawierzchni. Nic dziwnego, że zmierzyć się z trasą przyjechali pasjonaci biegania z całej Polski. Zdecydowana większość uprawia ten sport rekreacyjnie i dla zdrowia. 

Bieg Ursynowa na 5 km to jednak także rywalizacja sportowa. Najszybsza w kategorii kobiet była Monika Kaczmarek z ASICS FrontRunner Polska w Łodzi, mistrzyni Polski w biegach ulicznych z 2019 roku. Nie po raz pierwszy na Biegu Ursynowa.

Trasa jest bardzo atrakcyjna, bo jest płasko, więc jeśli ktoś chce się sprawdzić na tym dystansie 5 km to jest ona super. Ursynów też Warszawa więc większość osób może się łatwo dostać. Polecam!

Dziś życiówki nie było. Bardziej chciałam się sprawdzić, na jakim jestem etapie, nie startowałam jeszcze w tym sezonie w piątce, miałam przerwę w treningach, od życiówki trochę daleko, ale jest dobrze

- mówi zwyciężczyni, która na metę przybiegła z czasem 16:52.

Wśród mężczyzn na mecie triumfował Kamil Jastrzębski z Ducla Academy z Warszawy z czasem 14 min. 40 sek. To jego ponowne zwycięstwo w Biegu Ursynowa, wygrał też w ubiegłym roku i. poprawił wynik o 4 sekundy, choć w 2017 roku był jeszcze szybszy - 14,23.

Warunki dość trudne, dość ostry wiatr, więc to nie ułatwiało rywalizacji. Na początku starałem się równo rozkładać siły, by nie zamęczyć się na początku, Na trzecim kilometrze objąłem już prowadzenie, drugi zawodnik stawał sukcesywnie z tyłu, starałem się jak najwięcej urwać tego czasu. Jestem zadowolony, z tego, że zwyciężyłem i pobiegłem dość równym nakładem sił

- mówi Kamil Jastrzębski.

Większość uczestników 16. Biegu Ursynowa zwraca uwagę na dobrą organizację zawodów, świetną atmosferę, ale... niesprzyjające warunki atmosferyczne. Nie wszyscy ukończyli bieg - zrobiło to ok. 1,7 tys. biegaczy. Było gorąco, a słońce oślepiało po zawrotce przy metrze Ursynów. Mimo to wszyscy szczęśliwi z udziału w imprezie i pokonania kolejnych barier.

Było gorąco, było ciężko, dopadło mnie jeszcze jakiś zapalenie krtani, ale była życiówka, więc wszyscy, którzy chcieli tłumaczyć sobie, że nie dali rady, bo jest gorąco, to jestem dobrym przykładem, że jak się chce, to można! Jak na mnie to dobrze - 25 min. z kawałkiem. Biegam dla relaksu, dla przyjaciół i dla naszego wspaniałego teamu Zabiegane Dni!

- mówi pani Joanna, który drugi raz pobiegła w Biegu Ursynowa.

- Dobrze się biegło, trochę gorąco, ale dałyśmy radę. Ja pierwszy raz, atmosfera super, bieg dla mnie ciężki, w następnym roku postaram się lepiej. Biło gorąco od asfaltu, szkoda, że nie pełna piątka - mam 4,94 na zegarku - mówiły Karolina, Karina i Julia.

Patronem medialnym Biegu Ursynowa był portal Haloursynow.pl.

Bieg Ursynowa 2024 - zobacz zdjęcia:

[FOTORELACJA]5757[/FOTORELACJA]

[FOTORELACJANOWA]5759[/FOTORELACJANOWA]