Mówi się o niej, że to joga zaufania. W Polsce jest prawie nieznana, ale dzięki aktywności ludzi takich jak ona już niedługo może się to zmienić. Czym jest i na czym polega acroyoga? O tym rozmawiamy z Martą Witecką, propagatorką tego sportu na Ursynowie.
Od niedawna w Natolińskim Ośrodku Kultury można ćwiczyć acroyogę. Co to jest?
- To dyscyplina sportu, która powstała w Stanach Zjednoczonych, ale w Polsce jest prawie w ogóle nieznana. To połączenie dynamicznej akrobatyki, relaksującej jogi i masażu tajskiego.
Na czym polega?
- Acroyogę ćwiczy się w parach, a na początku nauki, gdy dopiero zaczynamy uczyć się balansu i zaufania do siebie, nawet w trójkach. Jedna z osób pełni funkcję bazy i leżąc na ziemi unosi na swoich nogach flyera, czyli osobę latającą. Trzecia osoba asekuruje bazę i flyer'a.
Brzmi bardzo skomplikowanie. Czy to sport dla każdego?
- Zdecydowanie każdy może uprawiać acroyogę, nawet jeżeli nie jesteśmy super wysportowani. Nie od razu trzeba przecież stawać na rękach. Zaczynamy wtedy po prostu od podstaw i łatwiejszych figur, które są bardziej terapeutyczne, mniej akrobatyczne. W miarę postępów będzie można uczyć się trudniejszych ewolucji.
Mówisz, że acroyogę ćwiczy się dwójkami, a jeżeli nie mamy swojej pary?
- To naprawdę nie ma znaczenia, czy przyjdziesz z towarzyszem, czy bez. Zawsze znajdzie się osoba, z która będzie można poćwiczyć. Warto przyjść chociaż na jedne zajęcia, żeby zobaczyć, jak cudowna jest acroyoga i jak czujemy się w takiej formie aktywności. Mówię to do obu płci, bo nie jest to tylko sport typowo "babski".
Ale jest tyle odmian różnych aktywności ruchowej. Dlaczego mielibyśmy wybrać akurat acroyogę?
- Magia acroyogi polega na tym, że ćwiczymy piękną i widowiskową akrobatykę, ale podaną w dostępny sposób. Do tego acroyoga uczy skupiania i zaufania do drugiej osoby. I, co ważne, można ją ćwiczy w każdym wieku!
Zajęcia z acroyogi będą odbywały się przez całe wakacje w każdą sobotę w godz. 11:00 - 13:00 w Natolińskim Ośrodku Kultury, ul. Na Uboczu 3. Opłata za zajęcia to 15-20 zł.
Marta Witecka regularnie praktykuje Ashtanga Yogę oraz AcroYogę. Uczestniczka warsztatów z Almuth Kramer w Warszawie i Wrocławiu, Urban Acro II w Berlinie organizowanego przez Lucie Beyer i Jeppe Skovgaard oraz Lunar Immersion prowadzonego przez Ericę Montes oraz Jasona Nemera, założyciela AcroYogi. Prowadzi zajęcia z AcroYogi w Natolińskim Ośrodku Kultury.
Handel uliczny. Wiejski obciach czy miejski przywilej?
Takie stragany przeszkadzają tylko tym, którym przeszkadza nawet to, że drugi człowiek oddycha. Kupują na nich zarówno ludzie biedni jaki i ci zamożni, młodzi i starzy, więc to nie jest kwestia nawet ekonomiczna czy poczucia estetyki, tylko zwyczajnie patologicznego kija w miejscu, do którego światło nie dochodzi - może wizyta u proktologa tu pomoże
Czerw I Ec
10:14, 2025-06-24
Czarne chmury nad mistrzowskim ośrodkiem z Ursynowa!
Vyceska to ursynowskie centrum grania w planszówki. Młodzież i seniorzy, brodacze i bezbrodzi, szczupli i niekoniecznie, wszyscy oni tam się regularnie spotykają przy kolorowych planszach, kufelku piwa (albo dwóm) i kurecim rizeku. Nie zamykajcie Vyceski!
TAK
09:13, 2025-06-24
Nowe fakty ws. nożownika z Ursynowa! Szukał kryjówki
No chyba, że wszystkie głosy przeliczą milicjanci z KRP III.
Multidzban
05:16, 2025-06-24
Nowe fakty ws. nożownika z Ursynowa! Szukał kryjówki
A Donaldy?. Już wyszły.
Rzeżimieszko
03:27, 2025-06-24
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz