Kocie oczka z czujnikami. Recepta na bezpieczeństwo dzieci na Cynamonowej?

Nowatorską poziomą sygnalizację świetlną, która świeci tylko wtedy gdy zbliża się pieszy, zamontuje dzielnica Ursynów na przejściu dla pieszych na Cynamonowej. Mimo zwężenia ulicy i azyli dla pieszych wciąż nie jest bezpiecznie - twierdzą rodzice uczniów podstawówki i przedszkolaków z Teligi.

Na przejściu przy banku PKO BP codziennie rano i po południu panuje tłok. Dla dzieci z pobliskich trzech placówek oświatowych: Szkoły Podstawowej nr 318 przy Teligi, Przedszkola nr 352 oraz Gimnazjum STO, zebra na Cynamonowej to fragment drogi do szkoły. 

W ubiegłym roku dzielnica przebudowała ulicę - zwęziła ją do jednego pasa ruchu w każdą stronę, zamontowała azyle przy przejściach dla pieszych, niedawno wymieniono też znaki informujące o przejściu i tzw. "Agatki" na odblaskowe - czyli lepiej widoczne.

Rodzice twierdzą, że to za mało. - W czasie deszczu, albo po zmroku, nadal przechodnie są słabo widoczni. I mimo tego, że kierowcy rzeczywiście zwolnili, przyda się dodatkowe ostrzeżenie dla kierowców - mówi Monika, matka 7-latka z SP 318.

Będą "eksperymentalne" światła na przejściu

Eksperci podpowiadają dzielnicy nowatorskie rozwiązanie. Na przejściu przy Cynamonowej nie stanie tradycyjna sygnalizacja świetlna, bo jest tam niepotrzebna i kosztuje za dużo. Konieczne są dodatkowe, widoczne z daleka, ostrzegające sygnały świetlne.

Urzędnicy zdecydowali się na zamontowanie na przejściu tzw. kocich oczek, czyli ledowych światełek wtopionych w asfalt. Na Ursynowie, po raz pierwszy w Warszawie, zastosowane zostanie nietypowe rozwiązanie.

- Zaplanowano realizację programu pilotażowego obejmującego m.in. montaż sygnalizacji świetlnej wzbudzanej - poziomej - mówi Jakub Fiałek z urzędu dzielnicy. 

Migające "kocie oczka" będą się zapalały wtedy, gdy do przejścia zbliży się pieszy. Odpowiadać będą za to słupki ze specjalnymi czujnikami. Urząd myśli również nad zamontowaniem światełek ledowych na znakach z "Agatką".

- Jest to bardzo nowatorskie rozwiązanie, jedno z pierwszych tego typu w Warszawie. Termin realizacji tego przedsięwzięcia uzależniony jest od pozytywnej opinii Zarządu Dróg Miejskich i Inżyniera Ruchu m. st. Warszawy - informuje urząd. Prawdopodobnie światełka uda się zamontować jeszcze w grudniu tego roku.

"Kocie oczka" są już na kilku przejściach na Ursynowie - m.in. w alei KEN przy Metrze Ursynów czy na Płaskowickiej na wysokoścu Lanciego. Nie są one jednak wzbudzane przez pieszych, a zapalają się automatycznie o zmroku. Wielu kierowców narzeka, że są zbyt małej mocy, by można je było dostrzec.

*infografika powyżej: przykładowa wzbudzana sygnalizacja pozioma (źródło: Euroasfalt)

VIDEO: ZOBACZ "KOCIE OCZKA" W AKCJI - METRO URSYNÓW:

[ZT]7030[/ZT]