W godzinach szczytu ulica Poloneza przypominała małą Marszałkowską - tłok, korki i samochody mijające się na odległość lusterka. Ulica ta to alternatywna dla zatłoczonej Puławskiej, droga do biurowców przy Poleczki i obsługująca dojazd do szkół "Aurus" czy SP 100. Pas zieleni przy Poloneza upatrzyli sobie jako darmowy parking również goście hotelu Arche. To właśnie oni, wnioskując po rejestracjach, odpowiadali za ciągłe blokowanie ulicy. Sytuację dodatkowo pogarsza fakt, że hotel Arche na swojej stronie wręcz... zachęca do takiego zachowania.
Dla wygody naszych gości oferujemy podziemny parking, który zapewnia bezpieczne miejsce dla Państwa samochodu. Koszt doby postoju wynosi 30 zł. Ponadto przed hotelem znajdują się bezpłatne miejsca parkingowe wzdłuż ulicy
- czytamy na stronie hotelu.
Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym w Warszawie odrzuciło propozycję, by na ulicy postawić znak zakazu parkowania B-36. Uznało, że parkowanie samochodów po obu stronach... poprawia bezpieczeństwo, bo kierowcy muszą na tym odcinku zwalniać. Ponadto Biuro odmówiło wprowadzenia zmian w organizacji ruchu ze względu na wcześniejszy wniosek dzielnicy dotyczący wprowadzenia docelowej organizacji ruchu związanej już z planowaną przebudową ulicy. Inwestycja ta rozpocznie się jednak dopiero za kilka lat, na razie jest na etapie wstępnego projektowania.
BZRD nie chce zmian na ulicy także dlatego, że dostało już do zaopiniowania od dzielnicy projekt przebudowy ulicy Poloneza obejmujący budowę obustronnych chodników, drogę rowerową, a przede wszystkim poszerzenie jezdni do 6,5 metra co zdecydowanie poprawi warunki ruchu i bezpieczeństwo w okolicy.
Motywowani ciągłymi skargami mieszkańców urzędnicy wpadli jednak na inny pomysł mający chociaż tymczasowo rozwiązać problem. Zastosowano sprytny trik, a mianowicie w miejscu, które upodobali sobie oszczędni klienci hotelu, wytyczono niedawno skwerek ogrodzony niskimi barierkami. Projekt ten zapowiedział na marcowej sesji rady dzielnicy Robert Kempa, burmistrz Ursynowa.
Burmistrz obiecywał co prawda, że skwerek powstanie do wiosny. Powstał w środku lata. Pomijając jednak opóźnienia, wszystko wskazuje na to, że zastosowane rozwiązanie zdaje egzamin. Fizyczna bariera w postaci niskiego ogrodzenia ograniczyła możliwość parkowania na newralgicznym odcinku ulicy Poloneza. Skwerek wytyczono jedynie na niewielkim odcinku przylegającego do ulicy pasa zieleni. Tuż za ostatnią barierką parkingowy chaos trwa w najlepsze, jednak, ze względu na większą ilość miejsca, nie wpływa to tak negatywnie na drożność ulicy.
Czy mieszkańcy mogą nareszcie odetchnąć z ulgą i zapomnieć o problemach z przejazdem ulicą Poloneza? Wiele na to wskazuje, jednak czy trik ursynowskich urzędników zda egzamin, pokaże dopiero czas i praktyka.
[ZT]35050[/ZT]
Lukasz43614:34, 15.07.2025
Ceny w tym hotelu nie są pewnie małe. Nie stać ich na miejsce parkingowe?
Dzielnicowy Parys02:51, 16.07.2025
Nieskromnie proponuję strzelić artykuł na temat "magazynu MSZ" na terenie którego znajdował się ośrodek łączności dalekiego zasięgu MSZ z polem antenowym przy ulicy Poloneza. To będzie o wiele ciekawsze. A przynajmniej odnoszę takie wrażenie.
@09:56, 16.07.2025
jeżeli rozwiązanie się nie sprawdzi, zawsze można poprawić? Gorzej, gdy ze strachu przed popełnieniem błędu, nie robi się nic?
Whow12:51, 17.07.2025
Niezły kuglarz z tego burmiszcza... W takie triki potrafi tylko un
MJT22:41, 17.07.2025
Wygrodzenie kawałka ulicy to kpina, nie rozwiązuje problemu, ponieważ samochody parkują na ulicy trochę dalej (w stronę cmentarza) i w dalszym ciągu blokują przejazd. Ulica w dalszym ciągu jest niebezpieczna do przejazdu. Czy te tempe urzędasy nie potrafią postawić dwóch znaków zakazu postoju i parkowania na całym newralgicznym odcinku? Czy to taki wielki wysiłek intelektualny? A może to brak kompetencji lub czysta złośliwość. Sprawę można załatwić w kilka dni a urzędasy "rozwiązują" problem ponad rok??!!. Poza tym jest wiele idiotycznych rozwiązań komunikacyjnych na Ursynowie i w Warszawie.
karot13:39, 18.07.2025
Poloneza jest alternatywą do zakorkowanej Puławskiej to jest chyba problem. Burmistrz chyba nie jest zbyt lotny bo jego rozwiązania przypominają te z filmu "ściąć drzewo taką mam koncepcje". Alternatywą dla ul Puławskiej jest już gotowa S7 i 2.5km drogi 721 w nowym przebiegu której władze nie budują od 10 lat. Dla tych co powiedzą, że to wojewódzka to dla przypomnienia Mazowszem rządzą prawie ci sami co Warszawą. Ale cóż łatwiej zakazywać niż budować. Usprawnić ruch na Poloneza to dopiero Kabaret
Warszawiak8210:50, 10.08.2025
Płotek stoi już kilka tygodni. Warto żeby tępe darmozjady z BZRD przyjechały do czego prowadzi ich zawodowe dyletanctwo. Po postawieniu płotka ludzie zaczęli parkować auta dalej (tam gdzie płotka nie ma) problem pozostał tyle że przesunął się w stronę cmentarza. Za to ostatnio zaczęli parkować na jezdni wzdłuż płotka zwężając jezdnię do jednego pasa. O wyminięciu się nie ma już mowy. Jest gorzej niż przed postawieniem płotka. Najlepiej byłoby go usunąć. Gdyby Warszawa miała prawdziwego prezydenta to wyrzucił by dawno szefa BZRD na zbity pysk.
Koniec dziur i zawijasów. Ruszył remont Ciszewskiego!
co ci te biedne słowiki zawiniły? ładnie śpiewają...
jand
18:27, 2025-08-12
Śmierdzi i hałasuje. Balon zatruwa życie sąsiadów
Przestawienie agregatów to rozwiązanie, które odbyłoby się kosztem mieszkańców z ulicy Koncertowej, więc to nie jest dobre rozwiązanie. To typowe "not in my back yard".
Ursynowianka
18:19, 2025-08-12
Dwie kolizje przy Rosoła. 88-latek jechał pod prąd!
Jakiś kretynizm i obsesja z tym zakazem zawracania. Na Rosoła nie ma gdzie zawraca i co maja zrobić mieszkańcy, którzy chcą dojechać do domu? Jadą Rosoła od Lasu Kabackiego na północ zawracanie jest zakazane na skrzyżowaniu z Wąwozową, Przy Bażantarni, Lota Pietraszewicza, Płaskowickiej, Gandhi i dopiero można (nie łamiąc przepisów) zawrócić na skrzyżowaniu z Ciszewskiego. Czyli np. ktoś, kto jedzie z Lidla przy Rosoła do domu przy Lokajskiego musi nadrobić ok. 6 km lub jechać dookoła przez Jeżewskiego, KEN i Belgradzką. Więc ludzie łamią zakazy i zawracają. A na skrzyżowaniu opisanym w artykule pani kierująca powinna uważać i już. Na nieuważnych żadne zakazy nie zadziałają.
Gościk
17:11, 2025-08-12
Dwie kolizje przy Rosoła. 88-latek jechał pod prąd!
Dziad 88 lat, który nie ogarnia rzeczywistości, a ma prawo jazdy. No ale on to jest BEZPIECZNY, bo jedzie "powoli", co z tego że pod prąd.
ats
17:05, 2025-08-12