W 14 miejscach na Ursynowie pojawiły się nowe stojaki rowerowe. W sumie w tym roku postawionych zostanie ich aż 300. Lokalizacje wybrali mieszkańcy dzielnicy.
W maju dzielnica ogłosiła wyniki konsultacji społecznych dotyczących stojaków rowerowych. Mieszkańcy zgłosili aż 68 miejsc, w których przydałyby się miejsca do przypięcia jednośladów - najwięcej terenów wokół szkół podstawowych i gimnazjów oraz stacji metra Ursynów, Stokłosy. Sporo zgłoszeń dotyczyło też parków "Przy Bażantarni" oraz "Jana Pawła II". Spośród proponowanych miejsc, wybrano 59, siedem zostało odrzuconych ze względu na różnego rodzaju problemy.
Ustawianie nowych stojaków rozpoczęło się pod koniec sierpnia. Ustawiono już 58 stojaków, pojawiły się one w następujących miejscach:
Dzielnica zapowiedziała też montaż stojaków przy stacjach metra Kabaty, Natolin i Imielin. Przy tych trzech stacjach ma stanąć ok. 50 sztuk. Lokalizacje czekają na opinie miejskiego inżyniera ruchu.
[ZT]3737[/ZT]
henryk21:37, 02.09.2015
nareszcie się coś dzieje na Ursynowie
Zielone odpady - beton w ratuszu. "Zostaliśmy oszukani"
To dopiero teraz lenarczyk się zorientował że nie będą odbierane żadne zielone odpady? ... bystrzacha! 🤣
Jprdle
11:36, 2025-07-18
Po burzy na Ursynowie. Wierzba przed ratuszem powalona
KEMPA TO KOZIOŁ KEMPA TO WÓŁ KEMPA MA MÓZG PŁASKI JAK STÓŁ Z BANDY TUMANÓW PO COLLEGIM HUMANUM MA ON NAS WSZYTKICH ZA STADO BARANÓW ŚMIERDZI MU UST I MA KRZYWE NOGI ZAMIAST RZĄDZIĆ NIECH CZYŚCI PSIE KLOCKI Z PODŁOGI
XD
11:33, 2025-07-18
Zielone odpady - beton w ratuszu. "Zostaliśmy oszukani"
To są lewacko- prawicowe (zależy jaka opcja rządzi w PL), korupcyjne, wręcz kryminogenne unijne niby EKO procedury nabijające kasę na konta firm, które wywożą posegregowane odpady (papier, metal, szkło, plastik). No i oczywiście zgniłe, śmierdzące na 200 metrów stojące tygodniami w komorach śmietnikowych wyrzucone żarcie. Z tym, że dawniej wywożono odpady zmieszane minimum 3 razy w tygodniu i obowiązkowo przed długimi weekendami. Po za tym w komorach śmietnikowych była wstępna ,,nurkowa'' selekcja (metal, papier), a resztę zrobiono na wysypiskach śmieci. Obecnie w ramach oszczędności wywóz śmieci to max 2 razy w tygodniu. Na długie weekendy firmy mają wywalone. W związku z tym, każda wizyta w komorze śmietnikowej wywołuje odruch wymiotny. Ale przecież to nie śmierdzi w domach prezesów i dyrektorów firm wywożących śmieci. Przecież to nie śmierdzi w domach burmistrzów akceptujących takie warunki ! I dla jasności: nie jest to wynik słabej jakościowo pracy tych, którzy sprzątają te komory. Paradoksem jest to, że za ten śmietnikowy gotowy do dalszej sprzedaży (posegregowany w 70 %) towar śmietnikowych i totalny, wymiotny syf w osiedlowych komorach płaci podatnik, czyli mieszkańcy. I płaci więcej, niż przed Ustawą śmieciową.
Wojtek63
11:18, 2025-07-18
Zielone odpady - beton w ratuszu. "Zostaliśmy oszukani"
Przy kolejnych wyborach samorządowych pamiętajcie, żeby znowu zagłosować na łowełkowych ekologów.
Wck
11:03, 2025-07-18