Jak Kargul z Pawlakiem, Paweł i Gaweł, a może jak Krawczyk i Norek? Jakimi sąsiadami są ursynowianie i mokotowianie? Dziś odbył się pierwszy piknik mieszkańców obu dzielnic!
Tożsamość lokalna, podobny sposób spędzania wolnego czasu, radość z życia, zainteresowania kulturalne i historyczne – to łączy ursynowian i mokotowian. Nic dziwnego, że mieszkańcy obu dzielnic chętnie spędzili dziś wspólnie czas.
Inicjatywa Mieszkańców Urynowa we współpracy z Inicjatywą Mieszkańców Mokotowa zorganizowała piknik sąsiedzki Mokotowsko-Ursynowskie Spotkanie Sąsiadów. Przygotowano rozgrywki sportowe, warsztaty, gry i zabawy dla najmłodszych.
- Na imprezach kulturalnych na Mokotowie często spotykamy ursynowian i odwrotnie – my często i chętnie bywamy na imprezach ursynowskich — mówi Tomasz Becherka z mokotowskiej Inicjatywy Mieszkańców. - Liczymy, że MUSS stanie się wydarzeniem cyklicznym. Chcielibyśmy spotykać się z ursynowianami częściej niż raz w roku. W przyjemnej atmosferze, w ramach wymiany idei, myśli, a czasem rywalizacji...
A dziś jej nie brakowało! Mieszkańcy obu dzielnic zmierzyli się w... zawodach w przeciąganiu liny. Zwyciężyli... najmłodsi z Mokotowa! Ursynowianie zapowiedzieli jednak rewanż już na następnej imprezie.
Całe spotkanie przebiegło w przyjaznej, sąsiedzkiej atmosferze. A my zapytaliśmy mokotowian, jakimi sąsiadami są ursynowianie?
- Na pewno zaradnymi – mówi pani Maria z Mokotowa. - Często bywam na Ursynowie na imprezach sportowych i kulturalnym. Ursynowianie są dobrymi gospodarzami, dbają o swoją dzielnicę. Myślę, że możemy się od nich dużo nauczyć. Takie spotkania są do tego idealną okazją.
Piknik dla mieszkańców Mokotowa i Ursynowa odbył się na terenach zielonych obok Służewskiego Domu Kultury.
ZOBACZCIE FOTORELACJĘ Z WYDARZENIA!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Złodziej sam zgłosił się na policję! Żądał wydania auta
ZOSTAWCIE W POLSCE DROGI FAJNY ROWER GDZIEŚ TO CHŁOPCY I DOROŚLI NATYCHMIAST GO PRZEWRÓCĄ,KOPNĄ NIBY NIEUMYŚLNIE,UKRADNĄ I POSKACZĄ NA NIM I ZWRÓCĄ WAM USZKODZONY.W POLSCE REKORDOWO DUŻO NIBY NIEUMYŚLNYCH WYPADKÓW,POŻARÓW,ZATRUĆ,OSZUSTW ITD.W DECATHLONIE BEMOWO ZOSTAWIŁEM ROWER DO NAPRAW A KTOŚ BARDZO POGORSZYŁ MI STAN TYLNEGO KOŁA A KŁAMIĄ ŻE TO JA!
ZDROWSZY OD WAS
23:36, 2025-06-09
Złodziej sam zgłosił się na policję! Żądał wydania auta
GDY KTOŚ WYKONA PRAWDZIWĄ,SKUTECZNĄ,SPRAWIEDLIWĄ KARĘ NA PRZESTĘPCACH NP NOŻAMI,POBICIEM TO PRZESTĘPCZA POLICJA ITD ZNISZCZY MU ŻYCIE I ZDROWIE!!!PRAWDZIWA KARA=DRASTYCZNA TORTURA I SZAMBO I TO SKUTECZNIE ODSTRASZA OD PRZESTĘPSTW!
BOMBA=PETARDA 500KG
23:30, 2025-06-09
Złodziej sam zgłosił się na policję! Żądał wydania auta
Do you believe?.
Dzielnicowy Parys
17:54, 2025-06-09
Dziki na Kabatach to już poważny problem
Te dziki to chyba z tych niewidzialnych zwierząt są. Codziennie odprowadzam dziecko do szkoły od wspomnianej w artykule Wąwozowej przez większość Dembego (również wspomnianego w artykule). Dziecko pokonuje tą trasę nawet dwa razy dziennie, bo jeszcze kierunek powrotny. Ani razu nie widziałem dzika, dziecko też nie. Nikt na żadnej grupie szkolnej nie alarmował o niebezpieczeństwach z tym związanych. Jedyna niebezpieczna sytuacja w okolicy, to potrącenie jednego z dzieci chodzących samodzielnie na przejściu dla pieszych przez jednego z rodziców tych dzieci, które trzeba dowozić. Ale nazwanie 'dzikiem' jest jednak obraźliwe. No i wahałbym się przed tak drastycznymi środkami jak odstrzał.
jac.
14:32, 2025-06-09
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz