1 grudnia pan Michał wracał z żoną do domu ostatnim metrem. Na stacji Kabaty drogę zagrodziła im grupa bezdomnych. Jeden z nich potrącił ramieniem mieszkańca. Gdy pasażer zareagował, sytuacja błyskawicznie eskalowała - jeden z mężczyzn wyciągnął nóż i zaczął grozić małżeństwu. Para odeszła i zgłosiła sprawę do Straży Metra, która początkowo nie chciała interweniować, odsyłając poszkodowanych do policji. Funkcjonariusze dotarli na miejsce dopiero po 15 minutach - sprawcy już nie było.
Michał relacjonuje, że w tym roku sytuacja przy stacji metra Kabaty jest wyjątkowo trudna. - Bezdomni wieczorami tłumnie się tu zjeżdżają, pewnie jeżdżą całymi dniami metrem, a gdy przestaje kursować, to szukają kryjówek w naszej okolicy. Zdarza się, że próbują wchodzić do okolicznych bloków – opowiada mieszkaniec Kabat "Gazecie".
Problem pogłębia się z roku na rok. Patrycja Drożyńska z Fundacji Daj Herbatę potwierdza, że tej zimy liczba osób w kryzysie bezdomności wzrosła o około 20 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. W grudniu 2024 na wydawki jedzenia przychodziło poniżej 500 osób, w tym roku już 570. Metro Warszawskie wydało w zeszłym roku 1,7 mln zł na utrzymanie czystości, a rada miasta uchwaliła zakaz leżenia na ławkach.
Mieszkańcy skarżą się, że bezdomni jeżdżą metrem do ostatniego kursu, a później szukają kryjówek w okolicy stacji Kabaty, próbując wchodzić do okolicznych bloków. Fundacja wskazuje na brak miejsc w noclegowniach, łaźni i wsparcia psychicznego jako główne przyczyny problemu.
Rzeczniczka Metra Warszawskiego Anna Bartoń mówi, że metro stara się zażegnać kryzys.
Nawiązaliśmy współpracę z organizacjami działającymi na rzecz osób w kryzysie bezdomności. W wyniku przekazywanych przez służby metra powiadomień wielokrotnie interweniowali psychologowie i zespół specjalistycznej pomocy medycznej. Dzięki współpracy oraz staraniom pracowników organizacji społecznych kilkakrotnie udało się udzielić pomocy takim osobom. Zostały one objęte opieką socjalną i medyczną
- przekonuje.
W zeszłym roku metro wydało na utrzymanie czystości 1,7 mln zł. A rada miasta uchwaliła zakaz leżenia na ławkach w metrze.
- Personel metra nie ma upoważnienia do usuwania ze stacji bądź pociągu żadnych osób. Wyjątkiem są stacje końcowe, gdzie pasażerom, którzy nie opuścili składu, zwracana jest uwaga. Dopiero w przypadku niepodporządkowania się poleceniom służb wzywana jest policja - mówi Anna Bartoń w rozmowie z "Gazetą Wyborczą Warszawa".
Brak higieny osobistej nie może stanowić przesłanki uzasadniającej podjęcie działań interwencyjnych przez służby metra warszawskiego w stosunku do osób niezagrażającym bezpieczeństwu.
- kwituje.
Antyżul12:24, 11.12.2025
Coraz większe problemy z tymi żulami na Kabatach. Śmierdzą, są agresywni i nieprzyjemni. Strach w nocy iść na przystanek.
A przypomniała mi się taka zabawna historia.
Kiedyś niedaleko domu dziadka był pustostan i mieszkali tam problematyczni gentelmeni. Pewnego razu mój dziadek kupił flaszkę wyborowej, wlał do niej metanolu, dopełnił wodą i tak nieopatrznie zostawił ten środek czyszczący w siatce z innymi zakupami przed furtką na 15 min. Ktoś musiał to zabrać najwyraźniej.
Tak czy inaczej tydzień później z pustostanu wyjęto 2 pary zwłok.
Kaczka pstra12:29, 11.12.2025
"Ubaw" po pachy, żulu umysłowy.
NTLN4lyfe12:48, 11.12.2025
No i to jest super podejście.
Żul ma wybór, może kraść albo i nie kraść.
Wybrał źle więc dostał sprawiedliwą i dobrą karę. Nie żyje, w sumie dla społeczeństwa to jest to czysty profit.
Gall Anonim18:47, 11.12.2025
Problem jest, fakt. Ale dziadek do nieba nie pójdzie...
Pozostałe komentarze
Paulo12:16, 11.12.2025
Jakby trzeba było ukarać mandatem handlującą na ulicy staruszkę, to straż miejska przyjechałaby błyskawicznie. A tak to trzęsą portkami.
Kabacianin12:37, 11.12.2025
Kaczka faktycznie ma pstro w głowie.
Historia bardzo zabawna i pouczająca jakby osoba w kryzysie bycia żulem po pierwsze nie kradła, po drugie nie chlała to by my może jeszcze żyła. Kto wie.
Warszawiak82 12:46, 11.12.2025
To nie są bezdomni. To są alkoholicy uprawiający włóczegostwo. Powinni być odławiani przez policję i umieszczani decyzją sądu w zamkniętych ośrodkach na przymusowym leczeniu. Polskie prawo nie pozwala na to. Więc będą szczać, *%#)!& w metrze a czasami napadać na innych.
(L) Ursynów 12:56, 11.12.2025
Dawne ekipy z ursynowa muszą się zgadać i zrobić z menelaosami porządek.
By wynieśli jednego czy drugiego na kopach z stacji metra to by im dało nauczkę.
Ursyniak13:07, 11.12.2025
To problem większości stacji metra na odcinku ursynowskim. Rozmawiałem ze Strażą Miejską i Policją. Mówili, żeby śmiało do nich dzwonić z prośbą o interwencję. Nawet jeśli grzecznie zaczepiają "kierowniku złotóweczkę na bułeczkę" - żebractwo jest w Polsce karalne i wtedy podejmują interwencję. Oczywiście to rozwiązanie ma swoje wady - przegonimy ich ze stacji metra to będą stacjonować gdzie indziej - to nie rozwiązuje problemu ich bezdomności i uzależnień.
Jasio32113:07, 11.12.2025
Przez wiele lat Metro Warszawskie było wolne od tej patologii i uchodziło za jedno z najbezpieczniejszych i najczystszych miejsc w Warszawie. Niestety jakiś czas temu za sprawą jakiejś, zapewne odgórnej decyzji się to zmieniło. Obecnie pijani, brudni, śmierdzący i zarobaczeni żule jeżdżący bez biletu są w metrze codziennością. Są coraz bardziej śmiali i niebezpieczni dla uczciwych pasażerów. Niestety dla Miasta i zarządu Metra świadczenie darmowych usług dla tych ludzi jest ważniejsze niż bezpieczeństwo i zdrowie pasażerów.
agnik13:33, 11.12.2025
Dziwne . Przeciez metro to strefa biletowa a ci ludzie biletów nie mają. Więc jak najbardziej policja powinna być wzywana a oni oskarżeni o jazde lub przebywanie na terenie metra bez biletu. Grzywna się należy, a jezeli nie mają dokumentów to niech policja się nimi zajmie i na Kolską. A rzeczniczka metra nie wie , ze brak higieny to zagrozenie zdrowia. Bo zasyfiały ubiór to wszy, pchły i ta pani nie chciała by siedzieć na siedzeniu , na którym taki osobnik zostawił robactwo. Niech metro to przemyśli
Irfy13:46, 11.12.2025
Ciekawe, kiedy "władza" i rozmaite fundacje pochylą się nad losem osób w kryzysie cierpliwości do zapijaczonych i śmierdzących żuli. Pewnie dopiero w momencie, kiedy taki obywatel poważnie uszkodzi wymachującego nożem menela. Tyle że wtedy policja wkroczy w pełnej chwale, żeby ująć i przykładnie ukarać takiego obywatela w kryzysie. Bo z takiego człowieka, w przeciwieństwie do żula, można ściągnąć rozmaite zbójeckie grzywny i inne haracze, niezbędne do tego, żeby władza rosła w siłę a jej rodzina żyła dostatnio.
KiedyNicSięNieZmieni13:48, 11.12.2025
Metro nie jest absolutnie strategicznym miejscem do obserwacji zdarzeń, by monitorować perony na bieżąco? Kamery przydają się, by ustalić, co już się wydarzyło?
________________
BO NAJLEPIEJ, by sytuacje w miejscach publicznych załatwiali obywatele osobiście. Najwyżej tak się zdenerwują, zdzielą, pokroją: SORy obłożenie mieć będą no i psychiatrzy także ... Zwyczajnie w Polsce zbyt dużo ludzi mamy;)
Magnus14:00, 11.12.2025
Dlaczego alkoholików i degeneratów nazywacie osobami w kryzysie bezdomności? Konsekwentnie gwałcicieli nazywajcie osobami w kryzysie seksualizmu, a morderców osobami w kryzysie egzystencjalnym.
Magnus14:07, 11.12.2025
Mieszkam koło metra, pracuję koło metra. Dotychczas lubiłem do pracy jeździć metrem, można było 20 min spędzić na czytaniu. Teraz jak pomyślę o potencjalnym smrodzie często wybieram samochód. Liberalna wobec tych bezdomnych brudasów polityka władz spowoduje, ze metro stanie się ściekiem syfu jak np. w Nowym Jorku.
ACHA14:56, 11.12.2025
znaczy: z Panami w Białych Kołnierzykach i piff-paff w kieszeni bezpieczniej?
Magnus15:35, 11.12.2025
Z panami w białych kołnierzykach zdecydowanie bezpieczniej niż z brudnymi i śmierdzącymi odpadami społecznymi zalegającymi w metrze.
Ci menele powinni być wyrzuceni z komunikacji bo uniemożliwiają korzystanie z niej normalnym ludziom.
GołoborzeSiembiedy19:02, 11.12.2025
Magnus, w kraju, w którym 92-latek celuje dubeltówką w swoją 80-letnią siostrę?
meme18:04, 11.12.2025
bążur moje miasto warszawa... szambolan czaskoski i tak ma was w żopie, ale to pewnie wina pisu...
Hmmmm18:19, 11.12.2025
No państwo z kartonu jak nic. Pani bezrefleksyjnie mówi, że nie wolno usunąć, bo brak higieny nie jest podstawą. A brak biletu też nie jest podstawą? Dlaczego stosuje się inne standardy wobec jeżdżących na gapę? Przecież to dyskryminacja, a obecne władze ratusza tak dbają o to, aby nikt nie był dyskryminowany.
Humanista 19:18, 11.12.2025
Takie osoby w kryzysie bezdomności i agresywności powinno się poddawać przymusowej eutanazji.
To jedyne humanitarne i moralne rozwiązanie.
Teraz cierpią oni sami i całe społeczeństwo. Dobrym byłoby uwolnienie ich samych jak i nas wszystkich od ciężaru ich egzystencji.
"GW": Bezdomny zaatakował pasażera na stacji Kabaty
Takie osoby w kryzysie bezdomności i agresywności powinno się poddawać przymusowej eutanazji. To jedyne humanitarne i moralne rozwiązanie. Teraz cierpią oni sami i całe społeczeństwo. Dobrym byłoby uwolnienie ich samych jak i nas wszystkich od ciężaru ich egzystencji.
Humanista
19:18, 2025-12-11
"GW": Bezdomny zaatakował pasażera na stacji Kabaty
No państwo z kartonu jak nic. Pani bezrefleksyjnie mówi, że nie wolno usunąć, bo brak higieny nie jest podstawą. A brak biletu też nie jest podstawą? Dlaczego stosuje się inne standardy wobec jeżdżących na gapę? Przecież to dyskryminacja, a obecne władze ratusza tak dbają o to, aby nikt nie był dyskryminowany.
Hmmmm
18:19, 2025-12-11
"GW": Bezdomny zaatakował pasażera na stacji Kabaty
bążur moje miasto warszawa... szambolan czaskoski i tak ma was w żopie, ale to pewnie wina pisu...
meme
18:04, 2025-12-11
Strajk w Kauflandzie. Pracownicy odejdą od kas
Nikt nikogo nie zmusza do pracy (zawsze można zmienić na inną), a w takim dniu popis to co znaczy dla klienta.
emeryt
15:07, 2025-12-11