Pod koniec lipca dzielnica ogłosiła nazwę nowej tężni w Lasku Brzozowym, między al. KEN i ul. Lanciego. Wybrali ją mieszkańcy w konkursie zorganizowanym przez ratusz. Od 1 do 5 lipca ursynowianie mogli zgłaszać swoje pomysły na dzielnicowym Facebooku. Następnie urząd wraz z autorem pomysłu wybudowania tężni w ramach Budżetu Obywatelskiego - Piotrem Ciarą ze stowarzyszenia Otwarty Ursynów - wybrał pięć najciekawszych propozycji.
Głosujący mogli wybierać między Natolinką, Sasanką, Ursynką, Solinką czy Brzozówką. Ta ostatnia była faworytem burmistrza Ursynowa Roberta Kempy. A którą nazwę wybrało najwięcej ursynowian?
228 głosami w naszym plebiscycie na nazwę tężni w Lasku Brzozowym zwyciężyła Natolinka
- ogłosiła dzielnica.
Większość osób zareagowała pozytywnie na nową nazwę atrakcji. Niektórym "Natolinka" nie przypadła jednak do gustu.
Bardzo dobry wybór. Będzie łatwo trafić - Natolinka na Natolinie
- pisze Anna.
Czy wszystko musi się teraz nazywać tak infantylnie???
- pyta Zuzia.
Przypomnijmy, atrakcja w Lasku Brzozowym to już druga minitężnia na Ursynowie z Budżetu Obywatelskiego. Miała powstać już w 2022 roku, ale opóźniło się projektowanie, przetargi, a później wstrzymane zostały prace nad jej budową. Po powrocie wykonawcy i dokończeniu robót, w listopadzie, tężnia została skończona. Dzielnica zaplanowała otwarcie na wiosnę, ale wykryto usterki, które uniemożliwiły oddanie mieszkańcom atrakcji.
Tężnia stała gotowa, ale ogrodzona, przez 7 miesięcy. Pod koniec czerwca w końcu została otwarta dla mieszkańców. Jej koszt to ok. 400 tys. złotych.
abc18:42, 05.08.2024
Proponuję "Natężnia" będzie łatwo trafić
Boom20:31, 05.08.2024
Ja bym proponował Daremny Trud, bo zaraz i tak będzie awaria i przestanie działać.
Jprdle 22:38, 05.08.2024
Niezły wał... pasuje jak ulał.
kurkawodna08:06, 06.08.2024
Ja proponuję nazwę Tężnia Miś
Johny12:02, 06.08.2024
E tam. Toż to tężnia im. Grubego ze Spritem
Smutna wiadomość dla fanów kabaretu
Bardzo przykre. Bo ten Jej humor był niesamowity, inny niż inne. Już sam tembr głosu kazał czekać co będzie dalej... Andrzeju...
Fan
01:11, 2025-07-18
Koniec chaosu na Poloneza?
Wygrodzenie kawałka ulicy to kpina, nie rozwiązuje problemu, ponieważ samochody parkują na ulicy trochę dalej (w stronę cmentarza) i w dalszym ciągu blokują przejazd. Ulica w dalszym ciągu jest niebezpieczna do przejazdu. Czy te tempe urzędasy nie potrafią postawić dwóch znaków zakazu postoju i parkowania na całym newralgicznym odcinku? Czy to taki wielki wysiłek intelektualny? A może to brak kompetencji lub czysta złośliwość. Sprawę można załatwić w kilka dni a urzędasy "rozwiązują" problem ponad rok??!!. Poza tym jest wiele idiotycznych rozwiązań komunikacyjnych na Ursynowie i w Warszawie.
MJT
22:41, 2025-07-17
Czy Magda Gessler dobiła Karpielówkę?
"Swoją decyzję tłumaczy niskim zapotrzebowaniem na kuchnie góralską w tej części stolicy". Jasne w "Siwym Dymie" przy Puławskiej w tygodniu ciężko miejsce na parkingu znaleźć, w weekendy o wejściu bez rezerwacji można pomarzyć. Ich nie dotyczą problemy pocovidowe, inflacyjne i wzrostów kosztów pracy. Klientów więcej niż mogą obsłużyć.
Warszawiak82
14:50, 2025-07-17
Przystanek czy palarnia? Ursynów wciąż kopci!
To chyba dobrze, że palacze z prywatnych samochodów przenieśli się do komunikacji miejskiej. Stanie w metrze i autobusie obok takiego palacza też czysta przyjemność.
Wck
14:44, 2025-07-17