Zamknij

Prawie 900 domów na Ursynowie wciąż bez kanalizacji! "Musi powstać specustawa"

18:52, 14.06.2023 Aktualizacja: 20:13, 14.06.2023
Skomentuj MW MW

Specustawę, która - na wzór dróg i linii kolejowych - przyspieszy budowę wodociągów i kanalizacji proponuje radny Paweł Lenarczyk z Polski 2050. W Polsce rozkopanie trawnika i położenie rury o średnicy 20 cm może zająć nawet 11 lat! Wystarczy, że firma kanalizacyjna trafi na działkę o nieuregulowanym statusie własności i inwestycja... leży.

Dokładnie 888 adresów na Ursynowie nie ma dostępu do kanalizacji miejskiej. Na Arbuzowej, między Ursynowem a Mokotowem, wciąż jest kilkanaście domów, które nie mogą korzystać z tak podstawowej zdobyczy cywilizacji, jaką jest... brak szamba przy domu.

Największym problemem jest ustalenie miejsca na przepompownię i doprowadzenie rury do głównego kolektora ściekowego, który znajduje się na ulicy Nowoursynowskiej.

Znaleźliśmy kawałek działki, który należy do skarbu państwa. Można tam zrobić przepompownię. Okazało się, że potknęliśmy się na 1,5-metrowym kawałku trawnika. Ostatni odcinek rury przy samej ulicy Nowoursynowskiej pomiędzy SGGW musiałby przechodzić przez park krajobrazowy. Według planu miejscowego nie ma możliwości nic tam zrobić...

I tak stoimy przez dwa lata! Po 12 latach walki jestem już tym wszystkim zmęczony!

- opowiada Krzysztof Mietlicki, mieszkaniec Arbuzowej.

W efekcie mieszkańcy sami zatruwają swoje środowisko, a ulica Arbuzowa leży przecież przy rezerwacie przyrody Skarpa Ursynowska.

- Szambiarki podjeżdżają tylko do kilku domów na tej ulicy, a reszta rozpływa się po okolicy - dodaje Mietlicki.

Warszawa: Ile adresów nie ma kanalizacji?

Podobne problemy w Warszawie ma wiele tysięcy mieszkańców. W XXI wieku ponad 20 tys. osób nie ma kanalizacji, a prawie 7 tysięcy nawet wodociągu. Najwięcej do zrobienia jest w Wawrze i na Białołęce. Aż 160 domów na Ursynowie nie ma dostępu do... wodociągu. Takie dane podał Paweł Lenarczyk, ursynowski radny Otwartego Ursynowa i Polski 2050, zaangażowany w walkę o rozbudowę sieci kanalizacyjnej na Zielonym Ursynowie. Z bezsilności postanowił powołać inicjatywę "TAK dla kanalizacji i wodociągów".

- Energię, jaką tracimy na jałowe spory, skierujmy w stronę rozwiązywania realnych problemów mieszkańców naszych dzielnic i miast. Wykorzystajmy czas aktywności polityków na działanie, które zmieni jakość życia tysięcy mieszkańców stolicy - mówi Lenarczyk.

I ruszył z petycją elektroniczną kierowaną do Sejmu. Jakie są postulaty? Parlamentarzyści powinni tak zmienić ustawy i przepisy, by kanalizację i wodociągi można było budować szybciej, prościej i bez zbędnej biurokracji. 

Lenarczyk zaproponował m.in. uchwalenie specustawy, na wzór tych ułatwiających i przyspieszających budowę nowych dróg i tras kolejowych. W skrócie - jeśli władze chcą wybudować gdzieś drogę, mają prawo do przejęcia wszystkich potrzebnych pod nią gruntów, za odszkodowaniem dla właścicieli. To rozwiązanie, które znacznie przyspieszyło powstawanie w Polsce autostrad czy nawet lokalnych ulic.

Chaos w księgach wieczystych, brak działań władz

W przypadku kanalizacji najczęstszym problemem jest nieuregulowany status prawny działek, np. z powodu braku spadkobierców lub niezałatwionych spraw spadkowych w rodzinie. Taka sytuacja dotyczyła inwestycji w Wawrze. Wiktor Sierociński, mieszkaniec tej dzielnicy przez 11 lat próbował uzyskać pozwolenie na podłączenie paru domów przy swojej małej uliczce.

Przeszliśmy przez prawdziwą gehennę! Sądy nie mogą w żaden sposób dotrzeć do spadkobierców np. właścicieli działki drogowej, pod którą można by poprowadzić kanalizację. Jest chaos w księgach wieczystych. Stan faktyczny nie zgadza się z tym, co jest w nich napisane.

Mieszkańcy, widząc, jak instytucje podchodzą do tego tematu, nie ufają im. Dzielnica nie podejmuje żadnych kroków, aby coś zmienić.

Chodząc od domu do domu, udało się nam ustalić spadkobierców i na razie po 11 latach mamy pozwolenie na doprowadzenie kanalizacji. A kto wie może za rok, zrobimy jej oficjalne otwarcie!

- mówi ze śmiechem Sierociński, choć parę lat wcale nie było mu do śmiechu.

- Zaproponowane rozwiązania legislacyjne mogłyby skrócić ten czas. Ci mieszkańcy nie mają kanalizacji i wodociągów. Codziennie muszą borykać się z tym problemem. Musimy to zmienić - podsumowuje Lenarczyk.

Z petycją i propozycjami rozwiązań inicjatywy "TAK dla kanalizacji i wodociągów" można się zapoznać na stronie inicjatywy.

(Monika Witkowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

BoomBoom

8 4

Odkryli Amerykę, a wiele razy pisałem o tym. Ale mam pytanie do polityków: jak to jest możliwe, że z tym problemem uporała się taka gmina Konstancin-Jeziorna czy też Lesznowola, a stolica tylko narzeka na prawo? Gdzie wy jesteście między wyborami? Kanalizacja 2050 r.? 20:04, 14.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wyborywybory

3 1

Przekładając na polski: jakiś typ postawi cztery ściany w szczerym polu i zażąda kanalizacji, a państwo natychmiast odbierze sąsiadom ich działki, aby dla typa zbudować kanalizację. 15:18, 16.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%