Ursynowska radna chciałaby nazwania jakiegoś miejsca w dzielnicy imieniem Antoniego Huczyńskiego - zmarłego w ubiegłym roku popularyzatora wypoczynku i ruchu na świeżym powietrzu. Nie ma jednak niczego do nazwania. Pomocną dłoń wyciąga burmistrz. Reszta ma być już tylko formalnością.
Zdaniem wielu mieszkańców Ursynowa, znających pana Antoniego i jego filmiki w internecie, zachęcając ich do ruszania się, dla ich zdrowia zrobił więcej niż NFZ.
Olga Górna, ursynowska radna, zaproponowała, by imieniem Antoniego Huczyńskiego nazwać uliczkę, skwer, rondo lub inny tego typu obiekt w dzielnicy. W ten sposób chciałaby upamiętnić wybitnego ursynowianina.
- Osobiście nie znałam pana Antoniego, ale wiem, że to postać znana, która wpłynęła na wizerunek naszej dzielnicy. Ważne jest, aby zachować na Ursynowie pamięć o osobach, które na niego wpływają, które są charakterystyczne, upamiętniać nasze ursynowskie skarby – stwierdza radna.
Antoni Cholewa-Huczyński, znany szerzej jako Dziarski Dziadek, zmarł w maju zeszłego roku w wieku 97 lat. Był lekarzem weterynarii, powstańcem warszawskim i mieszkańcem Dąbrówki na Zielonym Ursynowie. Za zasługi dla niepodległości Polski został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Prowadził swój kanał w serwisie YouTube. W swoich filmikach pokazywał, jak zachować dobrą formę fizyczną, a co ważniejsze, jak być życzliwym i serdecznym. Jego filmiki biły rekordy popularności, szybko stał się lokalną gwiazdą Lasu Kabackiego. Wszyscy chcieli z nim zamienić słowo, a niektórzy także poćwiczyć - jeśli dawali radę dotrzymać mu kroku.
Między innymi z tego względu Górna chciałaby upamiętnienia pana Antoniego.
- Słyszałem o takiej inicjatywie, ale przyznam, że po śmierci dziadka trudno mi było myśleć o jakichkolwiek inicjatywach z nim związanych. Myślę jednak, że pomysł jest ciekawy. Dziadek na pewno byłby dumny z takiej inicjatywy – mówi Michał, wnuk pana Antoniego.
Problemem pozostaje wybór obiektu, który mógłby zostać nazwany imieniem Dziarskiego Dziadka. Jak zauważa radna, nienazwanych miejsc na Ursynowie po prostu brakuje. Z pomocą przyszedł burmistrz Robert Kempa. Zaproponował miejsce, które jeszcze nie istnieje, ale już niebawem powstanie.
- Aktualnie jest projektowany na Zielonym Ursynowie skwer przy skrzyżowaniu ulic Akustycznej i Rytmicznej, którego zakończenie realizacji planowane jest w bieżącym roku – sugeruje burmistrz Ursynowa.
Olga Górna przyznaje, że miejsce nadawało by się w sam raz. Skwer ma się znajdować na Zielonym Ursynowie, czyli w okolicach, w których mieszkał i nagrywał swoje filmy Dziarski Dziadek. Pozostaje kwestia zgody radnych z Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego m.st. Warszawy.
- Nie sądzę, że ktoś będzie stawiał w tej kwestii przeszkody – przypuszcza radna Górna.
Zapowiedziała podjęcie odpowiednich kroków w urzędzie miasta. Pierwszym z nich będzie zgłoszenie nazwy do banku nazw.
Pan Antoni został już na Ursynowie po części upamiętniony. Znajdująca się w lesie Kabackim wiata, przy której nagrywał swoje filmy, została ochrzczona „Wiatą Dziarskiego Dziadka”. Umieszczona została informacja, kim był pan Antoni, oraz prośba, by o wiatę dbać i jej nie niszczyć. Poza tym na jednej z belek wiaty znajduje się napis „Polska – Nasza Ojczyzna” wykonany przez pana Antoniego.
hbk15:35, 07.02.2021
Na czole wiaty, a w zasadzie szałasu, pojawiła się już w miejsce zalaminowanego papieru znacznie trwalsza drewniana tabliczka upamiętniająca Dziarskiego Dziadka. Wielkie podziękowania dla anonimowej osoby, która to zrobiła.
I NA TYM ZAKOŃCZMY 00:49, 08.02.2021
Znakomity pomysł z tą znajdującą się w lesie Kabackim wiatą, przy której nagrywał swoje filmy.
Jest wszystko co należałoby dla pamięci lubianego pana z Zielonego Ursynowa zrobić. Zrobiono to we właściwym miejscu i właściwej formie .
Biegacz07:46, 08.02.2021
W Lesie Kabackim to super pomysł, ale skwer nie wydaje mi się.
Helmut08:59, 08.02.2021
Gadalismy czasem, gdy spotykalem go biegajac po lesie. Fajny byl gosc. "Wiata Dziarskiego Dziadka", moze sasiadujaca uliczka w lesie, ale upamietnienie na samym Ursynowie to chyba byloby dziwne. Chociaz lepsze takie upamietnienie, niz jakichs politykow czy ksiezy.
Mara10:47, 08.02.2021
Kurczę, cały Ratusz zaangażowany w sprawę "Dziarskiego Dziadka". Jaja jak berety.
takie tam na margine15:36, 08.02.2021
Wygląda na to, że Ursynówi staje się przybudówką Zielonego Ursynowa. Kiedyś dzieci z Ursynowa jeździły do szkoły na wieś - do Grabowa . A teraz mieszkańcy Ursynowa muszą jeździć na imprezy kulturalne do Grabowa , bo tam zbudowano Dzielnicowy Dom Kultury Ursynów. A zarządzający DOK wychodzą z dobrymi pomysłowymi inicjatywami. Tyle tylko , że większość podatników mieszka w dużym oddaleniu od DOK i ani auto , ani miejska komunikacja nie są w stanie znacząco przybliżyć tych atrakcji młodszym i starszym ursynowianka.
0 0
złośliwy haker grasuje i zmienia testom literki w komentarzach niezgodnych z oczekiwaniem.