Jedna książka za 10, trzy - za 20 złotych. Targom nie było końca, podobnie jak uśmiechom i sąsiedzkim pogawędkom. Na kolejnej ursynowskiej garażówce zjawiły się tłumy sprzedających i kupujących.
Dobra pogoda i pierwszy dzień bez handlu w galeriach, przyczyniły się do rekordowej edycji Ursynowskiej Ratuszowej Wyprzedaży Garażowej. Od 12:00 przy parkingu podziemnym urzędu dzielnicy zrobiło się duże zamieszanie. Sprzedających było jeszcze więcej niż miesiąc temu. Wystawiali przysłowiowe "mydło i powidło".
- Uwielbiam takie imprezy! Ten klimat, te pogawędki z sąsiadami, te żarty... Fajnie spędzony czas! - przekonuje Agnieszka.
Książki, komiksy, albumy, ubrania, zabawki, lalki Barbie, foteliki samochodowe, płyty cd i filmy dvd, obrazy, ozdobne jaja, palemki wielkanocne, monety, buty, rodowe srebra... Rzeczy wystawionych na sprzedaż było bez liku. Kupujący oglądali, dotykali, byli bardzo wybredni i ostro się targowali. Sprzedawcy zachwalali.
- Bardzo dbałem o te zabawki, może być pani pewna, że są w znakomitym stanie! Zachęcam do zakupu - zachwalał 13-letni sprzedający w rozmowie z zainteresowaną klientką.
Rozmach imprezy, która bardzo dobrze została przyjęta przez ursynowian zaskoczył nawet jej głownego pomysłodawcę - radnego Krystiana Malesę.
- To przerosło moje najśmielsze wyobrażenie! Ludzie proszą o więcej, mówią, że nawet co tydzień przychodziliby na wyprzedaż. Było dużo uśmiechu, ale też spotkań sąsiedzkich. Byłem świadkiem, gdy jedna pani spotkała dawno niewidzianą znajomą - mówi Malesa.
Kolejna, piąta wyprzedaż już za miesiąc. Być może będzie pierwszą zorganizowaną w całości na świeżym powietrzu. Jeśli pozwoli pogoda, kupujący i sprzedający spotkają się na parkingu na tyłach ratusza.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z GARAŻÓWKI:
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz