Ulica Stryjeńskich właśnie zyskała 30 nowych drzew. To klony i graby, które dołączą do zeszłorocznych nasadzeń. Nowe rośliny cieszą mieszkańców, zwłaszcza że po ostatnich wichurach zieleni ubyło.
We wtorek przy parkingach wzdłuż ul. Stryjeńskich pojawiła się ekipa, która z marszu wzięła się za sadzenie nowych drzew. Sadzonki wylądowały w wykopanych kilka dni temu dołach. Mieszkańcy nie kryją zadowolenia z nowej zieleni.
- Brakowało tych drzew. Jeszcze po tych wichurach sporo ich połamało. Dobrze, że sadzą kolejne - mówi pani Stefania. - Na pewno się przydadzą - stwierdza pani Danuta.
Na Stryjeńskich przybędzie 30 nowych drzew. Ich sadzeniem na zlecenie Zarządu Zieleni m.st. Warszawy zajmuje się firma AG-Complex. Prace idą szybko. Po godzinie 10 wiele sadzonek było gotowych. Wszystkie powinny zostać posadzone jeszcze tego samego dnia.
Po włożeniu sadzonki do dołu pracownicy wbijają wokół niej trzy pale. Pomogą one utrzymać drzewo w pionie. Następnie wokół pnia ustawiane są plastikowe rury, do których sypany jest piasek. Taki zabieg ma pozwolić na lepsze napowietrzenie i nawodnienie korzeni drzewa. Dalej wykop jest zasypywany ziemią oraz wyciągane są rury. Następnie podłoże wokół pnia przysypywane jest specjalną ściółką. Ostatnim etapem jest łączenie pali i gotowe.
Oprócz samego sadzenia pracownicy zabezpieczają sadzonki białą substancją przypominającą farbę. W ten sposób drzewa są chronione przed upałami oraz szkodnikami. Kiedyś używano do tego juty. Ta jednak nasiąkała wodą, co służyło rozwojowi grzybów i chorób niszczących drzewo. Zaś zrobiona z wapna substancja podczas deszczu zmywa się i podczas wsiąkania w glebę jednocześnie ją odkwasza.
Wtorkowe nasadzenia na ul. Stryjeńskich to zasługa firmy Allegro. Spółka sfinansowała drzewa w ramach Zielonego Funduszu dla Warszawy. Program ma ułatwić przedsiębiorcom udział w zielonej transformacji stolicy. Właśnie w ten sposób w poniedziałek dzięki firmie MyHive wzdłuż Doliny Służewieckiej pojawiło się 30 nowych dębów.
Nowe graby i klony dołączą do reszty niedawnych nasadzeń na Stryjeńskich. W zeszłym roku w pobliżu parkingów wzdłuż ulicy pojawiło się kilka drzew z programu “Milion drzew dla Warszawy”. Jesienią Zarząd Zieleni wykonał nasadzenia zastępcze za ścięte w maju topole. Według miejskich ogrodników drzew nie dało się uratować - były obumarłe i groziły zawaleniem. Mieszkańcy dobrze je pamiętają.
- Były stare i niebezpieczne - zauważa pani Danuta. - To były starocia. Zresztą te, co zostały, też gibią się na wszystkie strony - dodaje pani Stefania.
Teraz mieszkańcy czekają na kolejne nasadzenia. Zarząd Zieleni na razie ogłasza przerwę - do sadzenia większej liczby drzew powróci na jesieni. Jeszcze nie wiadomo, gdzie dokładnie się pojawią. Być może do tego czasu coś od siebie dorzuci ursynowski urząd. Władze dzielnicy już w zeszłym roku rozpoczęły przygotowania do zazielenienia zachodniej strony ul. Stryjeńskich.
Zofia Stryjeńska 16:26, 22.03.2022
Dobra robota!
to był projekt z tzw19:15, 22.03.2022
A kiedy pojawi się obiecana duża ilość drzew w miejsce kilkunastu zdrowych, dużych drzew, które 2 lata temu wycięto pod asfaltową ścieżkę rowerową na zielonym terenie wzdłuż Stacji Techniczno-Postojowej Metra na Kabatach?
Boom20:45, 22.03.2022
Wciąż mnie to śmieszy, że ludzie cieszą się z kilku małych drzewek podczas gdy jakieś 2 km dalej przetrzebiono rezerwat, a potem wichura zrobiła taki wyłom jakby kolejny samolot spadł. A potem znowu walka o jakąś pół spruchniałą topolę. I nie chodzi o to, że nie lubię przyrody, bo jest wręcz odwrotnie, ale chodzi mi o absurdalność sytuacji, gdy mijam setki przyciętych bali w Lesie Kabackim mającym statut rezerwatu.
Hochtief_Zdrowie09:00, 23.03.2022
Dzień dobry. Czy ktoś z Ursynowian orientuje się może kiedy rozpocznie się budowa bloków na miejscu obecnego Multikina? Chodzi mi choćby o przybliżoną datę. Dziękuję
Boom13:37, 24.03.2022
Najprostsza odpowiedź to po uzyskaniu pozwolenia na budowę :-)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Torpedy z Ursynowa błyszczały w Pradze
szermierze, siatkarze, teraz pływacy; mamy co najmniej 3 silne ośrodki sportowe dla młodzieży, a jeśli dorzucić piłkę ręczną ze szkoły 336 to 4; sukcesy powtarzające się regularnie co dobrze świadczy o kadrze trenerskiej
belzebub
13:03, 2025-05-13
Dużo kleszczy w Warszawie! Są także w przedszkolach
W moich oczach największym kleszczem na Ursynowie jest niskorosły i otyły prezes na Stokłosach Krzysztof Berliński. W ciągu 10 lat prezesury doprowadził spółdzielnię do stanu rozkładu, chciał wybudować ludziom biurowiec na podwórku, wykończył psychicznie czterech następców. Przegrał dla nas prawdopodobnie tuzin spraw dzięki którym wypłaciliśmy duże pieniążki odszkodowań, zaległych pensji, odpraw i innych. Tak jak kleszcz wysysa z nas - a sam tyje w tępię zaskakującym nawet jak na takiego żarłoka nocnego. To oczywiście tylko moje subiektywne poglądy które oparłam na podstawie obserwacji.
Jolanta Ż.
12:44, 2025-05-13
Rocznica katastrofy w Lesie Kabackim
Niestety nie wszyscy zachowali się jak trzeba... Wciąż żywa jest pamięć o szabrownikach, którzy uprzedzili służby, i zaginionych dolarach, które mieli ze sobą pasażerowie. Sprawa była na tyle głośna, że nawet opisana na Wikipedii w notatce o katastrofie.
urs_urs
11:40, 2025-05-13
Paczkomaty na nielegalu przy Lanciego na Ursynowie
To jest ciasno, to jest wąski chodnik? xD Ludzie, zamiast się cieszyć, że po wyjściu/przed wejściem z/do autobusu możecie wygodnie odebrać paczkę, to jeszcze narzekacie xD Weźcie się zastanówcie. Tu jest mnóstwo miejsca!
Andrzejandrzej123
11:13, 2025-05-13
4 4
Czyli nie trzeba sadzić nowych drzew? Ani nie można się z nich cieszyć?