Wiata przystankowa przy Kłobuckiej swoim wyglądem straszyła przez kilkadziesiąt lat! Mieszkańcy domagali się jej usunięcia od dawna. Dzięki naszej interwencji przystanek przypominający muzeum wsi lat 70. wreszcie został zdemontowany!
Trzydzieści lat stała przy przystanku autobusowym. Wybudowana została dla pracowników ówczesnego więzienia. Była pokryta niebezpiecznym azbestem. Po kilkudziesięciu latach użytkowania odstraszała swoim wyglądem. Była chyba jedyną zachowaną wiatą z przełomu lat 70-tych i 80-tych w Warszawie.
Okoliczni mieszkańcy prosili radnych, ZTM oraz urząd dzielnicy, by pomogli w usunięciu niebezpiecznej wiaty. Nikt jednak nie chciał pomóc. Mieszkańcy byli na tyle zdesperowani, że proponowali samodzielny demontaż. Bez skutku.
Na prośbę ludzi portal Haloursynow.pl zaangażował się w sprawę straszącego przystanku. O wiacie pisaliśmy kilka razy. Rozmawialiśmy w imieniu mieszkańców z ZTM, ZDM oraz dzielnicą. Chętnych do demontażu nie było. Wiata nie była własnością żadnej z tych instytucji. W tej sprawie ludzie poznali co to znaczy urzędnicza niemoc... Ale nam wreszcie się udało!
Dziś ok. godziny 7:00 na Kłobucką podjechał samochód z ekipą, która wzięła się za rozbiórkę znienawidzonej przez wszystkich wiaty. Decyzję o jej usunięciu podjął ostatecznie burmistrz dzielnicy i na jego zlecenie ekipa usunęła azbestowe szkaradztwo. Burmistrz nie chciał nam ujawnić kiedy wiata zostanie usunięta. Najwyraźniej wstydził się, że takie szkaradztwo funkcjonuje jeszcze w krajobrazie dzielnicy... O akcji demontażu powiadomili nas jednak mieszkańcy zaangażowani w sprawę.
Teraz my i mieszkańcy Kłobuckiej czekamy, aż ZTM postawi nową, lepszą i ładniejszą wiatę w miejscu tej starej. Mamy nadzieję, że nie będziemy czekać kolejnych 30 lat...
[ZT]2136[/ZT]
[ZT]922[/ZT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Czy Magda Gessler dobiła Karpielówkę?
Może znajdzie się wreszcie miejsce na porządną mięsno-warzywną kuchnię "keto" z dobrych bio produktów, bez skrobiowych niezdrowych dodatków. Nie ma takiej na Ursynowie a i w całej Warszawie ze świecą szukać.
Ola
22:56, 2025-07-16
Trzeci dzień bez wody na Imielinie. "Stoją i patrzą"
lubię to!
trzaskowski
21:10, 2025-07-16
Tak się zmieni biblioteka na Barwnej! Kiedy otwarcie?
A na Kabatach lokale spelniaja chociaz minimalne wymagania? Sanepid byl? Czy nadal kuchnia i kibel to jedno pomieszczenie uragajace ludzkiej godnosci?
Poludniowiec
21:00, 2025-07-16
Trzeci dzień bez wody na Imielinie. "Stoją i patrzą"
Jest już woda, to były trudne dwie doby.
Hawaj
19:47, 2025-07-16
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz