Jak już informowaliśmy firma Instalnika na zlecenie Zarządu Dróg Miejskich przeprowadza remont najgorszego chodnika na Ursynowie. Wzdłuż płotu przy Szkole Podstawowej nr 405 na Na Uboczu pofałdowany asfalt sprawiał, że piesi musieli się mieć na baczności. Łatwo było się przewrócić na nierównościach, a przejazd wózkiem dziecięcym to już tor przeszkód!
Pod koniec września miejscy drogowcy rozpoczęli upragniony przez wszystkich remont. Prace obejmują odcinek od Belgradzkiej do Płaskowickiej i mają zakończyć się na początku listopada.
Zostanie ułożony zupełnie nowy chodnik z płyt betonowych 50 x 50 cm, a do ułożenia jest 590 mkw. nawierzchni
- informował Maciej Dziubiński z ZDM.
Chodnik wykonany jest w "standardzie warszawskim", a więc oprócz kwadratowych płyt pojawią się płyty ostrzegawcze i prowadzące dla osób niedowidzących i niewidzących. Nowe krawężniki i obrzeża będą miały niskie zjazdy - wózki dziecięce wreszcie będą miały tu komfortowy przejazd. Co ważne, chodnik kładziony jest nieco wyżej niż poprzedni, aby korzenie drzew go nie zniszczyły.
Roboty są dalej niż na półmetku. Widać już większą część nowego chodnika, do ułożenia pozostał ciąg bliżej ulicy Płaskowickiej.
Niepokój mieszkańców wzbudziło połączenie nowego chodnika z tym ułożonym na początku roku w ramach przebudowy parkingów wzdłuż Stryjeńskich. Dojście od strony przejścia dla pieszych wyraźnie znajduje się na innym poziomie niż wyremontowany już odcinek chodnika wzdłuż ogrodzenia szkoły.
Uwagę na to zwrócił pan Marcin, który zamieścił w mediach społecznościowych na grupie Obywatele Ursynowa filmik, pokazujący tę nierówność. Gdyby została ona utrzymana, wózki dziecięce "zeskakiwałyby" z progu, zamiast zjeżdżać.
Chyba ktoś nie przemyślał wysokości, albo będą przebudowywać?
- mówi mieszkaniec.
Coś tu się nie styka... Skoro prace się jeszcze nie skończyły, to ludzie zwracają na to uwagę, aby można to było jeszcze poprawić. A nie potykać się do końca życia.
- skomentowała Hanna Wróbel, społeczniczka z osiedla Wyżyny na profilu mieszkańców osiedla. To między innymi ona walczyła o remonty chodników w tym miejscu.
Zarząd Dróg Miejskich, który zapytaliśmy o docelowy kształt realizacji, zapewnia, że "to nie jest błąd, tylko etap remontu", a mieszkańcy nie mają się czego obawiać.
Dojścia będą wysokościowo dopasowane do przebudowanego chodnika.
- mówi Maciej Dziubiński, rzecznik ZDM w Warszawie.
Dziś zresztą ekipa remontowała wzięła się za podbudowę i układanie płyt w taki sposób, by dopasować łącznik. Wszystko wskazuje na to, że prace zostaną więc wykonane zgodnie ze standardami i wspomniane przez mieszkańców "potykanie się" im nie grozi.
Od razu po zakończeniu remontu na Stryjeńskich firma Instalnika przenosi się na ulicę Gandhi, gdzie wyremontowany zostanie inny bardzo zniszczony chodnik asfaltowy na Ursynowie - od Dereniowej przy kościele aż do urzędu dzielnicy. Wreszcie zniknie pofałdowany asfalt i przestaną się tam tworzyć głębokie kałuże, przez które trudno było przejść suchą nogą.
Oba remonty będą kosztowały w sumie 1,2 mln złotych. Do chodnika przy Stryjeńskich dorzuciła się dzielnica.
[FOTORELACJANOWA]6401[/FOTORELACJANOWA]
Lukasz20:58, 15.10.2025
Już poprawione:)
Remontują chodnik, mieszkańcy wieszczą fuszerkę
Już poprawione:)
Lukasz
20:58, 2025-10-15
Tyle wzrosną ceny alkoholu. Rząd ogłosił nowe stawki
Złodzieje w garniturach w najlepsze.
Q
20:38, 2025-10-15
Uciążliwy remont, a w dodatku zepsuta winda!
Większość wyborców Trzaskowskiego to ludzie z przedziału wiekowego 60+.
Wck
20:14, 2025-10-15
Co tak śmierdzi na Dereniowej? Problem powraca
Kto wydawał zgody na bloki i nie podpisał umowy z firmą TOYTOY? Prezes Majewski i spółka? Czy następni fachofcy?
SMB Imielin ?
18:30, 2025-10-15