Zamknij

Niedokończona walka z patoparkowaniem na Imielinie

Redakcja Haloursynow.plRedakcja Haloursynow.pl 18:51, 21.11.2024 Aktualizacja: 18:52, 21.11.2024
Skomentuj SK SK

Koniec z dzikim parkowaniem na trawniku po rozgrodzeniu parkingu przy Polinezyjskiej? Nie do końca. Zarząd Zieleni po interwencjach ratusza co prawda postawił barierki zapobiegające rozlewaniu się patoparkowania, ale tylko po jednej stronie. Od razu nielegalny parking zaczął rosnąć... po drugiej stronie, tam, gdzie barierek nie ma.

O walce z patoparkowaniem na terenie trawnika przy metrze Imielin pisaliśmy w ostatnim czasie kilka razy. Po rozgrodzeniu dawnego parkingu społecznego wzdłuż alei Komisji Edukacji Narodowej, urzędnicy nie wyznaczyli granicy publicznie dostępnego miejsca do parkowania. Efekt był natychmiastowy. Kierowcy - sądząc po numerach rejestracyjnych - z okolicznych miejscowości zaczęli rozszerzać sobie parking na sąsiedni trawnik.

Auta zawłaszczały coraz więcej zielonej przestrzeni. - Niedługo zrobi się dziki parking aż po wejście do stacji metra Imielin - narzekali sąsiedzi, którym nie podobał się ruch dzielnicy. Chwalą urząd za udostępnienie miejsc parkingowych na terenie byłego parkingu społecznego, ale krytykują za brak wyznaczenia barierkami jasnych granic nowych miejsc postojowych.

Burmistrz dzielnicy, z którym rozmawialiśmy, obiecał, że odpowiednie zabezpieczenia pojawią się podczas szykowanego remontu rozgrodzonego parkingu - prawdopodobnie w przyszłym roku. Okazuje się, że szybciej zareagował administrator działki. W ostatnich dniach przy dawnej granicy parkingu stanęły metalowe barierki ograniczające wjazd na trawnik.

Zarząd Zieleni, który administruje tym terenem, ustawił te barierki, ale tylko przy jednym rzędzie samochodów - bliżej alei KEN. Drugi rząd parkingu, bliżej Polinezyjskiej, nie jest niczym ograniczony. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Zgodnie z przewidywaniami rząd nielegalnie zaparkowanych aut wydłużył się znacznie właśnie po drugiej stronie parkingu.

Wiceburmistrz obiecuje interwencję

Poinformowaliśmy o problemie wiceburmistrza Ursynowa Cezarego Holdenmajera, który odpowiada za ochronę środowiska. Obiecał, że urząd wróci do sprawy.

Ktoś z Wydziału Ochrony Środowiska się tam uda i zobaczy, jak to wygląda, z pewnością coś będziemy działać z tym problemem

- zapowiada Cezary Holdenmajer.

Wg naszych informacji w piątek Zarząd Zieleni ma postawić dodatkowe słupki ograniczające patoparkowanie. Tak jak powinno być od początku.

[ZT]30921[/ZT]

Masz dla nas temat? Masz zdjęcia lub filmik? Pisz: [email protected] lub dzwoń tel. 600 44 11 76. Możesz też użyć formularza Alert 24.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

MisiekMisiek

0 1

Trzeba przeciągnąć metro pod Laskiem Kabackim do Kierszka i tam zrobić park and ride.

Miał być na Kabatach ale mieszkańy zablokowali i teraz się nam rozlewa na całym Ursynowie... 20:22, 21.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mieszkaniec Mieszkaniec

0 0

Urząd w tej sytuacji działa bardzo słabo, 2 tyg. zajęło mu przesłanie zgłoszenie do ZDM. Dodatkowo przesłał zgłoszenie do ZDM a nie do ZZW. Zarząd Zieleni w miarę możliwości działa dobrze. Nie mogą zagrodzić aut na trawniku stąd wygrodzenie części. Ja jestem ciekawy co Urząd dzielnicy zrobi z pojazdami które obecnie parkują pod Urzędem. Od stycznie będzie tam najprawdopodobniej szlaban i po 3h parking płatny. Gdzie zaparkują te pojazdy? Ile tam jest miejsc parkingowych? Będzie się działo. 21:43, 21.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%