Zamieszanie przy wyjściu i wyjazdach z przejścia podziemnego od ulicą Puławską. Od kilkunastu dni trwa tam remont skarpy przy ścieżce rowerowej i drodze dla pieszych. Użytkownicy narzekają na bałagan i niebezpieczeństwo.
- Kto wprowadził tu taką organizację ruchu!? - dziwi się Aleksander, rowerzysta z Ursynowa, który powiadomił nas o problemie przy popularnej ścieżce rowerowej prowadzącej przejściem podziemnym pod ul. Puławską.
Już za Ursynowem, przy wyjeździe z tunelu w kierunku ścieżki wzdłuż ul. Rzymowskiego, remontowana jest skarpa. Prace prowadzi firma, która nie przywiązuje wagi do odpowiednich oznaczeń i zabezpieczeń - tak przynajmniej twierdzą piesi i rowerzyści.
- Raz wolno tu przejeżdżać rowerem, a drugiego dnia nie wolno. I nie wynika to z organizacji czy postępu w pracach, prawie nigdy nikogo tu nie widuję - relacjonuje Aleksander.
Przy wjeździe od strony Ursynowa stoi obrócony znak zakazu wjazdu dla rowerów, a przy wyjeździe... zakaz dla pieszych. Znaki nie są zdublowane, więc można wejść lub wjechać, a następnie dowiedzieć się, że "tu nie wolno".
Kłopot polega na złym oznakowaniu. Przy remontowanym odcinku najpierw postawiono barierki, które miały uniemożliwić jednośladom przejazd. Szybko zostały zdemontowane, bo od 29 lipca znów mogą tam jeździć rowery, teraz nie wolno tam poruszać się pieszym.
- Jest postawiony zakaz ruchu pieszych, ale przejście dla nich jest pozostawione. Za to znak zakazu jest obrócony o 45 stopni, więc nie wiadomo - obowiązuje czy nie? Przecież każdy może obrócić ten znak - zwraca uwagę rowerzysta.
W efekcie tego bałaganu użytkownicy przejścia ignorują zakazy, każdy chodzi i jeździ, jak chce. Dopuszczając ruch rowerzystów, stworzono też niebezpieczeństwo. Droga dla jednośladów jest znacznie zwężona, a jeżdżą nią rowery w obu kierunkach.
- Tam może dojść do czołowego zderzenia dwóch rowerów. Nawet bez robót trzeba uważać, skręcając po wyjeździe z przejścia podziemnego w górę, bo jego ściana zasłania widok na rowery zjeżdżające w dół - mówi kierowca.
Za roboty w tym rejonie odpowiada Veolia, czyli dostawca ciepła do domów warszawiaków. Podczas budowy skarpy i przejazdu rowerowego pod Puławską ich wykonawca uszkodził sieć ciepłowniczą, którą teraz Veolia zaczęła naprawiać.
- Podczas naszych prac wymieniliśmy uszkodzony odcinek sieci i zabezpieczyliśmy rurociągi rurami osłonowymi - mówi Paweł Zbiegniewski z Veolii.
Skarpa z rurami ciepłowniczymi została zamaskowana betonem i jak zapowiada Veolia wkrótce odzyska swój dawny wygląd. Renowacja zostanie wykonana przez firmę, która dla ZDM wykonała tę skarpę. Termin tych prac ma zostać ustalony w tym tygodniu.
- Wprowadzona organizacja ruchu została ponownie poprawiona i znów dopuszcza jazdę rowerami - mówi Zbiegniewski. Ma być nieco bezpieczniej dla rowerzystów. Być może kolejna firma będzie lepiej dbała o stan oznakowania.
Prac drogowych nie da się wykonać bez zwężenia i utrudnienia ruchu, ale źle przygotowana tymczasowa organizacja ruchu, a co gorsze niewłaściwe oznakowanie, może skutkować wypadkami. To, co oczywiste w przypadku dróg dla samochodów, jest wciąż lekceważone przez firmy remontowe na ścieżkach rowerowych.
DBC09:16, 03.08.2022
"Fachowców" przerosło ustawienie paru znaków. Fajnie.
aster09:45, 03.08.2022
a co oni tam naprawiaja po raptem 3 latach po oddaniu tego do użytku?
NaRowerze10:26, 03.08.2022
Wąski ten przejazd i dość niebezpieczny przy wyjeździe z tunelu. Ze 4 dni temu w tunelu (ciemnym!) dodatkowo stało jeszcze na środku.,, kilka wielkich lodówek
kurkawodna18:40, 03.08.2022
dokładnie i raczej tutaj należy doszukiwać się prawdziwego problemu. Wjeżdża się ze słońca do ciemnego tunelu i zanim oczy się przyzwyczają można przywalić w śmieci które są wyciągane z dawnego miejsca dla bezdomnych..
wojtek4420:26, 03.08.2022
Jechałem dziś, remont dalej trwa. I faktycznie w tunelu jakieś stare wielkie lodówy stoją - ktoś może nie zauważyć po wjeździe ze słońca...
Balbina17:30, 03.08.2022
Karczunkowska do remontu
Od szarej cegły do uliczki na Ursynowie
Piekne wspomnienie o ludziach wielkiego formatu. powinin to przeczytac niejaki Budzynski architekt-partacz dziecko PRL jeden z glownych tworcow koszmaru starego Ursynowa bezmyslnosci, braku wyobrazni i partactw z ktorym walczylismy latami przy krzywych scianach przemarzajacych wijacych ie sciezynkach braku miejsc dla samochodow i wszechobecnych schodlkach utrapieniem ludzi starszych itd
BNH
06:01, 2025-08-21
Ratusz zastanawia się nad kupnem "bata na e-rowery"
Wszystkie e-złomy powinny mieć zakaz poruszania się po chodnikach i ścieżkach rowerowych. I powinny mieć tablice rejestracyjne. To by się tyczyło wszystkich pojazdów. Kiedyś byłem przeciwny, ale samemu jeżdżąc trochę na rowerze odkryłem, że największym wrogiem rowerzysty jest... inny rowerzysta czy tam hulajnogowiec, a to przez wieczne poczucie bezkarności. Rekordy jednak biją w tym użytkownicy e-złomów, a w szczególności przybysze z Azji, którym wydaje się, że polskie ulice i chodniki to ulice i chodniki w ich rodzinnych stronach...
Mateo
14:27, 2025-08-20
Bilety ZTM po nowemu. Już za dwa lata. Co się zmieni?
O, a to naprawdę ciekawe. Że jak? Od 2009 roku sumaryczny wzrost cen wyniósł 170%? To oznacza, że rok w rok od 2009 roku inflacja powinna wynosić 10.625 % A przekonywano nas, że wynosiła ok. 3% - na przykład tyle jakoby rzekomo wyniosła w roku 2009. Naprawdę rozczulające. Ciekawe, kiedy ludzie zorientują się, że "pieniądz fiducjarny", czyli te papierki drukowane przez banki narodowe zaczyna mieć taką samą wartość, jak PRL-owskie "Bilety Narodowego Banku Polskiego". Ciekawe, kiedy przejdą na barter (jakieś złote blaszki albo cokolwiek innego o niewielkich gabarytach ale realnej wartości). Za "komuny" i w pierwszej połowie lat 90, do denominacji, większe transakcje robiło się w USD, ewentualnie niemieckich markach. Teraz i Amerykanie i Europejczycy też drukują jak wściekli, więc pewnie będzie to złoto...
Irfy
11:28, 2025-08-20
Zmiany na Kabatach. Więcej miejsc postojowych
niezmiennie - co z Karczunkowską?
Bolo
10:07, 2025-08-20