Na murze Toru Wyścigów Konnych po remoncie powstała zupełnie nowa galeria graffiti. Duże emocje wzbudza „Ursynowska syrenka”,. „Cyklopka", mruga do przechodniów, nie tylko oczkiem, ale też całkiem naturalistycznym gołym biustem!
Czy to ładne? Estetyczne? Zdania wśród mieszkańców są podzielone. Jedni uważają, że jest zabawna, ładna czy atrakcyjna, inni, że to wydumana pseudosztuka współczesna.
- Mi się podoba - mówi Karol. - Choć także oczy mogłaby mieć do pary - dodaje po chwili.
Mur Toru Służewiec od lat stanowi ciekawy element przestrzeni Ursynowa. To on wita wjeżdżających do naszej dzielnicy od strony Puławskiej. Jedni traktują go jak wizytówkę, inni uważają za zmorę. Nie ulega jednak wątpliwości, że galeria na murze to jedna z najdłuższych ścian do malowania graffiti w Europie.
Mur mierzący w tym miejscu ponad kilometr, od lat jest miejscem twórczej działalności ulicznych artystów. Powstające dzieła nieraz zachwycają, ale czasem bywają nieudolne lub wręcz obraźliwe.
W sierpniu 2016 ogrodzenie wyścigów przeszło gruntowny remont i czyszczenie. Mieszkańcy mogli zobaczyć, jak wyglądało w wersji sauté. Szare, dziurawe i rozpadające się mury przestawiały przygnębiający widok. Na szczęście ściana jest nadal we władaniu mieszkańców, a nowe dzieła wypełniły już wszystkie odnowione powierzchnie.
Jakie cuda oprócz syrenki pojawiły się na służewieckim murze - to można zobaczyć w galerii zdjęć.
[ZT]6441[/ZT]
karol12:34, 17.01.2018
Syrenka fajna ale reszta to jakieś szpetne bazgroły.
Warszawiak09:42, 23.01.2018
Mnie się Syrenka bardzo podoba !
Czas na działanie! Pseudorowery to zagrożenie WYWIAD
Zastanawiające jest to że nikt nie widzi rowerzystów jeżdżących na czerwonym świetle czy po pasach a 99% z nich tak czyni...czy ten pan to jakiś śmieszek jest?
Q
19:36, 2025-06-29
Czas na działanie! Pseudorowery to zagrożenie WYWIAD
Pojazdy elektryczne udające rowery to jedno zagrożenie. Ostatnio jednak coraz częściej widać osoby jeżdżące ścieżkami rowerowymi na elektrycznych motocyklach(sic!) Pojazdy bez tablic, pewnie też bez OC. Mam wrażenie, że policja nic z tym nie robi. Ostatnio 2 takich motocyklistów śmigało ścieżka rowerową wzdłuż ul. Rosoła w stronę Migdałowej. Tam po drodze jest żłobek. Myślicie, że choć trochę przyhamowali? Zdarza się też jeden "motocyklista" bez wyobraźni który po tej samej ścieżce jeździ na tylnym kole. Poza przepisami, konieczne jest jeszcze ich egzekwowanie. Co w tej sprawie robi policja/straż miejska?
Abc
16:32, 2025-06-29
Korki na Puławskiej. Remont prawie ukończony
U panie. Karczunkowską by naprawili chyba w 3 dni.
Tosia
12:56, 2025-06-29
Wakacje w komunikacji: Linie znikają, trasy się kurczą
Jeszcze jedna rzecz - pewne wstydliwe sprawy odsłaniają się czasem przez przypadek, przy okazji. Tu widzimy, sam ZTM to przyznaje, jak niewydolna jest komunikacja miejska w Warszawie. I to częściowo tłumaczy szaleńczą politykę buspasów. Ideologia ideologią, ale po prostu tej niewydolnej instytucji podłączają kroplówkę w postaci ułatwienia przejazdu, uprzywilejowania prawem kaduka. Natomiast złośliwe zwężanie ulic z gadaniem, że kierowcy "przesiądą się" do tej i tak już niewydolnej komunikacji miejskiej to już czysta ideologia, z racjonalnością nie ma nic wspólnego.
Docent marcowy
11:49, 2025-06-29