Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij
ZOBACZ

Dodaj komentarz

Droższe śmieci w Warszawie od kwietnia 2026. Stare stawki wracają! Dlaczego?

Sławek Kińczyk Sławek Kińczyk 11:07, 12.12.2025 Aktualizacja: 12:07, 12.12.2025
2 SK SK

Od kwietnia warszawiacy znów zapłacą więcej za wywóz śmieci. Opłaty wrócą do poziomów sprzed obniżki z 2024 roku, co w praktyce oznacza podwyżkę nawet o 40 procent. Informacja ta pojawiła się podczas czwartkowej sesji budżetowej stołecznej rady.

Podczas obrad nad budżetem miasta na 2026 rok radni PiS zarzucili prezydentowi Rafałowi Trzaskowskiemu, że mieszkańcy zapłacą znacznie więcej za odbiór i zagospodarowanie odpadów. Dariusz Figura, przewodniczący klubu radnych PiS zwrócił uwagę na zwiększone wpływy z opłat za gospodarowanie śmieciami zapisane w projekcie budżetu.

Z budżetu na 2026 rok wynika, że warszawiacy muszą się liczyć z co najmniej 40-procentową podwyżką opłat za odbiór i zagospodarowanie odpadów. Tak podwyżka na pewno nie spodoba się warszawiakom

- mówił opozycyjny radny podczas sesji.

Prezydent miasta nie zaprzeczył tym informacjom. 

Jeżeli chodzi o podwyższenie opłat za śmieci to będzie to zwykły powrót do starych opłat, które zostały po prostu obniżone i wszyscy zapowiadaliśmy, że to się dzieje czasowo

- tłumaczył Rafał Trzaskowski, zwracając się do radnego Figury. - Rozumiem, że oznacza to, że nie należy robić żadnych obniżek czasowych w Warszawie, bo później cała zmiana i powrót do opłat sprzed obniżki będzie prezentowana właśnie w ten sposób - dodawał.

Radny Figura nie dał za wygraną i przypomniał prezydentowi okoliczności poprzedniej obniżki. - Panie prezydencie, pan musiał obniżyć cenę opłat za śmieci, bo taka była decyzja Regionalnej Izby Obrachunkowej. Natomiast nie musi pan tej ceny podwyższać - ripostował.

Ustawa nakłada jednak na samorządy obowiązek finansowego bilansowania systemu odbioru odpadów, a więc jeśli rosną koszty odbiory, muszą wzrosną ceny za odbiór. To dlatego warszawiacy w przyszłym roku - od kwietnia 2026 r. - zapłacą więcej.

O ile wzrosną opłaty za wywóz śmieci?

Od początku 2021 r. na koncie ratusza uzbierało się łącznie 556 mln złotych nadwyżki z opłat za wywóz śmieci, co przeczy ustawowej zasadzie bilansowania. Rada Warszawy obniżyła więc prognozowane wydatki, związane z utrzymaniem systemu o 134 mln zł. Od października 2024 czasowo obniżono opłaty, a później przedłużono taryfę. Obniżka skończy się już 31 marca 2026 r.

Stawki za wywóz śmieci wzrosną od 1 kwietnia 2026 r. z 91 do 107 złotych miesięcznie za gospodarstwo domowe w zabudowie jednorodzinnej 91 zł, a za gospodarstwo domowe w zabudowie wielorodzinnej z obecnych 60 zł do 85 zł przed obniżką.

A co miasto zrobiło z nadwyżką uzbieraną przez lata? 

Środki pochodzące z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi, które nie zostały wykorzystane w poprzednich latach budżetowych, zostały w całości przeznaczone na pokrycie deficytu powstałego w związku z czasowym obniżeniem stawek opłat dla mieszkańców, obowiązującym w okresie od 1 października 2024 r. do 31 marca 2026 r.

- mówi Magdalena Młochowska, Dyrektor Koordynator ds. zielonej Warszawy.

Dlaczego nie może być stałej obniżki opłat? Urzędnicy obawiają się konsekwencji wprowadzenia systemu kaucyjnego, który co prawda zmniejsza ilość odpadów, ale może doprowadzić do wzrostu kosztów jednostkowych. Ponadto mniejsza liczba wartościowych surowców, które trafiać będą do systemu miejskiego, przełoży się na spadek dochodów i wzrost kosztów zagospodarowania. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że obecnie prowadzone są postępowania przetargowe na odbiór odpadów komunalnych i dopiero po ich zakończeniu będzie można oszacować koszty odbioru odpadów w 2026 roku.

Spalarnia za mała, śmieci pojadą po Polsce

Wiceprzewodniczący miejskiej Komisji Ochrony Środowiska Piotr Szyszko z PiS podczas sesji Rady Warszawy zwrócił uwagę na szerszy kontekst problemu z odpadami w stolicy.

Musimy sobie uświadomić, że gospodarka odpadami to nie tylko odbiór, ale również zagospodarowanie odpadów

- przypomniał radny. Jego zdaniem przez 20 lat rządów Koalicji Obywatelskiej w Warszawie nie udało się uregulować systemu gospodarowania odpadami, a budowa spalarni trwała dwie dekady. Szyszko ostrzegł także, że oddana do użytku spalarnia jest zbyt mała w stosunku do ilości odpadów, które miasto generuje. - Reszta odpadów będzie jeździła po całej Polsce - mówił radny opozycji.

Radny ostrzegł też przed prawdopodobnymi karami, które miasto będzie płaciło za niewypełnienie celów poziomów recyklingu.

Niestety panie prezydencie, nie osiągniecie tych celów ponieważ bardzo słabo funkcjonujecie i bardzo słabo organizujecie system. Przeanalizowałem przetargi na odbiór i zagospodarowanie śmieci tam są bardzo ciekawe pozycje. Okazuje się, że odpady, które nie trafią do naszej spalarni, będą jeździły po całej Polsce. Za to wszystko płacą warszawiacy

- podsumował Szyszko.

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

memememe

2 0

kiedy czaskoski odda nadpłaty za śmieci, po prawomocnym wyroku sadów administracyjnych unieważniających dwie uchwały warszawskie ?!!!!

11:47, 12.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

agnikagnik

0 1

no właśnie oddał poprzez obniżenie czasowe opłat za śmieci. czytaj ze zrozumieniem

12:35, 12.12.2025

OSTATNIE KOMENTARZE

0%