Do grudnia na Ursynowie przybędzie nowej zieleni. Ogrodnicy z Zarządu Zieleni m.st. Warszawy rozpoczęli przygotowania do jesiennej akcji corocznych nasadzeń.
W pierwszej kolejności szykowane jest podłoże, teren jest starannie odchwaszczany, oczyszczany z kamieni, gałęzi i śmieci oraz przekopywany. Dlatego na razie widoczne są w większości poletka z przekopaną ziemią, bez trawników. To niezbędny zabieg, by nowe rośliny mogły się właściwie ukorzenić oraz miały zapewniony dostęp do wody i powietrza.
- mówi Karolina Kwiecień-Łukaszewska z ZZW.
Miejscy ogrodnicy będą sadzić tysiące roślin, które zachwycą kolorami i zapachem już wiosną. W tym roku, w ramach realizacji projektów z budżetu obywatelskiego, a także prowadzonych inwestycji, Zarząd Zieleni planuje w całej Warszawie posadzić ponad 2 tys. drzew i blisko 950 tys. cebul kwiatowych. Pojawi się też ponad 118 tys. nowych bylin na powierzchni ok. 13 tys. mkw., a także ponad 83 tys. krzewów na powierzchni ok. 2 tys. mkw.
Szczególnie dużo roślin pojawi się na Ursynowie - dzięki budowie parku linearnego nad tunelem obwodnicy. Do końca tego roku na tym terenie posadzonych zostanie w sumie 330 drzew oraz ponad 3,5 tys. krzewów. Dość wysokie i duże dęby o średnicy 34 centymetrów pojawią się zgodnie z projektem wzdłuż ulicy Płaskowickiej.
Fakt, że dąb przebarwia się na żółto, będzie podkreśleniem żółtej wstęgi, czyli elementu charakterystycznego dla parku
- zapowiadali projektanci Paweł Pytlasiński i Bartłomiej Gasparski z pracowni projektowej Palmett.
Tak ma wyglądać szpaler dębów wzdłuż Płaskowickiej, gdy dęby podrosną - czyli za kilkanaście lat. Wizualizacja parku nad POW firmy Palmett:
Zarząd Zieleni posadzi również nowe drzewa przy kluczowych ulicach Ursynowa. W sumie przybędzie ich 156 sztuk.
Sadzone będą: graby pospolite, czereśnie ptasie, klony polne, miłorząby japońskie, dęby błotne, dęby szypułkowe, lipy szerokolistne, kasztanowce, leszczyny tureckie czy morwy białe.
Mieszkańcy będą mogli cieszyć się nasadzeniami na terenie ulic: Rodowicza "Anody" – 11 szt., Belgradzkiej – 12 szt., Ciszewskiego - 11 szt., Dolinie Służewieckiej - 37, al. KEN - 22 szt., Puławskiej - 28 szt., Płaskowickiej – 2 szt. i Rosoła - 33 szt.
Sadzenie drzew i krzewów ma się zakończyć do grudnia.
misiek15:37, 12.10.2024
ile z tych nasadzeń nie przetrwa roku?? Zamiast dbać o już istniejącą zieleń populiści chwalą się posadzeniem kilku kikutów, które przeważnie zdechną. Ale przecież trzeba się polansować z łopatą na fejsiku czy insta... tak jak to miał w zwyczaju czynić nabzdyczony dominiak czy kolejny ananas- lenarczyk💩. A, że potrafili posadzić drzewa na prywatnych działkach to inna para sandałów. Grunt, że firma zarobiła i autolansik poszedł.
aster11:15, 14.10.2024
na Kabatach na skwerku przy szkole na Zaruby/Dębego 80% nasadzeń uschło. Jaki sens sadzenia kolejnych drzew/krzewów jak nikt o to nie dba?
:)13:48, 14.10.2024
może by poprzycinać jemioły na drzewach, bo jak dalej się rozrosną to będzie łyso, jak się rozjerzeć to całkiem sporo ich na drzewach
qwerty12:06, 15.10.2024
Wyschnięte drzewa z poprzednich nasadzeń wciąż czekają na wymianę (np. na Wąwozowej)...
8 2
A potem pojawi się deweloper z grubym portfelem i drzewka zostaną wycięte pod zabudowę mieszkaniową po 25 tys. za metr.