Zamknij

Biała substancja w Potoku Służewieckim. Znów zatrucie?

Sławek KińczykSławek Kińczyk 11:54, 25.08.2023 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 16:32, 25.08.2023
Skomentuj SK SK
reo

Wyciek białej cieczy do Potoku Służewieckiego. Pogotowie wodociągowe, ekopatrol i służby Wód Polskich pobrały próbki do badań. Czy to kolejne zatrucie rzeczki przepływającej przez Ursynów, Mokotów i Wilanów?

O białej substancji wypływającej z kolektora burzowego do Potoku Służewieckiego mieszkańcy powiadomili służby już w czwartek wieczorem. 

- Nasz zastęp stwierdził, że w potoku znajduje się substancja, która miesza się z wodą na długości około 100 metrów - mówi mł. bryg. Artur Kamiński z warszawskiej straży pożarnej.

[FOTORELACJA]5243[/FOTORELACJA]

W piątek rano na miejscu - na wysokości skrzyżowania Doliny Służewieckiej z ul. Rodowicza "Anody" - pojawiły się kolejne służby - Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji oraz Wód Polskich. Specjaliści pobrali próbki do badań. 

- Próbki te nie wykazały jakichś anomalii - mówi Sławomir Smyk, rzecznik stołecznej Straży Miejskiej. Tę informację potwierdzili nam na miejscu pracownicy Wód Polskich. - To nic groźnego - stwierdzili.

Czym więc była mętna substancja wyciekająca z kolektora burzowego? Miejskie wodociągi badają przyczynę wycieku, to właśnie z ich instalacji wyciekła biała substancja. Są przypuszczenia, że to rozpuszczone w wodzie pyły lub zanieczyszczenia organiczne albo coś zebranego przez opady z chodników i ulic. MPWiK nie ma jeszcze wyników własnych badań.

Potok wielokrotnie zanieczyszczany

Zdarza się jednak, że Potok Służewiecki jest zatruwany przez zrzuty substancji szkodliwych czy ścieków. W styczniu tego roku straż pożarna została zaalarmowana przez sąsiadów o obecności plam ropopochodnych na wodach potoku w rejonie ulicy Fosa. W październiku 2021 roku straż pożarna przez 8 godzin zbierała substancję ropopochodną, która wpłynęła potokiem do stawu na Służewcu przy węźle Wyścigi.

W kwietniu tego samego roku mieszkańcy donosili o dziwnej, błyszczącej substancji na brzegach "Smródki". Zapach był nie do wytrzymania. Do prokuratury trafiło nawet zawiadomienie w tej sprawie. Państwowe Gospodarstwo Wodne "Wody Polskie" otrzymało zgłoszenie o zanieczyszczeniu potoku jeszcze w marcu. Nic jednak nie ustaliło.

Zdaniem Zarządu Zieleni m.st. Warszawy, który opiekuje się terenem wokół stawu i potoku, źródłem zanieczyszczeń, które potem gromadzą się w stawie służewieckim, są nielegalne wyloty do Potoku Służewieckiego.

Przypomnijmy, za nielegalne odprowadzanie ścieków grozi kara grzywny do 10 tys. złotych lub kara ograniczenia wolności. A za usuwanie odpadów w sposób zagrażający środowisku kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat więzienia. Najpierw trzeba jednak ustalić sprawców, a z tym nasze służby mają zazwyczaj problem. W praktyce bardziej opłaca się pozbyć się niebezpiecznej substancji wyrzucając ją do rzeki niż bezpiecznie zutylizować.

[ZT]21539[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

katastrofakatastrofa

7 8

Platforma Obywatelska od lat rządzi w Warszawie, ale pomimo tego nie potrafi rozwiązać prostego problemu zanieczyszczania Potoku Służewieckiego. I oni chcą rządzić całą Polską? 10:11, 26.08.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Wody PolskieWody Polskie

7 5

Przeciez to rządowe Wody Polskie odpowiadają za wody rzek! Obsadzone Pisowcami od dyrektora do sprzątaczki. Im podziękuj, chamie z PiSu 13:39, 26.08.2023


reo

MmmmmMmmmm

7 0

Nie potrafią ustalić którędy ta substancja dostaje się do potoku, ani co to za substancja, ale wiedzą, że niegroźna......
Ręce opadają 11:11, 26.08.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TubylecTubylec

0 0

Pewnie sowieckie komunisty mają rurki odplywowe do potoku ze swoich pałaców i pralka ma tam też swoje ujście? 23:22, 31.08.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%