Zamknij
ZOBACZ:

Dziki na osiedlu Jary! Locha z młodymi przeszła aż 5 km

13:22, 19.07.2023 Aktualizacja: 17:26, 19.07.2023
Skomentuj kadry z filmiku pana Jacka kadry z filmiku pana Jacka

Dziki w środku osiedla. Mieszkańcy osiedla Jary wczesnym rankiem zastali rodzinę dzików wypoczywającą na łące Olkówek. Wcześniej zwierzęta hasały po osiedlu. Co robić, gdy niespodziewanie spotkamy na swojej drodze dziki?

Przed godz. 6 rano w środę mieszkańcy osiedla Jary dostrzegli wygrzewającą się na słońcu rodzinę dzików. Wg opisów sąsiadów były to dwa dorosłe osobniki, które prowadziły gromadkę siedmiu młodych. Prawdopodobnie przyszły aż z Lasu Kabackiego - oddalonego od łąki Olkówek, gdzie je dziś zastano, o prawie 5 kilometrów. Widziane były przez mieszkańców w alei Komisji Edukacji Narodowej. Około 5:30 dziki hasały po osiedlu Jary.

Filmik z tego zdarzenia nakręcił pan Jacek, mieszkaniec bloku przy Puszczyka.

Dziki - jak wszystkie zwierzęta latem - z powodu wysokich temperatur są bardziej aktywne po zmroku. Dlatego jest prawdopodobne, że w nocy wędrowały aleją KEN na północ.

Prawdopodobnie tę samą rodzinę dzików zaobserwowali kierowcy przy ul. Puławskiej.

 

Człowiek od lat niszczy ich naturalne środowisko, wypala trawy, wycina lasy i zmienia pola uprawne w betonową pustynię. Skoro my wchodzimy do ich domu z butami nic dziwnego, że one przychodzą do naszego.

Przecież one nikomu nie przeszkadzają. Zwierzęta bardziej boją się nas. Nie zaczepiaj. Nie podchodź. Wystarczy

- komentują sąsiedzi na forach w mediach społecznościowych.

To nie do końca jest prawda.

- Dzik ogólnie jest zwierzęciem niebezpiecznym. A już szczególnie, jeżeli prowadzi młode. Locha z młodymi jest zdecydowanie bardziej agresywna. Każda matka będzie bronić swoich dzieci, tak samo postępują zwierzęta. Nie należy do nich podchodzić ani przepłaszać - mówi Mirosława Mironczuk, leśnicza Lasu Kabackiego. 

Ważne jest, aby pamiętać, że te zwierzęta mogą być niebezpieczne również dla naszych pupili. Zdarzały się przypadki zaatakowania podbiegających psów. 

Dziki na naszej drodze. Jak się zachować?

Kiedy zauważymy dziki, a w szczególności matkę prowadzącą młode, należy zachować szczególną ostrożność. Nie panikować, nie podchodzić. Psa trzymamy na krótkiej smyczy. Jeżeli sytuacja jest niebezpieczna, należy powiadomić ekopatrol Straży Miejskiej - tel. 986 - lub zadzwonić na infolinię łowczego Lasów Miejskich - tel. 600 020 746. Trzeba opisać problem, ile jest zwierząt, czy są młode, gdzie się one znajdują. Wówczas łowczy zdecyduje czy sytuacja wymaga interwencji. Dziki zazwyczaj są odławiane i przenoszone w inne miejsca. Jeżeli są blisko lasu, patrol może próbować bezpiecznie przekierować je na tereny leśne.

W 2015 roku młody, ale już sporych rozmiarów dzik przywędrował na osiedle przy ul. Żabińskiego. Mieszkańcy zamknęli go na ogrodzonym placu zabaw, skąd go odłowiono. Całą akcję zarejestrowaliśmy naszą kamerą.

[ZT]3660[/ZT]

[ZT]23372[/ZT]

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

WarszawiankaWarszawianka

13 6

Po pierwsze: o 5:30 spać i nie wychodzić z domu. Po drugie: jeśli wyjdziesz, uciekaj na drzewo. Tylko jak to zrobić skoro duże wycięte, a nowe się nie nadają? ?Zarządzie w zieleni, sadź duuuuuże drzewa!

13:54, 19.07.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SasiadkaSasiadka

5 0

U nas na Służewcu też latały dziki, już dwa razy

00:37, 20.07.2023
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

DzikDzik

1 0

Jak latały to może gołębie a nie dziki :)

03:03, 22.07.2023

OSTATNIE KOMENTARZE

0%