To rośliny, o których wycinkę proszą nawet ekolodzy. Rdestowców nikt nie chce ratować. Niektórzy nawet płacą krocie, aby się jej pozbyć. Na Skarpie Ursynowskiej prowadzone są prace, które mają pomóc w wytępieniu tego inwazyjnego gatunku.
Na terenie rezerwatu u podnóża Ursynowa prowadzone są prace pilotażowe, które mają na celu zwalczenie inwazyjnych gatunków rdestowców - roślin, które rozpanoszyły się w Polsce na przełomie XIX i XX w. jako rośliny dekoracyjne i miododajne.
Dziś wiemy, że stwarzają one duże zagrożenie przyrodnicze oraz zabierają światło i miejsce sąsiadującym roślinom. Trudno z nimi walczyć, ponieważ szybko się rozrastają i rozsiewają.
- Rdestowce powodują zmianę siedliska i utratę miejsc lęgowych, schronień i bazy pokarmowej dla wielu gatunków zwierząt, ograniczając ich różnorodność - informuje rzecznik Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska Piotr Otrębski.
Prace w rezerwacie na Skarpie Ursynowskiej prowadzone są przy użyciu technologii Mesh-Tech, czyli metody siatkowania. Gdy roślina oprze się o stalową siatkę jej pędy stracą dostęp do wody. Liście i pędy zaczną więdnąć. Badania nie stanowią zagrożenia dla innych roślin i zwierząt zamieszkujących Skarpę Ursynowską.
- Zastosowana metoda zwalczania polega na eliminacji inwazyjnej rośliny z powierzchni ziemi, następnie przykryciu powierzchni specjalną siatką, która zatrzyma odrastanie rdestowca z podziemnych kłączy - dodaje rzecznik.
Nałożona na rdestowce siatka nie narusza gleby i nie powoduje erozji. Jest w 100% ekologiczna i bezpieczna dla ludzi. Nie generuje też kosztów.
Rezerwat na skraju Ursynowa i Wilanowa jest bogaty w różnorodną faunę i florę. Zdaniem specjalistów ma wysoką wartość przyrodniczą. - Rdestowce na jej terenie stwarzają wysokie zagrożenie dla różnorodności biologicznej. To idealne miejsce do prowadzenia takich działań - ocenia Otrębski.
Na terenie skarpy żyją takie zwierzęta jak m. in. łasice, jeże, nietoperze, ropuchy szare, traszki, rzekotki drzewne czy żaby. Roślinność wyróżniają olsze, topole, jesiony i wierzby. Rdestowce ingerują w ich naturalne życie i są dla nich niebezpieczne.
Prace na terenie skarpy realizowane są przez konsorcjum tworzone przez Uniwersytet Śląski w Katowicach, Akademię Pomorska w Słupsku, Instytut Technologiczno-Przyrodniczy i firmą Eco Future. Naukowcy chcą opracować co najmniej kilka metod zwalczania rdestowców.
2 3
Tę metodę należało by zastosować na Wsiowej i Nowogrockiej...
1 3
co jeszcze chcą wyeliminować z życia co im nie pasuje, może zaraz będą usuwać niskich grubych starszych facetów w garniturze lubiących koty
0 0
Na razie nie wygląda to obiecująco , po wycięciu i położeniu siatki nowe odrosty mają już kilkanaście centymetrów . Zobaczymy ... może to metoda długoterminowa .
6 0
Rozwiązaniem jest skup tej roślinki. 5zł za kilogram i już po miesiącu nie będzie ni sztuki. Beje wyzbierają do ostatniego korzonka.