O sprawie więcej pisaliśmy w osobnych artykułach - wkrótce powrócimy do tematu, bo dzielnica przeprowadziła wizję lokalną i zapowiada przeprowadzenie kontroli. Jak usłyszeliśmy w ratuszu, na razie wszystko wygląda na zgodne z przepisami, a deweloper posiada wymagane zgody na porządki, które irytują sąsiadów.
[ZT]33342[/ZT]
[ZT]33268[/ZT]
Dziś publikujemy list otwarty mieszkańców Kabat do dewelopera. Pod listem tym zbierane są podpisy. Apel publikujemy na prośbę mieszkanek zaangażowanych w sprawę.
Adresaci:
Pan Marcin Szulc Prezes Longbridge,
Szanowni Państwo,
Przedstawiamy Państwu nasze uwagi w formie otwartego listu, ponieważ jest on podpisany przez Mieszkańców i zostanie dostarczony do lokalnej gazety „Halo Ursynów” oraz do Urzędu Dzielnicy Ursynów, „Otwartego Ursynowa” oraz Radnego z Dzielnicy Ursynów.
Przyjęliśmy do wiadomości, że pole, które miało być strefą ochronną dla Rezerwatu zostało kupione przez firmę Longbridge i że staliście się Państwo nowym właścicielem. Szanujemy status quo, ale nie rozumiemy, dlaczego odbywa się wycinka młodych drzew i krzewów. Nie przemawia do nas tłumaczenie, że przyczyną jest zaśmiecenie; śmieci zdarzają się również na pięknym trawniku.
Wyjaśnialiście Państwo, że nie zamierzacie występować o zmianę w obecnym planie zagospodarowania wskazującym na działalność sportowo-rekreacyjną bądź oświatową (działka na Zaruby), tym bardziej więc niejasny jest powód pozbywania się roślinności. Szkoda już się stała, wycięto kawał pięknego młodnika brzozowego, a przecież na Państwa stronie internetowej reklamującej Forest Club („Leśny klub” po polsku) widnieją zdania - cytuję: „mieszkanie w zgodzie z naturą”, „w sąsiedztwie rozległych terenów zielonych”. Takich przyrodniczych zachęt podajecie Państwo całkiem sporo.... i tu się zgadzamy.
Wizytówką Kabat jest właśnie możliwość kontaktu z naturą. Pola pod lasem traktowane, jako ochrona przed rezerwatem to wielki dar dla Mieszkańców a przede wszystkim naturalna zapora chroniąca zwierzęta zamieszkujące las. To one są głównymi lokatorami a my tylko gośćmi. Dotychczasowe działania Państwa niszczą siedliska np. bażantów i innych ptaków. Przypominamy, że obowiązuje Zarządzenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie z dnia 22 września 2016 r. „W sprawie ustanowienia planu ochrony dla rezerwatu przyrody Las Kabacki im. Stefana Starzyńskiego”.
Prosimy Państwa o zaprzestanie wycinki i klarowną wypowiedź w sprawie planów dotyczących pól i działki za szkołą na Zaruby.
Elżbieta Litwa
Krystyna Stokłosa,
email: [email protected]
*******************************************
Zamieszczony tekst jest osobistą opinią autora. Śródtytuły pochodzą od redakcji. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za powyższe stwierdzenia. W dziale "Opinie" lub "List czytelnika" publikujemy stanowiska mieszkańców i instytucji, które wnoszą cenne uwagi do debaty na dany temat. Zachęcamy do komentowania i nadsyłania własnych opinii: [email protected].
Boom15:36, 22.02.2025
Sprawa jest prosta: dziś takie samosiejki można wyciąć, ale jak podrosną to koszty ich usunięcia będą olbrzymie. Tyle.
Scammer18:13, 22.02.2025
to nie słyszeliście, że tam ma być surprise p. Burmistrza: betonowy parking, dla bezpieczeństwa ogrodzony wielkim, betonowym murem???
Chłopi, jak sprzedają swoje pola na działki budowlane, to się nie martwią o bażanty, dzikie osy, biedronki itd. A tu kawałek parkingu i taki rumor?
2 3
to nie są samosiejki, tam był normalnie planowo posadzony drzewostan.
2 2
Nie ma to żadnego znaczenia, bo liczy się tylko pierśnica. Nie wiem czy tam powstaną jakieś obiekty zgodnie z mpzp, ale wiem, że jak te drzewka urosną to staną się kosztownym problemem. A ten teren nie jest przewidziany do zalesienia.