Kamyk, Kossuth, Czartoryska. Jeśli miarą dobrego liceum są wyniki matur, to na Ursynowie - wśród publicznych placówek - tak właśnie wygląda ranking najlepszych. A jak wypadły popularne w naszej dzielnicy szkoły niepubliczne?
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Warszawie ogłosiła dokładniejsze wyniki matur w Warszawie. Ursynów ze swoimi 10 liceami publicznymi i niepublicznymi znajduje się w środku stawki najlepszych placówek w stolicy. Do poziomu renomowanych śródmiejskich szkół jeszcze dużo brakuje, ale na pewno nie można powiedzieć o naszych liceach, że mają złe wyniki.
Po pierwsze - maturę zdało ponad 86 proc. uczniów usynowskich liceów, którzy do niej podeszli. To wynik lepszy niż w skali Polski (74 proc.) oraz Warszawy (84,9%). Pod tym względem nasza dzielnica znalazła się na 8. miejscu na 18 dzielnic. Najlepsza zdawalność była we Włochach, w Wilanowie, Białołęce, Rembertowie i Śródmieściu.
Najlepiej 415 ursynowskim maturzystom poszło z języka angielskiego. Średni wynik to aż 87,31 proc. Lepsze były tylko Włochy, Wilanów, Rembertów i Śródmieście.
Z matematyką poszło już gorzej - wynik średnio 63,27 proc. W tej dyscyplinie króluje Śródmieście (ponad 70 proc.) oraz licea z Ochoty, Mokotowa i Włochów. Na 15. miejscu w stolicy uplasowało się SLO nr 4 z Hawajskiej.
Język polski nie okazał się tak "ojczysty", jak powinien… Średni wynik maturzysty z Ursynowa to 55,91%. Brylują znów: Śródmieście, Mokotów, Ochota i Włochy. Wyprzedził nas też Wilanów. Wyniki z polskiego w ogóle są rozczarowujące - w stolicy średnia na 225 szkół to 53,39 proc. Warto zauważyć, że drugi najlepszy wynik w stolicy zdobyła międzynarodowa szkoła z ul. Dzierzby, ale też, zdawały tam zaledwie 3 osoby.
Spośród szkół publicznych najlepiej matura poszła uczniom LXX L.O. im. Aleksandra Kamińskiego, na drugim miejscu jest stale poprawiający swoje wyniki LXIII L.O. im. Lajosa Kossutha, a wyraźnie ustępuje dwóm prymusom trzecie publiczne liceum - CLVIII L.O. im. ks. Izabeli Czartoryskiej. Ta ostatnia szkoła po raz pierwszy wypuściła maturzystów, więc można liczyć, że w przyszłości będzie tylko lepiej.
Tak jak w ostatnich latach, najlepsze licea w dzielnicy to licea niepubliczne. Królują: SLO nr 4 im. Batalionu AK Parasol z Hawajskiej, NLO im. Roberta Schumana Fundacji Primus z Kabat oraz malutkie międzynarodowe L.O. Montessori z ul. Dzierzby.
WYNIKI SZCZEGÓŁOWE SZKÓŁ Z URSYNOWA - poziom podstawowy - źródło: OKE Warszawa
WYNIKI WSZYSTKICH SZKÓŁ W WOJEWÓDZTWIE MAZOWIECKIM - W TYM W WARSZAWIE (ściągnie się plik Excela):
http://bip.oke.waw.pl/bip/bip_1103EM_2020_wyniki_srednie_szkoly_OKEWAW.xlsx.xlsx
Życzliwa08:45, 21.08.2020
Skąd redakcja ma te dane? Na cke ani na oke nie ma wyników dla szkół. A interesuje mnie szkoła z mokotowa!
Szkolna ulica na Koncertowej nie zdaje egzaminu
Wszyscy narzekają na spadek dzietności, ale jak rodzice chcą przywieźć do szkoły dziecko to już ludziom to przeszkadza. Rodzice, którzy przywożą dzieci znajdą inną szkołę, tą zlikwidują ( bo i tak dzieci coraz mniej) i cała zgraja egoistów mieszkających wokół będzie szczęśliwa. Co za naród.
JolkaZ
00:22, 2025-06-07
Robotnik spadł z wysokości. Trafił do szpitala
To po szklanie, i na rusztowanie.
Dzielnicowy Parys
22:42, 2025-06-06
Jak dbamy o park linearny? Są już pierwsze zniszczenia!
Nie dziwię się, że park zaczyna być dewastowany. Rodzice zapatrzeni w telefony a dzieci skaczą w tym czasie po nasadzonych kwiatach. Zwrócenie uwagi nie pomaga, co najwyżej zrobią fotki swoim pociechom jak niszczą kwiaty. Wieczorem panowie około 40-ki (???) jeżdżą na wypożyczonych rowerach po kolorowych fontannach. Ludzie, co się z wami dzieje? W głowie się nie mieści!
mieszkanka Natolina
22:41, 2025-06-06
Jak dbamy o park linearny? Są już pierwsze zniszczenia!
Rodzice dumni jakie mają zaradne dzieci, a te dzieci wdrapują się na zjeżdżalnię. Widziałam jak dziewczynka (z nadwagą) wdrapywała się po dachu zjeżdżalni i zjeżdżała w dół. W tym czasie małe dzieci zjeżdżały będąc w środku (czyli zgodnie z przeznaczeniem). Przecież gdyby ta dziewczynka upadła całą sobą na dziecko która właśnie z tunelu wyjeżdża to współczuję rodzicom tej dziewczynki stanu umysłu. Ale taka dzicz jest wszędzie. Na innym placu zabaw dwie dziewczyny (8-9 lat) weszły na dach domku. A mamusie pękały z dumy jakie to córeczki zaradne. Aż spadnie innemu dziecku na głowę i złamie kręgi albo sobie łeb skręci to wtedy mamusie będą na pewno meega dumne. Patologia.
Magda
22:24, 2025-06-06