Park linearny to jedna z największych inwestycji miejskich na Ursynowie ostatnich lat, na którą ratusz przeznaczy w sumie ok. 42 mln zł. Pod koniec kwietnia do użytku oddano kolejny fragment parku. Drewniany miś, symbol Ursynowa, góruje nad okolicą i zaprasza dzieci do zabawy. Na nowoudostępnionym odcinku znalazło się też miejsce dla placu zabaw, fontanny, stolików, ławek, oraz sporo zieleni.
Jak się to miejsce ma po ponad miesiącu? Mieszkańcy zgłaszają już pierwsze skargi na przypadki nieprawidłowego korzystania z placu zabaw oraz fontanny.
Chodzi o wsypywanie piasku w dysze, ich zatykanie, najeżdżanie na dysze rowerami oraz picie wody z fontanny przez dzieci. Zaobserwowano również korzystanie z placu zabaw przez młodzież i osoby dorosłe, co może stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa urządzeń oraz małych dzieci, dla których te urządzenia są przeznaczone
- wylicza Paweł Nowocień, ursynowski radny z Otwartego Ursynowa. I dodaje, że w parku przydałby się choćby regulamin, którego nie ma.
W czwartek w parku nad POW zastaliśmy grupkę rodziców doglądających dzieci bawiących się przy misiu, maluchy ochoczo chlapiące się w fontannach i... zerwane barierki. Ciężko stwierdzić czy to efekt niewystarczająco stabilnego osadzenia elementów w gruncie, czy celowego działania wandali. Nieco dalej przy jednej z ławeczek są butelki po piwie - znak, że park znalazł się na celowniku wielbicieli złotego trunku. Nasza redakcja otrzymała już wcześniej sygnały od czytelników, że w parku wieczorami zaczyna się organizowanie imprez z alkoholem.
Brak regulaminu dziwi pana Pawła, który z dziećmi odwiedza także inne place zabaw na Ursynowie.
Plac zabaw powinien mieć regulamin, a przynajmniej informacje odnośnie konserwatora danego obiektu. Często chodzę z synami po placach zabaw. Zdarzały się takie sytuacje, że coś mogło zagrażać zdrowiu lub nawet życiu dziecka. W parku, przy kościele św. Władysława, zauważyłem zbitą butelkę na skateparku. Tam była tabliczka z regulaminem i numerem telefonu. Zadzwoniłem. Reakcja była szybka
- mówi Paweł.
Paweł chciałby też, by na placu zabaw znalazło się więcej huśtawek dla małych dzieci. A co z wieczornymi biesiadami nad piwem i innymi trunkami?
Regulamin by się przydał, ale raczej nic nie zmieni. Młodzieży przychodzącej tu na piwo to nie odstraszy, zresztą nie tylko młodzieży, bo starsi też przychodzą wieczorem
- żali się mieszkanka okolicznych bloków.
Z potrzebą wprowadzenia regulaminu nie zgadza się Kasia, która przyszła do parku z małym dzieckiem. Uważa, że regulamin i tak nie powstrzyma maluchów przed piciem wody z fontann i korzystaniem z placu zabaw "po swojemu".
Uważam, że w Polsce jest już bardzo dużo regulaminów. Na przykład korzystania z lasu i tak dalej. Może po prostu jesteśmy narodem, który potrzebuje takich ograniczeń?
- zastanawia się kobieta.
Kasia zauważyła inny problem w parku linearnym nad POW. Zbyt mała liczba drzew oraz fakt, że drzewa nasadzone zostały jedynie w "części parkowej". Plac zabaw pozostaje odsłonięty i w letnich miesiącach może zamienić się w prawdziwą patelnię.
Na skargi mieszkańców dotyczące nieprawidłowego użytkowania placu zabaw i fontann postanowił odpowiedzieć radny Ursynowa, Paweł Nowocień zaapelował do ratusza o opracowanie regulaminu, oraz pyta o monitoring i jakość wody w fontannach.
Może potrzebna jest akcja informacyjna? Nie po to by od razu wystawiać mandaty, a bardziej by uczulać i edukować mieszkańców
- zastanawia się ursynowski radny.
Chodzi o to, by nowy, zjawiskowy wręcz, park na Ursynowie szybko nie uległ zniszczeniu. Odpowiedzi z Zarządu Zieleni jeszcze nie ma.
Osobna kwestia to brak toalety w niedalekiej odległości od placu zabaw (ma powstać w przyszłym roku) oraz lekceważenie zakazu wchodzenia psów na tereny zielone. Akurat tabliczki z prośbą o pilnowanie czworonogów są, ale zdarzają się wciąż przypadki zniszczenia krzewów i traw.
Astra07:38, 06.06.2025
Niestety jako społeczeństwo nie jesteśmy nauczeni szanowania wspólnych przestrzeni. Szkoda, bo wydano na ten park niemałe pieniądze.
niestety09:06, 06.06.2025
niestety, ale największym błędem tej inwestycji jest brak odgrodzenia od sznuru samochodów na Płaskowkickiej. A wystarczyło zrobić wzdłuż całej długości nasyp ziemny, z góry obsadzony krzewami - i byłaby naturalna osłona od spalin i hałasu; a w obecnym kształcie miejsce to jest tylko dla odważnych
abc12:54, 06.06.2025
ale wiesz ze krzewy i drzewa nie rosną 2 miesiące tylko kilka lat? Poczekasz i będziesz szanować a będzie. Choć nasyp by pomógł
Ogórek 09:08, 06.06.2025
Przyjezdni mają to we krwi, że skoro za coś nie płacili to mogą dewastować bo i tak wójt nie patrzy.
Q09:10, 06.06.2025
To już niemal Polska tradycja, te dewastacje 🤭
Zieleń09:28, 06.06.2025
to może zamienić postawiony plastikowy złom na trawę z piknikami, zakątek kałuż do skakania? Więcej radości dla maluchów i wówczas rodzice dbają o bezpieczeństwo dzieci, a nie ursynowski ratusz ?
2BORNOT2B12:42, 06.06.2025
Wcześniej w tym miejscu było dużo kałuż i chętnych do zabawy dzieci nie zauważyłem.
Z13:53, 06.06.2025
,,chętnych dzieci nie było i nie ma,, zapewne z tak wielu powodów, że gdyby zacząć je wypisywać, powstałby komentarz dłuższy od artykułu;)
aster10:15, 06.06.2025
jedynym sensownym rozwiązaniem było by powołanie policji fontannowej, która patrolowała by wszystkie fontanny na ursynowie i staw w miejscu dawnego wieloryba.
Pimpek14:28, 06.06.2025
Myślę, że w kraju z kartonu gdzie sąd typowi, który siekierą ubił człowieka i następnie wsadził mu skarpetkę w usta by się udusił obniża wyrok o 10 lat, jest to możliwe!
Boom10:40, 06.06.2025
Nie wiem skąd ta wiara w regulaminy czy też ustawy. A te dzieci mają rodziców, opiekunów mających chyba odrobinę zdrowego rozsądku. Natomiast brak jakiegokolwiek zacienienia to błąd projektowy lub specjalne działanie. Burmistrz zaakceptował takie rozwiazanie.
aster13:30, 06.06.2025
Juz o tym pisalem kiedys - powinny zostac stworzone rezerwaty dla dzieci, gdzie zawsze bedzie cień, gdzie nic nie bedzie jezdziło, gdzie meble nie beda mialy kantów, gdzie nie bedzie niczego ostrego, w pelni kontolowane warunki… az sie dziwie w jaki sposob rodzice tych dzieci przezyli jak w latach 80 na osiedlach nie bylo w ogole drzew i wszyscy sie bawili w błocie.
Boom13:57, 06.06.2025
Aster, nie przesadzaj. Nawet na tym feralnymi placu zabaw Przy Bażantarni w końcu po latach rozwieszono płachtę przeciwsłoneczną.
Natomiast te regulaminy to śmiech na sali. Siedzę na ławce przy fontannie i patrzę jak para na hulajnodze elektrycznej jedzie po chodniku i przejeżdża przez fontannę. A za nimi rowerzyści robiący to samo. Przepisy? 🤣🤣🤣 Jedyny rozsądny to nie jedz żółtego śniegu, ale całą resztę ludzie mają w nosie.
Acha, i te wyścigi motocykli elektrycznych bez rejestracji na ddr prowadzonych przez łepków bez uprawnień, jadących na jednym kole. Jakoś to nie przeszkadza.
abc12:57, 06.06.2025
Dziennikarz i wypowiadający się oczywiście już mają winnych :)
Kupy to psy.
Piwo to młodzież.
Prosze najpierw zobaczyć iles mamuś i tatusiów wysrywa swoje dzieci i rzuca papmersy w krzaki.
I prosze też przysłać policję i niech tatusiowe z browarem dostaną po mandacie.
Zobaczycie ile mniej będzie problemu.
A fontanny zasypane piachem? Niech rodzice pilnują dzieci żeby tego nie robiły, tak samo jak na wielorybie, dzieci z łopatami podziurawiły teren ale własnej winy nie widzą.
ech13:41, 06.06.2025
I ten korek na Płaskowickiej w godzinach szczytu. Czas aby włodarze poszukali rozwiązania.
Mieszkaniec14:33, 06.06.2025
Chłopie oni właśnie rozpoczynają zwężanie Marszałkowskiej, jednej z głównych ulic w centrum, która po tym zabiegu wręcz skiśnie od korków a Ty chcesz by się interesowali jakąś tam Płaskowicką na komunistycznej sypialni no proszę Cię 🤣
ech16:15, 06.06.2025
Marszałkowska będzie zwężona celem zazielenienia. Tam są autobusy, tramwaje, metro, ścieżki rowerowe. Jest wiele alternatyw dla samochodu. Będzie dodatkowa zieleń która ściągnie na Marszałkowską mieszkańców Warszawy, tak jak teraz Plac Centralny. Płaskowickiej też ma komunikację miejską, ścieżki rowerowe, którymi można dotrzeć do parku czy niedaleko metro.
AntyEkoPopapraniec18:05, 06.06.2025
Fakt! nie ma to jak piękna zieleń, taka wiejska kikutowata i to z niemiec do tego skąpana w kilometrowych korkach! w tle biały kloc niczym z prl z domami centrum ze złota i diamentów z kupowatymi sklepami - normalnie kicz, cud, miód i rak by rafau!
(..........................................................)
Ania13:48, 06.06.2025
"Chodzi o wsypywanie piasku w dysze, ich zatykanie, najeżdżanie na dysze rowerami oraz picie wody z fontanny przez dzieci".
Przepraszam, ale jak już się bierze 800+ i inne ulgi na dzieci to chyba można je przypilnować zamiast gapić się w telefon?
ech16:20, 06.06.2025
Brakuje moim zdaniem miejsca na ognisko. Wieczorna integracja przy pieczeniu kiełbasek i wspólny śpiew przy akompaniamencie gitary. Albo krąg taneczny i weekendowe sąsiedzkie potańcówki. Jest to jakiś pomysł na kolejny BO.
nie bac tuska18:49, 06.06.2025
nie bac tuska
Ponad 2000 osób zagrożonych zwolnieniami
"Łatwy w hodowli".
Dzielnicowy Parys
20:54, 2025-06-06
"Jestem zawiedziona". Ursynów komentuje wyniki wyborów
ale skowyt , ale wycie tak sie kończy pogarda i ignorancja. tym razem ludzie nie dali sie oszukać.
WYBORCA
20:25, 2025-06-06
Jak dbamy o park linearny? Są już pierwsze zniszczenia!
nie bac tuska
nie bac tuska
18:49, 2025-06-06
Jak dbamy o park linearny? Są już pierwsze zniszczenia!
Brakuje moim zdaniem miejsca na ognisko. Wieczorna integracja przy pieczeniu kiełbasek i wspólny śpiew przy akompaniamencie gitary. Albo krąg taneczny i weekendowe sąsiedzkie potańcówki. Jest to jakiś pomysł na kolejny BO.
ech
16:20, 2025-06-06
3 11
I o to właśnie chodzi, aby można było wydać niemałe pieniądze... O to chodzi.