Za nami półfinałowe rozgrywki Akademickich Mistrzostw Polski. Zwyciężyli piłkarze ręczni z warszawskiej Akademii Leona Koźmińskiego. W finale rozbili ekipę z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie - mecz zakończył się rezultatem 24:14 dla stołecznych.

Ostatni dzień rozgrywek studenckich był zarazem najbardziej ekscytującym. To w środę rozstrzygnęła się walka o najwyższe pozycje na tzw. pudle. W meczu o trzecią lokatę starły się warszawskie uczelnie. Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego uległa nieco silniejszej Szkole Głównej Handlowej. SGH wygrało 29:25.

Daniem głównym był jednak wyczekiwany przez kibiców finał. Akademia Leona Koźmińskiego podejmowała gości z Olsztyna. Studenci z warmińsko-mazurskiego stawiali zacięty opór, jednak byli słabsi zarówno w ataku jak i w defensywie. Ostatecznie przegrali różnicą 10 bramek - mecz zakończył się rezultatem 24:14. Najlepszym graczem finału został Tomasz Bulej ze zwycięskiej drużyny. 

- Nasza drużyna ma aspiracje. Spodziewaliśmy się, że awansujemy do najlepszej czwórki. Jestem bardzo zadowolony, osiągaliśmy raczej pewne zwycięstwa i wygraliśmy - zaraz po zwycięstwie mówi Tomasz Bulej z ALK.

Teraz ALK czeka na rywalizację w finałach. Mecze najlepszych potrawają od 10 do 12 czerwca. - Walczymy o medale. Dwa lata temu zdobyliśmy w Warszawie złoto - kończy Tomasz Bulej.

Wczorajsze mecze przeplatane były konkursami dla kibiców. Najmłodsi mierzyli się z dużymi odległościami, próbując trafić do bramki. Zwycięzcy otrzymali specjalne nagrody.