Zamiast niskich pawilonów - wysoki blok. Spółdzielnia „Jary” powraca do planów inwestycji przy skrzyżowaniu Herbsta i Romera. Sąsiedzi protestują, a spółdzielnia straszy "wrogim przejęciem" i utratą gruntów.
Pawilony przy ul. Dembowskiego 8 i 10 najlepsze lata zdecydowanie mają już za sobą. Powstały w latach 70. i są wysłużone, nie opłaca się ich remontować. W 2018 roku SMB „Jary” próbowała przekonać mieszkańców z osiedla przy Dembowskiego, że należy zburzyć Mokpol i gruntowanie wyremontować oraz nadbudować pawilon usługowy obok. Teraz zarząd powraca do planów, które wówczas zablokowali sąsiedzi.
Sam pomysł inwestycji budzi opór wielu mieszkańców. Największe emocje wywołuje wśród lokatorów bloku przy Dembowskiego 12. Budynek stoi obok Mokpolu.
Odległość tego nieszczęsnego Mokpolu od naszego budynku wynosi zaledwie 4 metry z kawałkiem. Przy wykopach głębokich już była mowa o katastrofie budowlanej. Nie mówiąc już o zasłonięciu budynku - postawienie czegoś tak wysokiego zasłania światło wszystkim. Poza tym wszystkie uciążliwości nie skończą się wraz z budową, one się zaczną. Obsługa całego Mokpolu, setek mieszkańców. Nasze mieszkania nie tylko stracą na wartości, one się nie będą nadawały do użytku
- skarży się mieszkanka bloku przy Dembowskiego 12.
Inni przypominali zarządowi SMB "Jary" wcześniejsze nieudane projekty oraz pierwotne założenia projektantów Ursynowa.
- Popieraliśmy walkę z niedobrym projektem "Wiolinowego Pasażu" i udało się go przynajmniej na razie zatrzymać. Przetestowawszy wielu moich sąsiadów, widzę, że skłaniają się ku temu, żeby w miarę możliwości rewitalizować, zostawić projekt Budzyńskiego takim, jaki jest, nie odbiegać od niego za bardzo - komentowała inna mieszkanka na środowym spotkaniu poświęconym inwestycji.
Mieszkańcy odnosili się do nowopowstałej koncepcji bloku, który miałby powstać w miejscu Mokpolu. Jego najwyższa część znajdowałaby się właśnie obok budynku przy Dembowskiego 12. Następnie schodzić ma kaskadowo spiralą we wschodnim kierunku. Nie jest jednak pewne, że właśnie tak będzie wyglądał ewentualny nowy budynek.
- W miejscu Mokpolu przyjęto założenie, że nie przekraczamy obecnych linii zabudowy zajmowanych przez pawilon. Zarówno od strony ulicy, zostawiając miejsce parkingowe dla gości, jak i od strony ciągu pieszego. To jest tylko przyjęta przeze mnie interpretacja. Mamy prawo realizować coś, co jest tożsame z najwyższym obiektem obok, a potem schodkami schodzimy do tego poziomu obiektów średniowysokich i niskich - tłumaczył Andrzej Koperski, architekt odpowiedzialny za koncepcję.
O ostatecznym kształcie budynku mają zadecydować mieszkańcy podczas walnego zgromadzenia. Prezes „Jarów” Paweł Pawlak zapewnił, że zarząd przedstawi spółdzielcom, co dokładnie może na Dembowskiego powstać oraz zaproponuje sposób finansowania inwestycji i podział zysków. Nie stanie się to jednak na najbliższym - zaplanowanym na marzec - ze względu na zbyt krótki czas.
Dlaczego spółdzielnia powróciła do pomysłu, któremu mieszkańcy już się wcześniej sprzeciwili? Chodzi o prawa do gruntu oraz naciski Mokpolu. Jeżeli spółdzielnia nie będzie chciała współpracować, cała sprawa może skończyć się w sądzie. Wówczas „Jary” niemal na pewno będą stratne.
- Na jakiej zasadzie zostało to powiedziane - albo dogadamy się, albo wyrok sądowy? To jest ich własność, czy oni to dzierżawią? - dopytywała jedna z mieszkanek.
Mokpol - jak tłumaczyła mieszkańcom radczyni prawna - ma spółdzielcze prawo własności do pawilonu przy Dembowskiego 10, który stoi na gruncie o uregulowanym stanie prawnym. W związku z tym może zażądać przekształcenia dotychczasowego prawa w prawo własności. Jeżeli „Jary” tego nie zrobią, Mokpol może wystąpić do sądu. Pierwszy wniosek w tej sprawie Mokpol złożył w 2016 roku. Kolejny raz w 2018 roku i ostatnio w 2022 roku.
- Sąd niczego nie będzie badał. Sprawdzi: przysługuje spółdzielcze własnościowe - przysługuje. Uregulowany grunt? Uregulowany. Droga spółdzielnio, nie masz wyboru, musisz mu przyznać to prawo. Wtedy oczywiście potrwa to 2-3 lata - mówiła Angelika Czubacka-Pędzisz.
Zwolennicy nowej inwestycji ze spółdzielni argumentują, że po przekształceniu Mokpol nie tylko będzie miał prawo do pawilonu, ale także do gruntu. Wówczas działka - oba pawilony stoją na jednej - zostanie podzielona. Według wyliczeń architekta Mokpol dostanie jej większość, bo jego budynek zajmuje większą powierzchnię.
- Mokpol składał wiele wniosków w tej sprawie. Kilka z nich wycofał pod naporem naszych argumentów, ale wyszło, jak wyszło i kolejny wniosek został złożony. Wynika z niego jasno, że Mokpol jest zdeterminowany do tego, żeby osiągnąć swój cel - nabyć prawa do odrębnej własności łącznie z gruntem. Tak stanowi prawo. Nie jest to faktycznie wrogie przejęcie, chociaż praktycznie na to wszystko wskazuje - zauważył Andrzej Koperski.
Prezes SMB "Jary" Paweł Pawlak zapewniał natomiast, że Mokpolowi zależy jedynie na 1303 m kw. Tyle ma pawilon przy Dembowskiego 10, którego remont jest nieopłacalny. Więc skoro trzeba budować coś nowego, to najlepiej budować optymalnie, z zyskiem dla mieszkańców.
- Wszyscy mają jedno oczekiwanie - chcemy jak najwięcej środków na fundusz remontowy, żeby jak najmniej płacić na ten fundusz. Jeżeli chcemy mieć jak najwięcej, to musimy się zastanowić, ile chcemy wybudować. Chcemy odtworzyć ten pawilon na takiej działce? Chyba nas to nie interesuje - stwierdził prezes SMB „Jary”.
Natomiast po podziale działki „Jary” nie będą miały już nic do powiedzenia w sprawie gruntu pod pawilonem, który Mokpol będzie mógł sprzedać. Na przykład deweloperowi. Planu miejscowego dla tego terenu nie ma. Projekt będzie powstawał na podstawie wydanych przez dzielnicę warunkach zabudowy, z których deweloperzy starają się "wyciskać" maksimum, co się da. A że w sąsiedztwie znajduje się wysoki blok, to i będzie możliwość wybudowania kolejnej wysokiej zabudowy. To dlatego spółdzielnia - przynajmniej tak zapewnia - chce mieć wpływ na inwestycję i robić ją razem z Mokpolem.
Niedorajda13:33, 19.01.2023
Ktoś tu zwęszył interes
Obserwator14:32, 19.01.2023
Tylko dlaczego wszyscy spółdzielcy (ponad 7000 członków) mają się zrzucić na wyremontowanie (odbudowanie) nowego pawilonu dla mieszkańców najbliższych bloków? Ja rozumiem, że to leżałoby w interesie tej wąskiej garstki osób - ale spółdzielnia powinna jednak zadbać o wszystkich. Skoro jeszcze szansa, zmniejszyć wysokość czynszów wszystkich spółdzielców (planowany zysk ze sprzedaży ma zasilić fundusze remontowe wszystkich bloków) - to chyba warto skorzystać z tej opcji. Alternatywą jest "nierobienie" nic - i czekanie, aż powstanie tu kolejny drapacz chmur wybudowany przez dewelopera na działce sprzedanej przez Mokpol.
Ddr15:00, 19.01.2023
Czy Dom Sztuki zostanie w końcu zlikwidowany?
Elżbieta Ddrerek19:34, 20.01.2023
to chyba jakaś obsesja na tym portalu, pod każdym artykułem pojawia się ten wpis.
tmk15:34, 19.01.2023
Spółdzielcy walczcie o swoją przyszłość.
meme16:20, 19.01.2023
ktoś tu mocno ściemnia, bo albo prawo użytkowania wieczystego do gruntu ma mokpol albo społdzielnia, więc niby jak mokpol może występować o przekształcenie w prawo własności? chyba tylko przez zasiedzenie i to w dodatku w złej wierze, więc niech pan prezes nie straszy. obstawiam że mokpol po prostu dzierżawi grunt a pawilon należy do niego, i nic poza tym. a jeśli jakimś cudem (tylko nie wiem jakim) to mokpol jest użytkownikiem wieczystym gruntu pod swoim pawilonem to faktycznie może przekształcić (ustawa już w drodze) ale tylko tyle ile zajmuje jego teren. no i jeszcze pytanie czy w miejscu o przeznaczeniu handlowym może powstać mieszkaniówka? jeśli to kwestia warunków zabudowy to spółdzielnia spokojnie może to zablokować skoro nie ma mpzp. mieszkańcy niech może zapoznają się ze wszystkimi dokumentami zwłaszcza dotyczącymi przekazania gruntów w użytkowanie wieczyste spółdzielni, przez miasto warszawa.
Boom09:45, 20.01.2023
Odpowiedź jest w tekście. Mokpol ma spółdzielcze własnościowe prawo i jak wielu członków spółdzielni wystąpi o przekształcenie w odrębną własność, czyli będzie użytkownikiem wieczystym gruntu i właścicielem budynku. Ja bym się spytał w jaki sposób spółdzielnia chce prowadzić inwestycję bez porozumienia i udziału Mokpolu.
nene15:17, 20.01.2023
Boom ale co ty bredzisz? Jak może Mokpol się stać użytkownikiem wieczystym skoro nie ma już użytkowania wieczystego (z nadania). Dlatego pytam, kto ma prawo (jaka jest treść aktu notarialnego) władania gruntem - jeśli spółdzielnia mieszkaniowa Jary to Mokpol może sobie nagwizdać, Jakie to prawo spółdzielcze ma Mokpol w tej spółdzielni Jary? To się kupy nie trzyma. Może najpierw warto ustalić co jest w papierach? Ustawa nad która trwają prace obejmie podmioty gospodarcze (przedsiębiorców) który mają prawa użytkowania wieczystego do gruntu na którym posadowione są jej nieruchomości. A ty piszesz o spółdzielczym prawie do... no właśnie do czego? Dlatego pytam, kto na ten moment włada gruntem i kto jest jego użytkownikiem wieczystym?
Boom16:15, 20.01.2023
nene, ale czego nie rozumiesz? Zgodnie z tekstem Mokpol ma spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu użytkowego. Budynek stoi na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste. Każdy członek spółdzielni ma prawo do ustanowienia odrębnej własności pod warunkiem, że grunt ma uregulowany stan prawny, a ten ma. Po ustanowieniu odrębnej własności Mokpol będzie w zasadzie właścicielem budynku i będzie miał część prawa uw. Potem pewnie złoży wniosek o zniesienie współwłasności i podział gruntu. To o czym gadają władze spółdzielni, skoro Mokpol wykonuje swoje prawa, jak każdy członek spółdzielni?
meme20:43, 20.01.2023
Ale na ten moment nie ma możliwości przekształcania gruntów innych niż zabudowanie budownictwem mieszkaniowym a Mokpol to raczej nie jest infrastruktura niezbędna do zapewnienia funkcji mieszkaniowej. Piszesz że Mokpol jest użytkownikiem wieczystym ? Wiesz to na pewno? Jeśli tak, to co ma do tego spółdzielnia Jary?
meme16:22, 19.01.2023
a tak na marginesie, czy przypadkiem autorem tej wizualizacji nie jest deweloper "osiedle młodych" ?
Hochtief_Zdrowie20:53, 19.01.2023
W końcu jakieś rozsądne ruchy w ursynowskich spółdzielniach mieszkaniowych! Przecież to oczywiste, że będzie konieczne zagęszczenie zabudowy wobec postępującego wieku zasobów spółdzielni. Poza tym Ursynów to nie muzeum i tutaj również chcę się wprowadzić nowi mieszkańcy...
Merr04:30, 20.01.2023
Zajmij się budżetem na swojej parceli zabudowywaczu bezmyślny
Zouza22:15, 19.01.2023
To tego obiektu , w którym mieści się od zawsze m.in. zegarmistrz też miałoby nie być?? Veto!
Merr04:25, 20.01.2023
Znam prezesa osobiście i proszę mi wierzyć nie myśli na pewno o tym by spółdzielcom było lżej tylko nie wystarcza już to że zwolnił wszystkich z działu konserwacji pracowników i zastąpił zewnętrznymi firmami zapewne znajomymi wszystko by napchac kasy do swojej kieszeni
Elżbieta Kuśmiderek12:45, 20.01.2023
Na Stoklosach to samo!
Merr04:44, 20.01.2023
Czy może Pan prezes pokazać spółdzielcom jak walczył z kosztami funduszu remontowego i jego działania w zakresie zwolnienia wszystkich pracowników Kaziów i popisanie umów z firmami do obsługi niech udowodni że działa w imię oszczędności i przedstawi suche fakty
Mi06:27, 20.01.2023
Zastanawiam się kto pisze te komentarze przeciwko właścicielom mieszkań. Nie wszyscy to, cytuje ,,stare komuchy,, . Jestem w sąsiedztwie z Zakątkiem Cybisa. Mam wrażenie, że Pan Prezes, robi wszystko, żeby utrudnić nam życie. Zakaz, za zakazem w sprawie parkowania aut w okół zakątka. Niedługo nikt z bloków okalających nową inwestycje nie będzie mógł zaparkować auta. To co się dzieje, to jakiś koszmar. Wydaje się jakby Pan Prezes był przeciw swoim spółdzielcom, a nie za nami.
baj-zel13:29, 20.01.2023
W sprawie Zakątka to Spółdzielnia "dała ciała", musiała wybudować drogę (tzw. p.poż) od Dunikowskiego 8 do Sosnowskiego 3 (dookoła nowych bloków Profbudu), a deweloper nawet nie udostępnił miejsca na chodnik którego brakuje. Nie wykonano też obiecanych miejsc parkingowych. Teraz z tej drogi (własność Spółdzielni Jary) korzystają mieszkańcy nowych bloków dewelopera, a mieszkańców "starych" budynków wypycha się z autami na Herbsta czy Romera.
adi16:25, 21.01.2023
Spróbujcie zaparkować na Służby Polsce, zapłaciliśmy za szlaban a wystarczy, że wiesniaczka powie głąbom z ochrony, że wiezie bachorka i jej już otwierają a ona sobie zostawia samochód na osiedlu i jedzie metrem do centrum.
Misiek07:16, 20.01.2023
Prezes powinien dać sobie spokój, ci ludzie nie ogarniają, że jeżeli Jary nie wejdą do spółki to będzie jak z zakątkiem.
Mokpol potrzebuje pieniędzy i działkę sprzedadzą. Do kogo będą wtedy pretensje?
Elżbieta Kuśmiderek09:42, 20.01.2023
To nie ma na klub seniora a jest na milionowe inwestycję? Na Stoklosach podobnie, czynsz podnieśli o kilkaset złotych i dali prezesowi 12k. Rada nadzorcza na czynsz będzie miała.
Pani Maria z Kazury13:39, 20.01.2023
-Elżbieta- przecież koszt budowy obejmie przede wszystkim spółdzielców, którzy będą zainteresowani zainwestowaniem w nowe mieszkania.
inzynier10:10, 20.01.2023
czekam aż to wszystko p....dolnie
architekt11:18, 20.01.2023
zmierzyłem odległość Dembowskiego 12 od obecnego pawilonu MOKPOL to ok. 9 metrów i zwiększa się gdyż oba budynki stoją skośnie względem siebie
Jeżeli Spółdzielnia planuje utrzymać obecna linię zabudowy to oznacza że te odległości pozostaną niezmniejszone
Boom14:30, 20.01.2023
Ej, psujesz zabawę, 4 metry brzmi dramatyczniej. I spółdzielnia nie ma nic do gadania względem warunków posadowienia budynku, ponieważ to urzędnicy miejscy będą wydawali decyzję o warunkach zabudowy, a architekt przygotowujący projekt będzie musiał uwzględnić linijkę słońca. Powinieneś to wiedzieć, architekcie :-)
madrala12:47, 20.01.2023
Tylko budowa może przynieść spółdzielcom pieniądze
eksploatacja je pożera, kto tego nie wie, nie rozumie
istoty problemu
meme15:07, 20.01.2023
proszę nie mylić funduszu eksploatacyjnego z funduszem remontowym. chyba sam ma pan/pani problem z rozumieniem istoty.
agnik13:24, 20.01.2023
wątpię, żeby zmniejszono fundusz remontowy, gdy mieszkańcy dadzą zgodę to prezes powie, ze nie mógł obnizyc funduszu remontowego bo ceny wzrosły
agnik13:24, 20.01.2023
wątpię, żeby zmniejszono fundusz remontowy, gdy mieszkańcy dadzą zgodę to prezes powie, ze nie mógł obnizyc funduszu remontowego bo ceny wzrosły
agnik13:31, 20.01.2023
a dlaczego nie ma miejscowego planu zabudowy. Mam wrażenie, ze urzednicy swiadomie zwlekają, zeby miec profity od chetnych
agnik13:31, 20.01.2023
a dlaczego nie ma miejscowego planu zabudowy. Mam wrażenie, ze urzednicy swiadomie zwlekają, zeby miec profity od chetnych
Klara2213:50, 20.01.2023
Pomysł na zbudowanie nowego budynku na miejscu starych pawilonów jest dobry. Trzeba jednak koncepcję nowego budynku nieco przeprojektować - odsunąć od Dembowskiego 12 - budynek wzdłuż Herbsta powinien kaskadowo od najwyższej środkowej części zmniejszać się w obydwie strony. Należy też przedstawić pomysł biznesowy przedsięwzięcia (korzyści finansowe dla SMB Jary).
miki17:12, 20.01.2023
Jaki będzie koszt budowy, kilkadziesiąt milionów? I kto ją sfinansuje? Nawet jeśli wejdzie bank z kredytem, to zażąda gwarancji, czyli spółdzielnia podłoży się finansowo jeśli wyjdzie tak jak we Włodarzewskiej. Spółdzielnia ma taką kasę, czy wyprzeda majątek?
ro-bo13:30, 21.01.2023
Przykładem jak sprawnie budować jest spółdzielnia Służew nad Dolinką. - Można ten budynek budować w trybie deweloperskim razem z Mokpolem. Niestety Jary nie przedstawiły dotychczas koncepcji biznesowej przedsięwzięcia.
adi16:09, 21.01.2023
Po pierwsze czekam kiedy obniżka opłat za brak odśnieżania uliczek i oświetlenia przez kilka miesięcy na Służby Polsce. Po drugie, niedługo na moim Ursynowie nie zobaczymy słońca bo będą same wieżowce dla słoików a samą nazwą Ursynów będą sobie mordy wycierać deweloperzy z Grójca.
Spadło poparcie dla Rafała Trzaskowskiego w Warszawie
Krytyka Rafała nie oznacza poparcia dla jego konkurenta tylko próbę wytłumaczenia, także sobie, czemu mu poparcie spadło. To czerwona kartka także dla Ursynowskiej PO.
zbój Madej
14:57, 2025-05-20
Spadło poparcie dla Rafała Trzaskowskiego w Warszawie
#bylenietrzaskowski #byleniebążul
meme
14:43, 2025-05-20
Tak zagłosował Ursynów! WYNIKI WYBORÓW
widzę że cenzura już pozamiatała wpisy... #bylenietrzaskowski #byleniebążul
meme
14:41, 2025-05-20
Spadło poparcie dla Rafała Trzaskowskiego w Warszawie
niestety, ciągle palmę pierwszego Lemingradu tego kraju dzierży Wilanów. a tak było blisko, zabrakło naprawdę niewiele... a pamiętajmy, że przecież goni nas (a może przegoniło) wrocławskie Jagodno... no nic, może przy następnych wyborach uda się ich przegonić i to Ursynów będzie na ustach całego tego kraju, głosując jak 1 mąż, tfu przepraszam - osoba głosująca - na jedynego słusznego kandydata.
niestety
13:30, 2025-05-20
3 16
Piszesz rozsadnie. Nie ma to znaczenia dla stetryczalych sasiadow z wielkiej plyty z przydzialu. Poczekaja na budynek kloc a pozniej beda plakac jak po zakatku cybisa. Do tego pewnie polowa mieszkan i tak stoi pusta bo starzy wlasciciele nie zyja albo sie wyprowadzili..