Woda w Potoku Służewieckim jest czymś zanieczyszczona. Świadczy o tym jej intensywny zielony kolor, który mieszkańcy zaobserwowali w rejonie Doliny Służewieckiej. Znajduje się tam mostek, z którego dobrze widać aktualny stan przepływającej rzeczki.
Jeden z zaniepokojonych mieszkańców zawiadomił służby oraz naszą redakcję
Po raz kolejny potok jest czymś zabarwiony!
- alarmuje nasz czytelnik.
Okazuje się, że zielony kolor wody to sprawka Veolii Warszawa, czyli dostawcy ciepła.
To skutek barwienia wody ciepłowniczej przez Veolię w celu wykrycia ewentualnych nieszczelności sieci. Użyta substancja jest neutralna dla środowiska i cały proces odbywa się pod nadzorem służb
- informuje nas operator.
Zazielenienie wody ma związek z dużą awarią sieci ciepłowniczej, do której doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w rejonie ulicy Zawadowskiego. Wyłączonych jest aż 75 budynków.
Fluoresceina, bo o niej mowa, jest jak barwnik spożywczy. Ulega biodegradacji. Od lat używają go służby ciepłownicze. Spółka Veolia lokalizuje za jego pomocą miejsce uszkodzenia rurociągu.
Takie zabarwianie wody w Potoku Służewieckim zdarzało się już wiele razy w ciągu ostatnich lat. O jednym z takich przypadków pisaliśmy w październiku 2019 roku. Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie zwracali jednak uwagę, że barwnik - mimo swojej nieszkodliwości - nie powinien przedostawać się do środowiska wodnego.
Zdarza się też, że Potok Służewiecki jest zatruwany przez zrzuty substancji szkodliwych czy ścieków. W październiku 2021 roku straż pożarna przez 8 godzin zbierała substancję ropopochodną, która wpłynęła potokiem do stawu na Służewcu.
W kwietniu tego samego roku mieszkańcy donosili o dziwnej, błyszczącej substancji na brzegach "Smródki". Zapach był nie do wytrzymania. Do prokuratury trafiło nawet zawiadomienie w tej sprawie. Państwowe Gospodarstwo Wodne "Wody Polskie" otrzymało zgłoszenie o zanieczyszczeniu potoku jeszcze w marcu. Nic jednak nie ustaliło.
Zdaniem Zarządu Zieleni m.st. Warszawy, który opiekuje się terenem wokół stawu i potoku, źródłem zanieczyszczeń, które potem gromadzą się w stawie służewieckim, są nielegalne wyloty do Potoku Służewieckiego.
Przypomnijmy, za nielegalne odprowadzanie ścieków grozi kara grzywny do 10 tys. złotych lub kara ograniczenia wolności. A za usuwanie odpadów w sposób zagrażający środowisku kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat więzienia. Najpierw trzeba jednak ustalić sprawców, a z tym nasze służby mają zazwyczaj problem.
[ALERT]1764595545127[/ALERT]
kurkawodna15:07, 01.12.2025
Co roku ten sam idiotyczny artykuł z klikbajtowym tytułem
Awaria kościelnych dzwonów na Imielinie
Wieza tego kościoła wygląda jak z Mordoru.
kkk
18:49, 2025-12-01
Świąteczne metro na torach! Kiedy na Ursynowie?
Typowy dla tego miasta kicz z wydanymi publicznymi na to absurdalnymi kwotami :)
Suchy
18:22, 2025-12-01
Grudzień pełen zmian. Wigilia po raz pierwszy wolna
Ciekaw jestem, kiedy powstała tradycja świętowania Bożego Narodzenia w czwartek i piatek
ab
16:47, 2025-12-01
Zielona woda znów w Potoku Służewieckim. Ktoś zatruł rz
Co roku ten sam idiotyczny artykuł z klikbajtowym tytułem
kurkawodna
15:07, 2025-12-01