Holenderski wynalazek będzie testowany na Kabatach. Skwerek Złotówki w przyszłym roku zostanie przekształcony w woonerf, czyli połączenie ulicy, deptaku, parkingu oraz miejsca spotkań, gdzie piesi i rowerzyści mają pierwszeństwo przed samochodami. Plany przebudowy będą konsultowane z mieszkańcami - obiecuje dzielnica.
Woonerfy od lat 70-tych ubiegłego wieku wrosły w krajobraz holenderskich miast i dosłownie oznaczają "ulicę do zamieszkania". Z czasem o zaletach takich miejsc zaczęły przekonywać się władze Berlina, czy Kopenhagi. W Polsce pierwszy woonerf powstał pięć lat temu w Łodzi. Od tamtej pory zbudowano je w kilku miastach, ostatnio w Gdyni przy ul. Abrahama.
Skąd rosnąca popularność woonerfów? To przestrzeń, w której pieszy i rowerzysta czują się komfortowo. Nie ma tradycyjnego podziału między jezdnię i chodniki. Samochody mogą tędy jeździć maksymalnie 20 km/h, a do dyspozycji mieszkańców są m.in. ławki i place zabaw. To miejsce gdzie w miłej atmosferze, wśród zieleni można spędzić czas, integrując się z sąsiadami.
Na pierwszy ursynowski woonerf został wybrany Skwerek Złotówki czyli teren między ulicami: Za Łąkami, Polnej Róży, Ekologiczną i Cichej Wody.
- Czekamy na nowy budżet i w przyszłym roku chcemy przebudować skwerek. Musi tam zostać m.in. zmieniona organizacja ruchu na jednokierunkową, trzeba zrównać chodniki z jezdnią, aby nie było barier i posadzić nową zieleń. Gdy powstanie koncepcja pokażemy ją mieszkańcom do akceptacji i wspólnie wypracujemy wersję, którą wdrożymy w życie - zapowiada burmistrz Robert Kempa.
Mieszkańcy tej części Kabat, mówią, że najwyższy czas zmienić zaniedbany Skwerek Złotówki, ale cześć z nich boi się, że w wyniku przebudowy kierowcy stracą miejsca parkingowe.
- Nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak to miejsce można przerobić, żeby wszyscy byli zadowoleni. Niestety, ja tu też parkuję czasami i nie chciałabym tego zmieniać, z drugiej strony chodzę tędy z dzieckiem potrzebującym bezpiecznej przestrzeni - mówi pani Ewelina.
Według burmistrza po zbudowaniu woonerfu nie powinno ubyć miejsc parkingowych, mają być tylko inaczej rozplanowane. Podczas gdy jedni boją się, że nie będą mieli gdzie parkować, inni cieszą się z planowanych zmian, choć do końca też nie są spokojni.
- Tylko przyklasnąć. Już się bałem, że coś tu zbudują, albo przerobią na parking. Bardzo potrzeba takiego miejsca, które integrowałoby sąsiadów. Tylko proszę, żeby nie powstał tu plac zabaw, bo nie tylko dzieci żyją na Ursynowie. Chciałbym w ciszy i spokoju na ławce poczytać książkę - mówi pan Bartosz.
ZOBACZ JAK WYGLĄDA WOONERF W GDYNI - UL. ABRAHAMA:
U13:18, 08.10.2019
Lewackie wymysly. Pis i tak utrzyma wladze.
Janusz14:52, 08.10.2019
Jest skwer, ławki na nim, ale nie - pan Bartosz koniecznie musi czytać te swoje książki na ulicy. Dlatego trzeba ja zamienić w jakiś "woonerf" Czy on jest normalny, czy za pożytecznego "mieszkańca" robi, aby jakiś kumpel urzędnik miał podkładkę pod wyrzucanie w błoto pieniędzy?
Nick19:40, 10.10.2019
Dopiero co nastawiali tam dziesiątki słupków (jakże szkaradnych swoją drogą) żeby samochody nie zajmowały chodnika. Gospodarność po wuju fest.
On14:53, 08.10.2019
Jelou będzie niepocieszony...
złotówa16:24, 08.10.2019
Znowu pieniądze wyrzucone w błoto. Ruch jest i tak w części jednokierunkowy.
Ławki stoją. Mogłoby być więcej. Należy tylko zadbać o zieleń, bo za bardzo się rozrosła. I po co równać krawężniki itp. Nie mamu dziurawych chodników które należy naprawić lub wymienić?
W okolicy poza mało popularnym małym przedszkolem nie ma kawiarni itp. Tak więc w "życiu" skweru nic się nie zmieni.
issaa16:45, 08.10.2019
przecież skwerek złotówki jest ZA MAŁY na taki projekt. To naprawdę "skwerek". To raz. Dwa, to jest podstawowe miejsce wyjazdowe, z tej części Kabat. Nie za bardzo jest alternatywa bo Kabacki Dukt jest zastawiony samochodami i cięzko tam przejechać bez gimnastykowania sie, a wjazd z Na Przyzbie w KEN, też jest cięzki, ze wzgledu na sznur samochodów do Tesco (albo na parking P-R dla Konstancina i okolic).
Niemniej, w Świnoujściu taki "woonerf" jest piękny...
tyle, ze tam obejmuje zdecydowanie większy teren.
złotówa17:59, 08.10.2019
Masz pełną rację, że skwerek jest za mały na taki projekt. I jak napisałem, nie ma i pewnie nie będzie kawiarń, itp.
głos rozsądku18:44, 08.10.2019
Burmistrz Kempa nie zna tych okolic, bo jego zainteresowanie Kabatami zakończyło się na wpuszczeniu na Kabaty rzeki samochodów z Góry Kalwarii, Warki, Czerska, Piaseczna i Konstancina. Nie wybudował nowego wyjazdu z Ursynowa dla tych kilkunastu tysięcy aut dziennie. Jak mieszkańcy Kabat mają teraz wyjeżdżać w stronę Puławskiej, skoro Stryjeńskich stoi w ogromnym korku, a połączenia Belgradzkiej z Pileckiego wokół górki Kazurki wciąż nie ma? Przez Skwerek Złotówki prowadzi bardzo ważny wyjazd z Kabat w kierunku Stryjeńskich odciążający Wąwozową. Przez Skwerek Złotówki rodzice wożą rano i po południu przedszkolaki z Wilczego Dołu i uczniów z tamtejszej podstawówki, do której uczęszcza ponad tysiąc dzieci. Burmistrzu - zrób coś użytecznego dla Ursynowa = schody ruchome do metra i zadaszenia nad schodami do metra. Nie marnuj naszych pieniędzy na zbędne inwestycje!
ret20:51, 08.10.2019
POPIERAM ostatnia czesc, naprawde potrebne sa "schody ruchome do metra i zadaszenia nad schodami do metra. Nie marnuj(my) naszych pieniędzy na zbędne inwestycje!" Skwerek jest fajny, ale sluzy tylko okolicznym mieszkancom i tylko w cieplych miesiacach i tylko gdy maja czas, w sumie grupka ludzi od czasu do czasu, schodow potrzebujemy wszycy, codziennie.
Zet16:58, 09.10.2019
Tak dużo niedorozwiniętych i kalek jest w szkole na Wilczym Dole, że tyle samochodów tam musi je przywozić?
Nick19:43, 10.10.2019
Zwłaszcza że dopiero co inwestowali na skwerku złotówki kasę w dziesiątki słupków.
Yzurak20:37, 08.10.2019
Kto ma pierwszeństwo na woonerfie? Pieszy czy rowerzysta?
ret20:53, 08.10.2019
Pieszy ponad wszystko.
Mieszkaniec ursynows15:12, 09.10.2019
Pierwszeństwo ma zasada ograniczonego zaufania.
Jako02:02, 09.10.2019
Nie do końca rozumiem, co ma wspólnego Skwerek Złotówki z Kabatami. To, że jakiś matoł zaliczył go w ramach MSI do Kabat, nie znaczy, że to są Kabaty. MSI jest pełne błędów w całej Warszawie i szanowna Redakcja powinna o tym wiedzieć. Ta strona Ursynowa to Moczydło, nie Kabaty.
A bardziej merytorycznie - co ma taki mały placyk ma wspólnego z woonerfem?
temis12:42, 10.10.2019
Czepiasz sie i wiesz o tym. Wies Kabaty znajduje sie przy skarpie, wies Moczydlo lezala pod lasem na zachodzie ksiezyca jaki tworzy Las Kabacki, krory otula obie wsie wraz z ich zagonami. Pola miedzy wsiami to obecne osiedle Kabaty. Dla calego osiedla przyjeto jedna nazwe. Sa to Kabaty, poniewaz najstarsze PRLowskie bloki z wiekiej plyty, oddane do uzytku w 1989 r, wybudowano blizej wsi Kabaty. Poza tym dlatego, ze w Warszawie juz jest Moczydlo - na Woli, chciano nie dublowac nazw, co jest logiczne. Przestan zatem siac zamet. Wspolczesne Kabaty nie sa ani wsia Kabaty, ani wsia Moczydlo, to duze osiedle stojace na polach miedzy obiema wsiami.
Jako20:10, 16.10.2019
Temis, co do historii masz rację. Ale nie co do czasów bardziej współczesnych. Gdy PRLowskie bloki z płyty były oddawane do użytku istniały i Kabaty i Moczydło - wystarczy spojrzeć na mapy z tego okresu. Tak jak był Natolin, Imielin itd tak samo było Moczydło. Dopiero MSI to zmienił. Doskonale zapewne wiedz jakich błędów i uproszczeń dokonano przy wprowadzaniu tego systemu. I to jest jeden z nich.
A na Woli nie ma Moczydła. Jest Park Moczydło na Kole. To jednak różnica :-)
Katiusza07:29, 09.10.2019
woonerf - e, to już jest na Ursynowie - Karczunkowska ulica, wzdłuż wiadukt. Wszystko działa idealnie. Samochody słoikowe parkują - dojazd do osiedla ograniczony
Korbol09:02, 09.10.2019
"chcemy przebudować skwerek. Musi tam zostać m.in. zmieniona organizacja ruchu na jednokierunkową, trzeba zrównać chodniki z jezdnią, aby nie było barier i posadzić nową zieleń."
Napisał to człowiek, który tu nie był, który nawet nie wpisał w wyszukiwarkę frazy "skwerek Złotówki", by sprawdzić jak jest! Sprawdziłem. Jest ruch jednokierunkowy, a i zieleni jest sporo, są ławki i latarnie. Nawet na zdjęciach z satelity to widać. Ewidentnie chodzi o wydanie grubej kasy!
Są pilniejsze inwestycje np: połączenie Belgradzkiej z Pileckiego.
qwr10:19, 09.10.2019
Połączenie Belgradzkiej z Pileckiego nigdy nie powstanie z dwóch powodów: nie jest nikomu potrzebne poza kilkoma zmotoryzowanymi z Kabat, poza tym proboszcz się nie zgadza na ruchliwą drogę za oknem plebanii, a jemu nikt się nie sprzeciwia.
s14:48, 09.10.2019
"kilkoma zmotoryzowanymi z Kabat" (tysięcy) stoi na Stryjeńskich i zatruwa mieszkańców
Zet16:54, 09.10.2019
Do "s".
Słuszna uwaga, dlatego trzeba zwęzić Stryjeńskich, na całym odcinku do jednego Pasa, a przynajmniej tam gdzie są dwa wprowadzić bus-pas. Dzięki temu zakompleksione wielkie zadki przyspawane do blachosmrodów mniej będą truć.
Rich22:08, 09.10.2019
Do "Zet".
Zawsze bawi mnie argumentacja lewaków, typu: "zakompleksione wielkie zadki". Dlaczego zakompleksione i dlaczego wielkie? Tego już leninowski miot nie potrafi wyjaśnić. Ja nie mam ani dużego zadka, ani nie mam kompleksów, jestem po prostu bogaty i mam kilka samochodów, z których korzystam. I tyle. Ale dla takiego leninowskiego miotu jestem "zakompleksionym...." itd. Beka śmiechu.
Nick19:39, 10.10.2019
@Zet. Że też ty masz odwagę głosić takie farmazony.
antyzet11:12, 11.10.2019
Przypuszczam Zet, że nigdzie nie wyjeżdżasz poza Ursynów. A jeżeli już to do biura w centrum Warszawy. Dojedź sobie takim bus pasem chociażby do Rembertowa cz Ząbek.
Dla urzędasów i niepracujących to mozna wprowadzić całkowity zakaz używania samochodów.
szturm nocnej zmiany09:32, 11.10.2019
NAGLE jakieś wyborcze obiecanki cacanki? Zestawcie to ze zdjęciami koszmarnego zagospodarowania terenu za ratuszem Ursynów !!! Zdewastowanych i zaniedbanych wyjściach z metra Imielin w kierunku wasilkowskiego, Ursynów w kierunku Bartoka .... itp....
mdo10:09, 11.10.2019
Czyli kolejny eksperyment na mieszkańcach Ursynowa a przy okazji kasa trafi do "właściwej" kieszeni.
Miejsc parkingowych nie ubędzie ale tylko w urzędniczych kwitach, bo po przeróbkach okaże się że już nie ma gdzie zostawić samochodu.
A przy okazji doświadczeń holenderskich i rekreacji ;) - przygotowują zmianę nazwy na Niderlandy, bo "Władze chcą m.in., by za sprawą zmienionej nazwy ich kraj zagranicznym turystom przestał kojarzyć się m.in. z rekreacyjnym zażywaniem narkotyków czy z dzielnicami czerwonych latarni w Amsterdamie."
mela22:16, 23.10.2019
JAK ZWYKLE MARNOWANIE PIENIĘDZY NA KABATACH A URSYNÓW POLNOCNY I WYJSCIA Z METRA STOKŁOSY I URSYNOW WYGLADAJA JAK Z PATOLOGICZNYCH OBRZEŻY BANGLADESZU. Dziękujemy burmistrzu!
17 8
PIS się nadaje do pchania karuzeli...
17 9
A no utrzyma, głosami błaznów, patologii, beneficjentów programów socjalnych, nierobów, ludzi bez wykształcenia i pozbawionych głębszego oglądu sytuacji - słowem: dyktatura proletariatu.
11 5
Mi się pomysł nie podoba. Dlaczego uważasz, że to lewacki a nie prawacki pomysł?
6 12
A dlatego ze jest z lewackiej Holandii gejowskiej.
1 4
J jeśli uważasz, ze starożytna Grecja też była lewacka to gratuluję.
A czy Holandia jest bardziej gejowska niż wiele innych krajów - też bym dyskutował.
A w Polsce pedofilia to lewacka czy prawacka?
0 2
~lewak, moze dlatego, że piszesz "MI"?
"CI" sie nie podoba? naprawdę"? nieuku...żesz...