Opóźnienia w realizacji projektów, zmiany wprowadzane przez urzędników niezgodnie z intencjami autorów, możliwość przegłosowania najbardziej absurdalnego pomysłu przez „klikę”. To największe wady Budżetu Obywatelskiego. Jednocześnie nie ma innej opcji, gdy chcemy, aby w naszym sąsiedztwie powstało coś, czego potrzebujemy - ławka, fontanna, nowa zieleń czy koncert.
Kolejna edycja Budżetu Obywatelskiego rozpoczęła się we wtorek 7 stycznia 2025 roku. Dotyczy projektów, które teoretycznie muszą zostać zrealizowane przez miasto w 2026 roku. A więc pomysły zgłaszane teraz, zaprocentują dopiero za rok. I to pod warunkiem, że urzędy się wyrobią.
Na Ursynowie nie brakuje przykładów negatywnych. Wciąż niezrealizowane zostały m.in. pomysły Jerzego Szemplińskiego na usprawnienia dla rowerzystów w dzielnicy. Od kilku lat nie rusza realizacja pomysłu wytyczenia ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Stryjeńskich. O tych niezrealizowanych projektach napiszemy więcej już wkrótce.
Są też udane realizacje pomysłów. Od lat ursynowianie wybierają np. lodowisko z Budżetu Obywatelskiego na ulicy Kajakowej, z którego korzysta w sezonie nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. Dzielnica przyspiesza budowę obiektu, by dłużej służyło w zimę.
Można już zgłaszać swoje pomysły na 2026 rok. Jest na to czas do 21 stycznia. Może to być dowolny projekt – czy to lokalny, dzielnicowy, czy miejski. Z dziedziny kultury, sportu, rekreacji, zieleni, infrastruktury drogowej itp. Nowością są właśnie trzy poziomy Budżetu Obywatelskiego. Ten najnowszy - lokalny wprowadzony został po to, by małe projekty typu ławki, kwietniki czy warsztaty sąsiedzkie, ważne dla osiedlowych społeczności, nie przegrywały rywalizacji o głosy z większymi przedsięwzięciami.
Ursynów został podzielony na trzy takie osiedlowe obszary:
Dzielnica na Budżet Obywatelski 2026 przeznaczyła w sumie 8 mln złotych - ponad trzy miliony na projekty w kategorii „dzielnicowe”, ponad 600 tys. Złotych na obszar lokalny nr 1 (Zielony Ursynów), ponad 2,4 mln na obszar lokalny nr 2 - Ursynów Północny i okolice (do wysokości tunelu POW) oraz ponad 1,9 mln na obszar lokalny nr 3 - czyli w skrócie Natolin i Kabaty.
Jeśli nasz projekt dotyczy jednej lokalizacji ląduje w obszarze lokalnym, jeśli dwóch - w dzielnicowym. Jeśli projekt dotyczy przynajmniej dwóch dzielnic, startuje z puli ogólnomiejskiej.
Aby zgłosić swój pomysł nie trzeba być pełnoletnim mieszkańcem Warszawy.
Każda osoba mieszkająca w Warszawie może zgłosić swój pomysł. Nie trzeba być zameldowanym, ani pełnoletnim. Osoby, które mają już 13 lat, mogą zgłosić projekt samodzielnie. Osoby, które mają mniej niż 13 lat, mogą zgłosić projekt za zgodą rodzica lub opiekuna prawnego.
- informuje urząd miejski.
Projekty można zgłaszać online na specjalnej stronie internetowej lub papierowo w urzędzie dzielnicy przy al. KEN 61. Pod swoim projektem będziemy musieli zebrać jeszcze min. 5 podpisów z sąsiedztwa (projekty lokalne), 10 z dzielnicy (poziom dzielnicowy) i 15 mieszkańców Warszawy (poziom miejski).
A jak napisać projekt? Nie jest to trudne, strona internetowa poprowadzi nas za rękę, ale skąd mieszkaniec ma wiedzieć, jak przygotować np. kosztorys albo który grunt jest miejski, a który nie? Tu z pomocą przychodzą urzędnicy od Budżetu Obywatelskiego w Warszawie.
W sobotę 11 stycznia w Centrum Kreatywności Targową odbędzie się pierwszy maraton pisania projektów. W dzielnicy Ursynów też będą takie maratony oraz dyżur konsultacyjny w urzędzie dzielnicowym:
Budżet Obywatelski 2026 przynosi kilka ciekawych zmian. Można zgłaszać "miękkie" projekty na terenach nienależących do miasta, co było w ubiegłych latach przeszkodą dla wielu autorów. Ma to znaczenie szczególnie na Ursynowie, gdzie większość terenów należy do spółdzielni mieszkaniowych. Są natomiast ograniczenia dla proejktów inwestycyjnych, czyli „twardych”.
Zgłoszone projekty od 22 stycznia do 15 kwietnia będą oceniane przez urzędników i dopuszczane do głosowania. Nowością jest obowiązkowa publikacja przez urzędników oceny skutków realizacji dopuszczonych do głosowania projektów dla społeczności lokalnej (do 20 maja). Sam plebiscyt odbędzie się w tym roku od 1 do 15 czerwca, a ogłoszenie wyników 1 lipca.
bike17:03, 09.01.2025
Projekty RO-WE-RO-WE. Mam nadzieję, że mieszkańcy po raz kolejny pokażą ich potrzebę w głosowaniu.
Jprdle20:02, 09.01.2025
Kolejna edycja jak wyprowadzić kasę z budżetu. Zrobić audyt inwestycji z poprzednich edycji BO. Jakie były rozdmuchane koszty i jak to wygląda po kilku latach. A i sprawdzić dokładnie zasady przyznawania środków, bo z daleka zalatuje to wałkiem.
???21:48, 09.01.2025
To mieszkańcy decydują w głosowaniu czego najbardziej potrzebują, nikt inny.
Cebula08:03, 10.01.2025
hotel dla biedronek, za 30 tysiecy !
Jprdle 14:41, 10.01.2025
300 koła co najmniej. Po co się ograniczać!
Gantz15:25, 10.01.2025
Wszystkie projekty inne niż infrastrukturalne powinny być z góry odrzucane.
Ja rozumiem - drogi, wiaty rowerowe, chodniki, nawet skateparki, czy coś, ale żadnych imprez, żadnych dokarmiań, żadnych głupot w stylu łąka kwietna (na górce, przy ul. Polaka - nonsens tego przedsięwzięcia stawał się jasny, dla każdego kto przyszedł i na to popatrzył).
Dariusz Różek18:55, 25.01.2025
Wszystkie środki na bezpieczeństwo i porzadek! Dzielnica jest brudna. Bezdomni umierają na ulicach. Brakuje policji. Włamania, samobójstwa, kradzieże, narkotyki, pobicia to codzienności naszej dzielnicy. Niech ktoś zrobi z tym porzadek a nie milony na bzdety. Rafał Trzaskowski to mądry i dobry człowiek czemu nie załatwi dodatkowe kasy w MSW na policję w STOLICY? Zamiast tego toleruje Kempe i Ostrowskiego po Collegium Humanum na stanowiskach burmistrzów w naszej dzielnicy.
0 0
Tak - może wreszcie dadzą zakazy poruszania się spandeksiarzy, gdy obok jest ścieżka. Obecnie niby jest to prawnie uregulowane, ale semisportowe imbecyle dalej próbują robić np. z Rosoła tor kolarski.