Blisko setka samotnych i ubogich mieszkańców Ursynowa spotkała się na wigilii w kościele pw. św. Tomasza Apostoła na Imielinie. Spotkanie opłatkowe zorganizowało dla nich stowarzyszenie społeczników "Ariadna" oraz parafialny Caritas.

Była piękna choinka, wspólne śpiewanie kolęd, wigilijne potrawy a przede wszystkim tradycyjne łamanie się opłatkiem. 

W parafialnej kaplicy przy stołach zasiedli niepełnosprawni, ludzie samotni, bezdomni, rodziny, które pokrzywdził los. - Zaprosiliśmy podopiecznych naszego stowarzyszenia - ludzi bez dachu nad głową, pokrzywdzonych, odrzuconych - mówi Roma Łojewska, prezes "Ariadny".

- Tworząc dziś tę kruchą wspólnotę w Chrystusie, pamiętajmy, że Bóg nas kocha, nawet gdy znajdujemy się w trudnej sytuacji materialnej i duchowej. Chrystus nikogo nie odrzuca, nikim się nie brzydzi, nikim nie gardzi. On zna biedę fizyczną, duchową i moralną. Wszystkich nas obdarza zmartwychwstaniem. Życzę Wam, abyście choć przez chwilę mogli doświadczyć wzajemnej życzliwości, abyście mieli poczucie, że nie jesteście sami - mówił ksiądz proboszcz Henryk Małecki.

Samotnym i potrzebującym w wieczerzy wigilijnej towarzyszyli burmistrzowie, szefowa Rady Dzielnicy oraz kilkoro radnych. - Życzę Wam na święta i na 2016 rok życzliwości innych oraz życzliwości w stosunku do innych. Dobro, które dajemy, powraca do nas - mówił burmistrz Robert Kempa.

Po przemówieniach przyszedł czas na wspólne śpiewanie kolędy "Wśród nocnej ciszy". Życzeń nie było końca. Dla wielu uczestników spotkania była to jedyna w tym roku wigilia, na której mogli podzielić się z kimś opłatkiem i najeść do syta.